Nasze zwierzęta

Agata Boss ja chcę Yorka! Nie ty!
Oddaj! Wink

Kocham Yorki! Chce yorka, yorka, yorka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zdjęcia mojej szyszuni Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

A to świętej pamięci mój kochany piesek:(, nie miałam jej zbyt długo ale bardzo ja pokochałam [*]

[link widoczny dla zalogowanych] - Tu byla juz chora na nosówke Sad

[link widoczny dla zalogowanych] - Tutaj jest ze mna Smile

P.S. - Prosze sie nie śmiać z szyszuni ponieważ ja nie wiem kiedy jej te uszy opadna, a wygląda smiesznie z tymi stojącymi Smile

Gabrysi(tak nazywał sie pierwsze mój piesek jakby co:)) zdjęć więcej nie mam. Poprostu nie zdązyłam jej zrobic ponieważ miałam ja tylko 2 miesiące jak nie krócej

Uwielbiam zwierzęta.
Mam pięć kotów.
Dwa małe i jescze nie znam płci oraz dwie kocice i jeden kot.
Do tego papużki faliste-parka.
I jeszcze dwa psy.
Jeden, który ma dwa lata to doberman.
Drugi to Max-kundelek i ma już 9 lat.

Pokochałam konie.
Coprawda temat jest "Nasze zwierzęta", a ja konia nie mam (trudno by było go trzymać w bloku).
Ale jednak je kocham.
Zapisałam się już nawet do Szkółki Jeźdźieckiej.
To są wspaniałe zwierzęta.

Ostatnio gadałam z moim bratem na temat, jak to fajnie byłoby mieszkać na wsi xD. Chcielibyśmy kupić konia. Mógłby mieszkać na wsi, u moich dziadków, a zajmowali by się nim ich sąsiedzi, oczywiście za pieniądze, którzy też konie mają. Świnki wietnamskie są świetne xD. Ale dalej moim marzeniem jest basset. Lub pies większej rasy. Basset i saluki, idealne połączenie xD.

A ja mam 2 psy (Rottweilera o imieniu Roki i kundelka-Reksia.), oraz 2 kotki (Lucjana i Lejdi.). Narazie nie mam zdjęć, ale jak jakieś znajde, to dam Smile

.

Gracja - ja też kocham konie. Moja ciocia miała klacz, kuca felińskiego, zajmowała się nią moja siostra, ale padła 2 lata temu, niestety(klacz, nie siostra). W te wakacje wzięłam od wujka ogiera o imieniu Morał, na którego i tak wszyscy wołali Blondyn(bo był siwy).
Hm... ja w dalszym ciągu marzę o bulterierze.

Teraz nie mam żadnego zwierzęcia, ale przez moje życie przewinęło się baardzo dużo kotów, które mi pouciekały xP.
Lubię koty.

Ja też lubie koty.
Mam jednego, który jest totalnym kretynem. Wścieka się i biega po całym domu więc, jedynym rozwiązaniem tego jakże przykrego problemu jest zakładanie mu polówki, sweterka, czy t-shirtu. Przynajmniej wtedy łagodnieje Smile

Wysłany: Nie 18:48, 11 Mar 2007

A ja mam teraz tylko jednego kota, bo tata oddał drugiego ;/.
Jest on trochę niedopieszczony chyba, bo zachowuje się jak dziecko z chorobą sierocą i przechrzciłam go na "Pieszczoch" Very Happy

.

Wysłany: Nie 19:28, 11 Mar 2007

Ja gadałam ostatnio ze starymi. Stwierdzili, że powinnam sobie kupić myszoskoczka. I tak zrobię Very Happy

.
Pozatym mam kocicę, która mnie denerwuje. Zawsze jak rano wstaje to łazi za mną, żeby ją głaskać. A kiedy ja chce ją pogłaskać, to ucieka xP.

pies Ferbus
Myszoskoczek Morgan
królik Szarlotek, albo Jabłecznik jak kto woli xD
papuga falista Śnieżynka
papug falisty ;D Snickers
no i rybki....

Nowe zwierzątko - myszoskoczkek. Mama mówi na nią Lala, siostra Zwierzak, ja i kumpele Sasame. Czyli nazywa się Myszek xD.

No i dobrze! Myszoskoczki rządzą Wink

zapanują nad światem i wogóle...
Jakiego koloru??
Mój czarny.

Moja jest ciemnobrązowa z przebłyskami czarnego i czarnym noskiem. Ogon ma w połowie jasny Wink

. Taki mieszaniec.