Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 ~Waitin' for a second Angel~ Koniec ;) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Batoon^^




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Odchłań XD

PostWysłany: Pią 20:38, 01 Wrz 2006 Powrót do góry

Eh.. smutno że koniec..
ale koniec w wielkim stylu Wink
i to sie liczy kochana!
tak trzymaj ^^
opko było piękne Wink jeśli nie jesteś z niego zadowolona to.. twój błąd xd
hehe ;p
pozdrawiam ;*
ciao ;***


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
April
:(
:(



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 287 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:11, 03 Wrz 2006 Powrót do góry

Jolene napisał:
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy...
Powino być' wszystko co najlepsze'.
Bo takie było to opowiadanie...
Iii... Dzięki niemu poznałyśmy się, utrzymywałyśmy tą znajomość. A teraz nie ma wyboru. I tak musimy Wink .
Aniooołkuuu... ;* .
To było piękne...

Ech Jolene, zawsze jest tak, że nieważne jakie coś było, musi się skończyć.

Swiat był, jest i napewno będzie brutalny. Myslę, że każdy z nas prędzej, czy później o tym przekona.
Każda historia ma swój koniec.
Ta, właśnie go dostała. Myslę, że zakończenie mogłobyć inne. Cała opowieść mogłabyć inna. A jednak... skończyła się tak. Ja ją tak skończyłam. I chyba nawet nie żałuję.

Cytat:
Dziwnie się czuję.
Czegoś mi będzie teraz brakować.
Bo ja...
Kochałam to opowiadanie.
Było jednym z nielicznych, które tak bardzo lubiłam.
Pokochałam...

Są razem.
Wybaczli.
Są szczęśliwi.
Tego chciałam...
Na tym, tak dziwnie, mi zależało.
Nie zawiodłam się.
Dziękuję...

Smutno mi.
To opowiadanie...
A teraz koniec.
Koooniec...


I jeszcze przez to opowiadanie poznałyśmy się...
Ale coś się stało...
Nie rozumiem
Nie wiem o co chodzi.
MUSISZ MI NAPISAĆ...

Pięknie...
Świetnie...
Jak zawsze.

Aniołek...


Powiem Ci, że ja też się dziwnie poczułam.
Poczułam dziwną pustkę. Czegoś już nie ma. Nie ma wyidealizowanych marzeń. Nie ma Melody. Nie ma rozmów. Nie ma mnie.
Szkoda, że to było jednao, jedyne niepowtarzalne. Więcej nie napiszę niczego. Bo za dużo uczuć straciłam w tym.
I przepraszam.
Bedziesz wiedziała, za co.


I teraz to, co mnie najbardziej zaszokowało...

Cytat:
Oh my Good!
April, Aniołku
Nie mogę zdjąc z ust uśmiechu... nie potrafie...
Kiedy zacząłas to opowiadanie, nawet nie pamiętam co pomyślałam. Wiem tylko, że od początku je pokochałam, a z kazda kolejną literka utwierdzalas mnie w tym. Nie mam pojęcia, od czego to zalezy, że niektore opowiadania chłonę jak chora umysłowo, a kocham je, jak najcenniejszy skarb. Kiedy czytam takie opowiadanie, nie ma świata... jest tylko ono...
to jest dziwne uczucie... wszystko staje się takie małe... a ponad tym opowiadanie, które moge czytać tysiąc razu... chcialabym wiedziec, skad się biorą i co w sobie mają takie opowiadania, które kocham bez opamietania...
Twoje opowiadanie poruszyło we mnie jakąś strunę, wydało dźwiek, którego wczesniej nie znałam. Ten dźwiek tak przyjemnie drażnił moją niedużą duszyczkę...
Nie mam pojęcia, jakie słowa mialaby wyrazić to co czułam kiedy czytałam Twoje opowiadanie... tego się nie da opisac... to jest takie bardzo, bardzo dziwne uczucie szczęścia...
chciałabym Ci podziękować za to opowiadanie! Całus.
było wyjątkowe, niepowtarzalne... takie wspaniałe, że pokochałam je całym sercem. Takie cudne, że mieszka gdzieś we mnie? No bo jak inaczej nazwac to uczucie, że kiedy czytalam to opowiadanie, czułam je w środku? Tak mocno? Tak długo?
Dziękuję... dziękuję Ci za wszystko April... za to opowiadanie, za to, że jesteś, za Aniołka...



Teraz to ja nie wiem, co powiedzieć. Pamiętam jak bardzo podobały mi się Twoje komentarze. Widząc napis "shira" dostawałam banana!
Opowiadania - przynajmniej niektóre - mają w sobie coś, co ja nazwałabym "magią". Tak wiem - głupie bzdury - ale nie dla mnie. Puste słowa, wymyślone przez kogoś, komu się nudziło. Nie wierzę i NIGDY nie uwierzę w coś podobnego.
W każdej wymyślonej historii jest ziarenko prawdy. W każdym - nawet beznadziejnym - opowiadaniu są uczucia, które autor chciał nam przekazać. Nieważne czy złość, miłość, pogardę, ważne, że miał inspirację.
Powiem Ci jeszcze, że nie musisz dziękować. Ba, Nikt nie musi dziękować. Zrobiłam to, bo chciałam. Napisałam, bo poczułam taką potrzebę. Napisałam - już po raz ostatni. Chociaż nie "już", bo to był pierwszy i niestety - ostatni.

A tak do wszystkich...

Aniołki istnieją. Wbrew temu, co mówią wszyscy inni...
Ja w nie wierzę. Wierzę, szczególnie w jednego Wink.


Kooocham Was ;*



Ee... a tak poza tym, to się chyba myliłam... Zaczęłam pisać nowe opowiadanie. Nie wiem co z tego wyjdzie. Chciałabym wieloczęściówkę, ale to się jeszcze zobaczy... Trzymajcie kciuki!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Batoon^^




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Odchłań XD

PostWysłany: Pon 19:59, 04 Wrz 2006 Powrót do góry

Oj będziemy trzymac będziemy..
Mam nadzieje że i z tego nowego opa wyjdzie coś tak cudownego..
Wink
i że niebawem je opublikujesz tu ^^
pozdrawiam ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)