Używki

Alkohol, papierosy, narkotyki...
Jakie jest Wasze zdanie na temat używek?
Jesteście przeciwni czy też nie? Może występują w Waszym otoczeniu... przeszkadza Wam to czy nie? A może sami korzystacie z używek?
Piszcie ;P

Temat z dedykacją dla MeDi Wink

Ja sie wypowiem tak:
Narkotykom mówie Nie przez bardzo duże "N"
Za papierosami nie przepadam....
A jeśli chodzi o alkohol... to wiadomo każdemu zdażyło sie kiedyś napić czego.s mocniejszego. ?Dlatego co do alkoholu to jestem na Tak ale tylko raz na jakis czas i nie zadużo Very Happy

(Ja nie piję dużo!! Zyby później nie wyszło ze alkoholiczką jestem )

Narkotyki- nie brałam, nie biorę. Czy nie wezemę? Nie wiem. Nie chce brać, ale wszystko w życiu może się zdarzyć

Papierosy- nie. Gdy poczuje zapach to zaczynam sie dusić.

Alkohol- okazyjnie i z umiarem Wink

Zedytowałam bo pare rzeczy się zmieniło.

Narkotyki zdecydowanie NIE przez duże N I E. To gówno przez które traci się całe swoje życie. Trzeba być naprawdę głupim żeby sie narkotyzować. Gdybym dowiedziała się, że ktos z moich znajomych bierze, poprostu dała bym mu w twarz.
Papierosy-Smierdzą strasznie. Zawsze wyganiam moją mame na balkon, kiedy pali, bo potem sama smierdze.
Alkohol - na obozie się dużo zmieniło. Piwo to najprędzej. Wódka - jak na obozie się schlałam to potem żygałam. A o dniu następnym wspominać nie chcę xD Ale fajna faza. Wino - no zabardzo nie lubie.

Używki. NIE
Narkotyki. Nie biorę i nie będę.
Papierosy- Również. Niszczą organizm i zęby Wink

Alkohol- Nigdy. Mam złe doświadczenia.
Za dużo osób w moim otoczeniu UMARŁO przez używki.
Nie biorę. Nie będę.

Narkotyków nie brałam i nigdy nie wezmę. Uważam, że to niepotrzebne niszczenie organizmu. Szczególnie po przeczytaniu książki "My, dzieci z dworca Zoo".
Papierosy- NIE. Nienawidzę papierosów. Mój tato miał raka kratni, przez palenie. Teraz jak czuje dym to wrzeszcze na palącego i się duszę.
Alkochol- Tak, ale zależy co. Wódki nie lubie, ale czasem jakieś piwo, czy winko się zdaża. Czasem z mamą pijemy sobie po piwie i oglądamy Tv.
Najbardziej Reeds, Karmi i Freq.

*Narkotyki - NIE!!! Zdecydowanie nie!! Dla mnie nie ma podzialu na mocne, lekkie i srednie.. czy cos.. to jeden wielki shit i tyle! Nigdy nic nie wzielam i nie wezme..!!
*Papierosy - Nie pale! Ale osoby w moim otoczeniu tak i musze im to wybaczyc...
* Alkohol - wodka, wina itd - feeee nie cierpie!! Ale np. Redds'a mozna sie napic, albo szampanka na Sylwestra:)

Używki : zdecydowane nie !
Narkotyki : Nigdy, przenigdy.
Papierosy : śmierdzą i wogóle niszczą zdrowie... jak ktoś przy mnie pali to mi się momentalnie robi niedobrze ;/
Alkohol :Calkowicie popieram cookierka Smile

Narkotyki: No kompot czasami robie ale ćpam sportowo. Chyba dopiero 2 razy ćpałam.
Faje: Okazjonalnie.
Alkohol: Prawie codziennie.

I tyle.

narkotykoom mówie zdecydowanie NIEEEE
papierosy- jest mi to obojętne, chociaz uważam że teraz zbyt dużo młodych osób po nie siega chodzi mi o takich 10-15 latków, bo potem to róbta co chceta Wink

alkochol- wogóle nie jestem przeciwna, tylko tak jak z papierosami, żeby nie sięgały po niego dzici

Narkotyki: nigdy. Nie rozumiem ludzi, którzy je biorą. Na co im to? Ja dziękuję. Nie dość, że sobie życie popsują... Nawet umrzeć mogą.
Papierosy: Bleee... Próbowałam. Okropieństwo. Duszę się przy tym. Nie mogę usiedzieć przy osobie, która pali. Przecież to niszczy płóca!
Alkohol: zależy co. Lubię np. piwo. Ale oczywiście nie codziennie, i nie tak, że się upijam! Piję raz na jakiś czas i to tylko kilka łyków. No, jak Karmi to całe Wink

narkotyki - tak to jest gówno. ale w sumie w życiu trzeba spróbować wszystkiego. zdarzyło mi się zajarać trawke - nic więcej. mam bardzo silną wole dlatego kiedy sobie postanowie że nic nie wezmę to po prostu nie wezmę.

papierosy - zdarza mi się. ale naprawdę bardzo, bardzo rzadko. tylko wtedy gdy jestem czymś okropnie zdenerwowana. nigdy nie udało mi się uzależnić.

alkohol - gimnazjum i liceum to jest dobry czas żeby się wyszaleć Smile

. nie mówie tu o codziennych imprezkach. piję czasem. piwo, winko, wódke już rzadziej. i narąbuje się też. to chyba normalne XD
oczywiście nie jestem alkoholikiem.

Narotyki: zdecydowanie nie. Wprawdzie maiałam zasuszoną marysię, ale mi się wykruszyła i wyrzuciłam(mojemu dziadkowi ktoś posadził w ogródku). Nie brałam, nie biorę i nie mam zamiaru brać.

Fajki: jak tylko poczuję dym tytoniowy to odrazy chce mi się rzygać. Więc nie palę.

Alkohol: piwo - tak, czasami. Wino - bardzo rzadko, ale ostatnio piłam. Jak jestem chora to mi mama różne nalewki daje;) Ale nie żebym była alkoholikiem.

Narkotyki - jestem całkowicie przeciwna. Nie mam zamiaru zacząć brać, ale... Nie wiedomo co się zdarzy... Jak na razie mówię zdecydowane NIE.

Papierosy - nie palę. Nigdy nie próbowałam, chociaż wiele osób mi proponowało. Sęk w tym, że zaczyna mnie to ciekawić... Ale nie chcę nadal próbować, bo boję się, że mnie wciągnie. PUPA. Nie dam się ! xD Jestem im przeciwna. Zdecydowanie.

Alkohol - wczoraj wypiłam cztery szampany i pół ćwiartki... Jestem głupia. Uff... Upiłam się na maxa... Pierwszy raz wymiotowałam po alkoholu. Brr... I słyszałam, że chciałam skakać przez balkon z trzeciego piętra... xP Wstyd. Grr... A w domu niczego nie zauważyli. Nie mam zdania na temat alkoholu. Od czasu do czasu - nie szzkodzi.

Kto to powiedzial, ze w zyciu trzeba sprobowac wszystkiego? Zgadzam sie. Ale...

Narkotyki- wzielam moze dwa machy jakiegos ziola, slabszego od fajek, nic nie poczulam. I nie zamierzam nic wiecej probowac ani w nic sie wciagac. Choc jest wiele osob, ktore nie potrafia przestac juz po pierwszym sprobowaniu...Jestm przeciwna narkotykom, pod kazda postacia.

Papierosy- bylam na nie, potem troche popalalam, teraz znowu jestem na nie. Kiedy czuje dym mam odruchy wymiotne, wiec jak mijam na ulicy kogos z fajka, to wstrzymuje powietrze.

Alkohol- pije okazjonalnie, czy to jakas imprezka czy cos:) Ale nie pochwalam pijanstwa i picia bez umiaru.

W ogole denerwuje mnie to, jezeli ktos pali, pije, bierze itp tylko dlatego, zeby inni go zaakceptowali albo ze wszyscy inni to robia.