Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Życie nie jest rzeczą prostą Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
KIKA
:(
:(



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:28, 03 Kwi 2006 Powrót do góry

extra podoba mi się strasznie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nicky
:-(
:-(



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Pon 14:15, 03 Kwi 2006 Powrót do góry

to dobrze ze komp juz ci działa Smile a ja jak juz mowiła chce zeby Magda była z Tomem!!!!!!!!!!!!!!!!! ;(;( a ta częśc jest tak samo fajna jak zwykle wiec nie bede sie rozpisywac;) pozdro dla ciebie Kamis Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Evelina




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszków

PostWysłany: Pon 15:40, 03 Kwi 2006 Powrót do góry

Pisałam już chyba kiedyś że to jest fajne? JAk nie to teraz to pisze: To jest super! Moim zdaniem Magda powinna być z Billem bo to on sie o nią troszczył. Z Tomem niemoze być, bo on bierze narkotyki, więc to moim zdaniem go przekreśla.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pryczka
:]
:]



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy

PostWysłany: Pon 18:12, 03 Kwi 2006 Powrót do góry

Fajne to jest!!!!!! Evelina ma racje Magda powinna byc z Billem bo ogólnie fajniejszy jest i ma więcej uroku


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nicky
:-(
:-(



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Pon 20:32, 03 Kwi 2006 Powrót do góry

nieprawda...na początku to Tom był fajniejszy nooo SadSad ja nie chce... wiem że marudze ale naprawde bym chciała żeby była z Tomem... zrób cos Kamis RazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
^Martoocha^
:(
:(



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD

PostWysłany: Pon 22:12, 03 Kwi 2006 Powrót do góry

zgadzam sie z Nicky...... Tom był taki fajny jak był jeszcze yyy duchem?? i ten pocałunek w łazience...... ahhh... a teraz nagle.... uuuuuu.......przeciez on jest spoko.. Smile ja tez stawiam ze powinna być z Tomem Smile pzd Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kamis
:-(
:-(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stoszowice

PostWysłany: Wto 12:30, 04 Kwi 2006 Powrót do góry

Ej no laski spokojnie!!! Bo mi plany popsujecie... Confused No ale oki jak wam się aż tak to podoba to spróbuje coś pozmieniać ale nie ulegne jakimś zachciankom... ZROZUMIANO Twisted Evil Very Happy Wink !!! Nio to wporządku. Wink Ale tak już na serio to mi tu nie marudzić bo to naraziem ma takie skomplikowane być, a po kilku następnych odcinkach będzie już wszystko okey!!! No ja wiem, że wy byście chciały abym zrobiła jakieś romansidło albo cóś, ale zostawcie to mnie... hihi Very Happy Very Happy Ja to tak pogmatwam, że pewnie później bede męczyć się nad tym wszystkim... ale czego nie robi się dla takich fajnych ludków jak wy. Widze, że do grona uwielbiających, bądź lubiących moje opko dołączyło jeszcze kilka osób co mnie cieszy. A tak przy okazji "pryczka" masz naprawde fajny rysunek przy nicku widze, że nie tylko ja lubie rysować hihi. No to ja do pracy się zabieram bo z leksza się rozpisałam nie na temat. Postaram się dać dziś jak najszybciej opko żebyście mogły zaspokoić żądzę ciekawości...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kamis
:-(
:-(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stoszowice

PostWysłany: Wto 14:34, 04 Kwi 2006 Powrót do góry

*** Część 34 *** (coraz więcej niespodzianek... Question Exclamation Question )




... Magda ponownie wyjrzała przez okno, a wzrok Toma zatrzymał się na błyskotce wiszącej u jej szyji. - "Ja już to kiedyś widziałem... Serduszko... Eeee tam wiele jest takich wisiorków... ale może jednak zapytam...?" Myślał...
- Yyy... - Magda patrzyła na Toma, który dalej wlepiał wzrok w jej szyję - Czy coś nie tak? - zapytała, a chłopak ocknął się z zamyślenia.
- No... yy... ja... no bo ja już chyba widziałem ten naszyjnik... - Magda zdjęła wisiorek i przyjrzała mu się na spokojnie z bliska.
- Możliwe... dostałam go w prezencie od Billa.
- Yyyy... Bill Ci go dał...?!
- Niom... a coś nie tak? Należał do jego byłej czy coś...? - Magda zdziwiona zerkała to na łańcuszek to na chłopaka.
- Właściwie... a nie to jest głupie..
- No powiedz jak coś to oddam go spowrotem, bo zwykle to ja nie nosze błyskotek... Wiesz taki szalony tryb życia, bałabym się, że gdzieś go zgubie.
- Nie, nie o to chodzi... znaczy no może i o to ... ale... nie bo to co bym powiedział jest głupie... - Magda razem z łańcuszkiem odwróciła się do okna po to by promienie słońca padały wprost na niego aby mogła mu się lepiej przyjrzeć. I nagle zamarła obracając wisiorkiem w promieniach słońca...
- Tom... powiedz skąd Bill miał ten wisiorek...
- Ale ja... no bo ja nie wiem czy mi się to wydawało... ale... nie to głupie... - wykręcał się Tom.
- TOM...!! Powiedz mi...!! - głowa zaczęła ją boleć w tym zamęcie myśli usłyszała słowa speszonego chłopaka...
- No bo ja i Bill byliśmy... w śpiączce... yyy... no i mi się wydawało, że ktoś dawał mu ten wisiorek... potem... - Tom zamarł, Magda spojrzała na niego czując pulsujący, tempy ból w skroniach. Tęczówki jej oczu przybrały czarną barwę...
- Ty... ona... twoja... yyyy... To ty??!! - Tom począł się jąkać - To ciebie widziałem... ciebie SPOTKAŁEM... CIEBIE POCAŁOWAŁEM...!!! Więc to jednak była prawda... ona nie kłamała... - Magda poczuła, przypływa gorąca "A jednak... pamięta... ON pamięta...! ON PAMIĘTA WSZYSTKO Shocked Very Happy Razz !!!!!! ....... Babcia... moja babcia... ten wisiorek... te szkiełka... brylanciki... pamiętam... " Magdzie było coraz goręcej czuła napływajace do oczu łzy.
- Czy ten wisiorek... dała mu moja babcia...????
- Yyyy... tak... ona nie kłamała wiedziała, że wy nam pomożecie... wiedziała, że jeszcze się spotkamy... słyszałem jak mu mówiła, że kiedy się spotkamy to on ma Ci to dać... podała mu ten łańcuszek... a potem znowu znależliśmy się w twoim domu... - Magda straciła przytomność... przypomniała sobie scene ze swojego życia...

Miała coś koło 9 lat siedziała na kolanach swojej babuni, ona zaplatała jej warkoczyki. Wszystko było przygotowane, na korytarzu dawało się słyszeć śmiechy, rozmowy i kroki jej rodziny... ciotki, wujkowie, kuzynostwo... następnego dnia miała przystąpić do I komunii świętej... siedziała ze swoją babcią w jej pokoju... staruszka skończyła układać fryzurę, Magda przytuliła ją mocno, spojrzała na jej szyję... na pęki wisiorków i korali mieniących się w świetle żarówki... wszystkie cudnie ozdobione... kolorowe... żywe... błyszczące... ale uwagę małej dziewczynki przykóła tylko jedna błyskotka. Babcia zdjęła wybraną przez wnuczkę błyskotkę i zawiesiła ją na jej gładziutkiej szyji, wypowiadając nie zrozumiałe dla małej słowa... potem szepnęła "Nie czas abyś nosiła go na całe życie dam Ci go na ten jeden dzień..." ucałowała Magde i wyszła z pokoju... Dziewczynka zdęła go i poczęła się nim bawić przygklądając się jego pięknym brylancikom....


>>Cztery dni później<<


Magda otworzyła lekko zamglone oczka. Poczuła jakieś ciepło na jednej ręce ktoś trzymał ją za nią do drugiej przyczepioną miała kroplówke. Na głowie bandaż i jakieś rurki w jej zgrabnym nosku. Słyszała pulsujace o wysokiej fali tykanie odchyliła głowę w lewą stronę była podłączona do jakiejś aparatury, kłęby kabelków i rurek podłączonych do niej i do tej maszyny. Spojrzała na swoją rękę na niej umieszczone były czyjeś dłonie mocno zaciśnięte na nadgarstku głowa tej osoby oparta była na łóżku, Magda poruszyła się lekko i spojrzała na swoją drugą rękę. Rurka... wzrokiem przebiegła po cieniutkiej rurce... buteleczka z jakimś płynem. "Więc to jest kroplówka" - pomyślała - " Ciekawe ile ja tu leże i tak właściwie gdzie ja jestem? Jak mnie wszystko boli... " Jej twarz wykrzywiła się w okropnym grymasie... Poczuła czyjś wzrok na sobie, ponownie odwróciła głowę w lewą stronę. Zobaczyła ... Toma nadal trzymającego ją za ręke.
- Wreszcie się obudziłaś śpiąca królewno. Razz Cool - Tom rozpromienił się jak nigdy. " Nie no następny. Jakie jeszcze przezwiska mi wymyślicie...?! Może czarne oczko...?!" Pomimo to wysiliła się na serdeczny uśmiech co cudem jej się udało Shocked .
- Co...? Znaczy się ile... ? Yyyy.... - dziewczyna nie wiedziała jak ująć to o co chciała zapytać.
- No wiec tak... zemdlałaś jak sobie rozmawialiśmy... a potem lekarze postanowili nie zwlekać i zrobili Ci tą operację, a i leżysz tu już piąty dzień... Smile
- A gdzie są wszyscy? I... i ile ty tak tu siedzisz?
- No... yyy... ja nawet nie wiem... przyszedłem tu o 14.37, a jest... Shocked 19.13...
- Niom to przynajmniej wiem, która godzina... czyli, że nikogo nie spotkałeś?
- No nie. - Tom spojrzał na szyję Magdy, dziewczyna widząc to położyła na nią dłoń... Tom wstał i wyjął coś z kieszeni swoich szerokich spodni...
- Lekarze kazali mi to wziąść, a ja chce Ci to oddać. - i podał jej wisiorek, który dostała od Billa.
- Yyyy... Tom mam pytanie. - chłopak, który miał szykować się do wyjścia usiadł ponownie na swoim miejscu.
- Tak..?
- Od kiedy macie zespół? - Tom zrobił minę mieszaną przerażeniem i zdziwieniem zarazem. Surprised Shocked
- Co masz na myśli?
- No bo ja widziałam teledyski to dwóch klipów.... i powiem szczerze, że bardzo mi się podobają... - Tom nagle jej przerwał.
- Ale my nie wydawaliśmy jeszcze żadnych klipów... znaczy się wydaliśmy ale ich nie pokazują... Confused Shocked Yyyy... a nie wiesz jakie mają tytuły i czy wogóle to były nasze klipy...?
- To były wasze klipy i ... jeden to był "Durch den monsun" czy jakoś tak a drugi to był "Schrei".
- Zabije go miał nic nikomu nie gadać...
- Kogo zabijesz? Kto miał nic nie gadać?
- Bill! Miał nic nikomu nie gadać o tym, że pracujemu nad piosenkami i nad ich klipami... !!
- Tom ale nikt mi nic nie mówił ja widziałam je w telewizji...
- Przecież my ich nawet jeszcze nie nakręciliśmy...!!!
- To znaczy, że... ale ja je widziałam...!!! I zdania nie zmienie jak nie chcesz to nikomu nie bede nic mówić ale w Polsce nawet w gazecie pisało, że wydaliście już dwa klipy i pracujecie nad płytką... i Marta widziała wasz klip i moje kumpele widziały ten artykuł...!!! - Tom patrzyła na nią ze zdziwienie - Nie gadaj mi tylko, że zwariowałam,,,!! ..... A zresztą nie ważne... zapomnij, że wogóle o tym gadaliśmy...
- No to ja może już pójde Bill mówił, że jutro wpadnie tu zajrzeć.
- Bill tu był?!
- Yhy... koło 13.00 zabrał się razem z twoja rodzinką, a tak swoją drogą to masz naprawde fajnego ojca... sorki, że tak powiem ale o twojej mamie mam inne zdanie...
- Co...?
- Oj nie wściekaj się ale ona tak dziwnie się zachowywała...
- Oni tu byli...?!!! Przyjechali...?!!!
- No a co cie tak dziwi...?
- Ja nie chce ich znać a przynajmniej mojej matki... niechce ich widzieć...! Cholera jasna w takim momencie... - łzy spłynęły jej po policzkach Tom stanął jak wryty... - prosz Cię zostaw mnie samą błagam... ja musze to wszystko prze4myśleć...
- Okey. Ale nie płacz bo będziesz miała podkrążone oczy... A ty wyglądasz tak pięknie... - Tom odwrócił się nie wiedząc czy rzeczywiście dobrze robi zostawiając ją samą... wyszedł i zamknął drzwi, a Magda płakała nie wiedząc praktycznie dlaczego? Dlatego, że nie spodziewała się iż przyjadą... czy może sama nie chciała by przyjechali... płakała a za oknami zachodziło powoli czerwone słońce...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pryczka
:]
:]



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy

PostWysłany: Wto 19:33, 04 Kwi 2006 Powrót do góry

czyżbym była pierwsza??? Tak jak zawsze mi się podoba Wielki bUziak dla aUtorki bo jest fajniste:) A ja zadnia nie zmienię: BIll Jest O Niebo lepszy od Toma!!!! A tak osobiście to przyznam że nie chciałabym miec takiego chłopaka, bo trochę niewieścio Bill wygląda:p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIKA
:(
:(



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:38, 04 Kwi 2006 Powrót do góry

Rewelkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Strasznie mi się podobałooooooooooooooo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:34, 04 Kwi 2006 Powrót do góry

no wlasnie...przyszedł czas, zeby przeczytac całe opowiadanie od początku bo prawie nic nie zrozumiałam...ale to jutro, bo ide spać ;)
buzi buzi :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kamis
:-(
:-(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stoszowice

PostWysłany: Śro 13:05, 05 Kwi 2006 Powrót do góry

Hejuś! Wpadłam tu tylko na chwilke (mam troche spraw do załatwienia) dziś kolejnej części nie będzie może jutro ją dam, napewno kolejnej notki nie będzie w piątek bo jade do kina (do Wrocławia do Korony Very Happy ) uwielbiam tam jeździć. Przykro mi shira, że nic nie rozumiesz może czas czytać uważnie każdą część albo wogóle przestać Confused Rolling Eyes to ja mykam i pliska o cierpliwość pa...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nicky
:-(
:-(



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Czw 6:43, 06 Kwi 2006 Powrót do góry

ooo widze że jednak Tom i Magda będa razem?? huraaaaaaaaaa!!!!!!!!! rozpędziłam sie przepraszam Smile pozdro Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kamis
:-(
:-(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stoszowice

PostWysłany: Czw 17:54, 06 Kwi 2006 Powrót do góry

***Część 35 *** (Czy wszystko jest tak jak być powinno??)



... Magda obudziła siś w środku nocy mniej więcej o godz. 3.23. Wstała za potrzebą zagłębienia się w czeluściach Wujka Cześka ( jak mawia Paula) Very Happy . Wyszła z pokoju na korytarzu było ciemno gdzie niegdzie z okien błyszczał blask księżyca, który widniał na bezchmurnym niebie. "Gdzie ja jestem...? Gdzie tu jest toaleta...?" Myślała błądząc po zimnej posadzce. W końcu rozpoznała go, była na tym samym piętrze gdzie znajdował się jej "stary" pokuj to tylko zmiana położenia. Weszła po schodach na następny korytarz i poszła do WC.
Po załatwieniu swoich spraw.... Wink
Zamknęła za sobą drzwi i zapragnęła wyjrzeć przez okno, przeszła przez korytarz i pozamykane drzwi z których wydobywał się dźwięk zduszonych oddechów. Stanęła przy parapecie otworzyła okno i wyjrzała na gwieżdziste, granatowe niebo... Jej jasno fioletowa aksamitna piżama poczęła falować na ciepłym lekkim wiaterku. Stała tak kilka minut wpatrzona w ciemne okolice i rozjaśnione blaskiem latarnii ulice.
- Magda... - dziewczyna usłyszała niewyraźny szept... Shocked odwróciła się gwałtownie i ujrzała otwarte drzwi do pokoju Toma. (wcześniej były zamknięte). - Magda... pomóż mi... prosze... ty wiesz... prosze... - Magda cicho podeszła do drzwi zerknęła do pokoju, jej oczom ukazała się ciemna postać siedząca na łóżku...
- Tom...?! - szepnęła cicho, postać drgnęła.
- Pomóż mi... ty wiesz... ja chciałem... chciałem z tym skończyć... skończyć rozumiesz...
- Tom co się stało? - cicho przemierzała pokój podchodząc do łóżka.
- To silniejsze odemnie... ja nie moge... kłamałem... pomóż mi... prosze... sam nie moge... - Magda była już przy łóżku i nagle nadepnęła na coś twardego i małego... szurnęła nogą odsuwając ją w popłochu i spojrzała w dół. Widziała kilka może kilkanaście strzykawek porozwalanych na podłodze.
- Tom o co chodzi? Co to takiego?
- Ja nie moge.... prosze pomóż mi... sam nie dam rady... kłamałem... to silniejsze odemnie... on mi to przyniósł... wiedział, że... wiedział, że bede chciał jeszcze...
- Zapale światło... - dziewczyna zaświeciła światło i przeraziła się jak nigdy. Tom... jego ręce miały świerze rany kłóte z których powoli spływała krew, na łóżku i na podłodze były strzykawki, a sam chłopak siedział na łóżku w ubraniach zaplamionych kropelkami krwi ze spuszczoną głową na której znajdowała się czapka z daszkiem. Tom spojrzał na Magde swoimi podkrążonumi orzechowymi oczami pełnymi łez, które spływały po opuchniętych lekko policzkach. Magda podeszła do małego stolika na lekarstwa stojącego przy łóżku otworzyła małą szyfladkę i wygrzebała z niej jasną siatke, wpakowała do niej ostrożnie strzykawki z ziemi i łóżka i odstawiła za szafke. Wyszła z pokoju i po chwili wróciła z dużym kawałkiem papieru namoczonego woda. Siadła koło chłopaka i zaczeła oczyszczać jego ręce z krwi. Tom spoglądał na nią z czułością, wdzięcznością i ogromnym smutkiem. Nie był w stanie doprowadzić się do porządku, Magda dziwiła się, że on jeszcze żyje, że jeszcze się trzyma.
- Tom kto Ci to dał? - Magda czyszcząc jego rękę zapytała cichym głosem.
- Yyyy... to był... yyy... mój kolega. - odpowiedział lekko nieprzytomny.
- Widocznie to nie twój kolega skoro naraża Cię na takie niebezpieczeństwo. Czy ty wiedziałeś wogóle co robisz?
- Ja nie mogłem wytrzymać... ty... ja... - bardzo chciał coś powiedzieć zaczerwienił się i rzekła nie to co rzeczywiście miał na myśli - ja bardzo Ci dziękuję jesteś taka... taka miła... niedobrze mi, troche mnie mdli.
- Wiesz co może ja pójde po jakiegoś lekarza... to cud że ty wogóle jeszcze kontaktujesz...
- Tak idź prosze Cię... strasznie mi niedobrze... - łzy spłynęły mu po policzkach, Magda cicho wybiegła z pokoju. Pomimo że i ona źle się czuła biegła ale do kąd... nie wiedziała gdzie jest pokój lekarzy gdzie jakieś pielęgniarki... "Czułam że coś jest nie tak, wiedziałam... Kur** gdzie się wszyscy podziali...?????!!!!! " Dziewczyna pobiegła do swojego pokoju i poczęła dzwonić dzwonkiem (te do alarmowania pielęgniarek że coś jest nie tak) po minucie w jej pokoju zjawiły się dwie młode kobiety. Magda wytłumaczyła im o co chodzi i juz wszystkie trzy biegły po schodach na następne piętro... Magda weszła do pokoju Tom leżał na ziemi nieprzytomny... Dziewczynie zrobiło się słabo pomyślała o najgorszym szybko zawołano lekarzy wynieśli gdzieś chłopaka, a Magda blada jak ściana stała wpatrzona na woreczek wypełniony strzykawkami. Jakaś pielęgniarka odprowadziła ją do jej pokoju ale Magda nie mogła spać... Wiedziała, że kiedy wstała do ubikacji coś się stało... Ktoś wiedział jak ma przekazać jej widomość, aby mogła pomóc Tomowi...




Oki to by było na tyle sorki, że takie krótkie ale musze zakuwać na niemiecki (durne słówka i na dodatek stopniowanie przymiotników) jutro notki nie bedzie bo o 16.00 jade do kina i nie zdążyłąbym napisać co kolwiek. To ja mykam postaram się nową notke dodać w sobote bądź niedziele. Paaaaa!!! Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nicky
:-(
:-(



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Czw 18:07, 06 Kwi 2006 Powrót do góry

coraz bardziej mi sie podoba!! ejj bo mnie uzależnisz!! czekam z niecierpliwościa na następną część!! papa!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)