Tokio Hotel?!! Nigdy w życiu!!!-(23) THE END! OSTATNIA!!!

Łeee... <wyje na cały regulator> Sad

Czemu?? Czemu zakończyłaś opowiadanie? Sad

. <beczy>

Opowiadanie w całości jest super, i nie uważam, że dawałaś szajs! Smile

. Zawsze mnie opko rozśmieszało do łez, poprawiałam sobie nim najgorszy humor.

Choć się skończyło, na pewno będę do niego wracać. Albo wiem! Zrzucę sobie na płytę i nawet za 50 lat włączę sobie i przeczytam xD. Jeszcze mi pewnie sztuczna szczęka wypadnie przez śmiech, albo popuszczę xD . Nigdy mi się ono nie znudzi i to nie jest jakieś kadzenie, moja droga Akemi Wink

.

Zakończenie tego opowiadania było cudne, bardzo mi się podobało, zresztą jak każda część. Nie było to jakieś przeciąganie jak g***a i nie za szybkie, takie chop siup, ale takie... takie w sam raz^^

Zgadzam się z moimi poprzedniczkami, zresztą zawsze Ci to pisałam Wink

, że masz talent dziewczyno i go nie zmarnuj. Ja się tam nie obrażę, jak wydasz to opowiadanie Wink

.

Buuu... smutno mi Sad

. Ej, no seryjnie się chyba poryczę^^'.

Wielka buzia dla Ciebie Całus.

.

P.S. Też Cię kocham Smile

.

Łaaaaaaa...
Kochaaaam!! No kocham!!
A wlepcie mi ostrzeżenie... Ale muszę tak!! No!!
Po_prostu zaj****te!! Łoooł x).
Piękne zakończenie!
Tylko... To już koniec ;(. <beczy>.
Achh...
Buziam_ Całus.

.

Cookierek, ja Cię uduszę niedługo...
aś

Tak, Akemi - moja kochana, zawsze wierzyłam i wierzę bo masz talent do pisania, widać, że to lubisz i robisz to bardzo dobrze... Smile

**

Podobało mi się strasznie zakończenie.
Mówisz, pamiętnik?
Hyh.
Cudooownie xD:P.

Tak mi smutno, że to już koniec.
Bo zawsze jakoś lepiej mi było, gdy czytałam kolejne części opowiadania.
Kocham je po prostu.

Nie wiem, co jeszcze Ci powiedzieć.
Nie potrafię tak jakoś składniowo i logicznie powiedzieć tego, co bym chciała.

No świetnie, po prostu.
Cudownie.
Wspaniale.
I smutno... bo koniec.

Pozdrawiam ciepło i w ogóle hyh xD:P.
Asiulla... Smile

.

Łaaa, przeczytałam wszystko od początku... Trochę mi to zajęło ;P.
Muszę przyznać, że opowiadanie bardzo wciągające. Wink

Z każdym odcinkiem byłam coraz bardziej ciekawa, jak potoczą się losy Nikki i całej reszty. Mnóstwo uczuć, opisów i takiej... Jakby to powiedzieć... Energii było w tym opowiadaniu Wink

.
Tylko drażniło mnie troszkę to, że w pierwszych odcinkach zwracałaś większą uwagę na stylistykę tego, co piszesz. W kolejnych częściach trochę Ci to umknęło... Wink

Ale co tam ;D.

A może pomyślałabyś nad kontynuowaniem tego jednak? Byłabym jak najbardziej za!

Pozdrawiam gorąco. Całus.

No właśnie, ja też jestem za kontynuacją tego Smile

.
Masz głowę do pomysłów, więc bez problemów udałoby Ci się napisać ciąg dalszy^^.
A wiele byś osób uradowała, oj wiele Wink

.

Tak! Zgadzam się! Akemi dopisz do tego więcej części <rzuca się na kolana>.
Wszyscy byliby szczęśliwsi...
Kocham to opko... <beczy> Sad

.

Smutno Sad

.

Okej, w końcu się ujawnię.

Akemi, czytałam od początku, ale przyznaję- albo nie chciało mi się komentować( sory, ale moje lenistwo nie zna czasem granic^^), albo nie miałam czasu. Oczywiście nie raz brechałam się do kompa i nie obyło się bez komentarzy mojej rodziny typu "Co ty tam czytasz?! Zamknij chociaż te drzwi, a nie się drzesz!!". Czekałam niecierpliwie na każdą część.
Jak dla mnie, super. Szkoda, że się już skończyło.
Pozdro ;*.

PS. Motyw ze złamaną dupą mnie powalił ;D.

To koniec.... nie ma juz nic.... ;(
buuuu! Szkoda, ale było wspaniałe xD
Ahhh zawsze mogłam się pośmiać!

; ***

To mój pierwszy post, na tym forum. ;]
Akemi, czytam Twoje opowiadanie już od dłuższego czasu.
Nie komentowałam, bo nie chciało mi się?
Nie wiem, w każdym razie bardzo przepraszam.
Mam nadzieję, że wybaczysz. ;]

Opowiadanie bardzo mi się podoba.
Szkoda, że tak szybko się skończyło. Crying or Very sad

Niestety wszystko ma swój koniec i ja to rozumiem. Smile

A teraz podsumuję całość. ;]
Bardzo ładnie opisywałaś losy głównej bohaterki.
Wszystkie dobre i złe chwile przedstawiałaś w postaci zabawnej komedii.
I chyba ten komizm najbardziej mnie urzekł. Very Happy

Potrafiłaś, nowym odcinkiem, poprawić mi nawet najbardziej zły humor.
Chciałabym, abyś dalej pisała to opowiadanie,
ale decyzja o jego zakończeniu jest tylko i wyłacznie Twoją,
więc nie mam tu nic do gadania.
A szkoda. Razz

Ogólnie wszystko było cudowne...
Śliczne...
Piekne...
Boskie...
Rewelacyjne itp. itd. xD

Pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje dzieła. Całus.

Tęsknię za tym opowiadaniem... Sad

.
Ja chcę jeszcze.
<beczy>!

Przeczytałam i oto jestem. Tak jak mówiłam...

Opowiadanie wzorowane na "Wszystko tylko nie Tokio Hotel" i "Małym opóźnieniu"? Już masz plus, lubię humorystyczne opowiadania.
Były błędy, przyznam. Stylistyczne, literówki... Ale nic mi do tego, i tak już nic z tym nie zrobisz, a można było przymknąć na to oko.
Co do samego opowiadania. Podobało mi się jak zagmatwałaś wszystko wtedy, przy tym śnie z Billem. Do tego sama akcja Aspen, złamane tyłki... No to było najlepsze, wszystkie fragmenty z tym związane czytałam 3 razy. Teksty, dogryzki - poziom zaawansowany, masz to we krwi, tak jak ja Wink

Ogólnie jestem zachwycona Wink

Chciałabym więcej, było super Smile

Ale już nigdy nie będę czytać 23 odcinków jakiegoś opowiadania bez minuty przerwy -.-' Wink

Pozdrawiam,
Blackie