LD, OOBE

Kruk! Czekałam aż się wypowiesz. Z tego co Cię znam, wiedziałam, że albo stosujesz, albo ci się spodoba. Cieszę się.

Tutaj macie kilka metod na LD:
http://www.lucid.fora.pl/viewtopic.php?t=204
Bo mi na stronie podanej przez Kamę też nie wchodził Kurs.

A co sądzicie o piciu melisy?
Ja osobiście piję i pomaga mi to. Szczególnie w LD.

Natasha... spróbuję tak.
Shira... metoda liny jakoś mi nie idzie. Próbuję, ale nie potrafię.
Kurcze. Zaczynam wątpić czy mi się uda.

Medoda liny ? Jak ona wygląda ? Kurczę, Gracja widzisz co zrobiłaś ? Teraz będę chciała spróbować LD ! ;D Ty mała kochana Zmoro ;D ;**

EDIT:

Ale sobie przypomniałam ! Kiedyś dawno, dawno temu chyba przeżyłam LD ! ;O Ale teraz, po tak długim czasie nie jestej już pewna jak wtedy się czułam, i w ogóle, ale... Śniłam, że latałam, i uczyłam latać moja przyjaciółkę. Była zima, i po jakimś czasie przyleciał na miotle Harry Potter ;D i uczył się z nami. Pamiętam, że po przebudzeniu miałam wrażenie, że to wszystko działo się naprawdę... Kurczę ;D Lubię takie realne sny, nawet jeśli stworzyły się bez mojego udziału ;D

Sylas zdaje mi się, ze mylisz pojęcia...
LD to świadomy sen... We śnie musisz sobie powiedzieć "to jest sen" i wtedy robisz co chcesz...
A ja mam wrażenie, że pomyliłaś po prostu bardzo realny sen z LD.

Gracja ja od poczatku piję melisę, wiec nie wiem czy na mnie działa czy nie.
Ale z ciekawoścvi zrobię sobie przerwę...

A co do presetów to mam kilka, ale na mnie chyba nie działają...

Właśnie. Sama napisałaś, że realny sen. A LD to przede wszystkim świadomy, niekoniecznie realny sen Rolling Eyes

A metoda liny jest do OOBE a nie LD, czytaj uważnie.

Otóż właśnie nie ;D Śniłam świadomie, a rano miałam radochę, ze było takie realne Very Happy

Ahaha mam chyba problemy z wysławianiem się Razz

^^ Ahahaha ;D Dobraa. Od dzisiaj ćwiczę: zobaczę we śnie moje dłonie - wiem, że to jest SEN. O. ;]

No i znów mam paniczny strach co do OOBE, kurde, za dużo przed chwilą zobaczyłam Shocked

Kama napisał:

No i znów mam paniczny strach co do OOBE, kurde, za dużo przed chwilą zobaczyłam Shocked

Wiem, ze Ty wiesz, ale nie ma sie czego bać ^^

Chyba, ze jakiś byt astralny zrobi ci kuku na psychice, co sie podobno, nam, początkującym nie może zdarzyć...
A to, ze umierasz jak Cie ktoś obudzi to bzdura...

Shira Ty wiesz, że ja mam schizy nawet po horrorach. A co dopiero takie coś w realu xD
Miałabym psyche zrytą już całkiem Razz

Opowiesz mi jak Ci sie uda. Bo mi narazie zostaje tylko LD. Chociaż chyba musze sobie kupić korki na uszy, żeby mnie nikt od rana nie budził, bo mi to strasznie przeszkadza.
A w ogóle kiedyś sniłam, że mam OOBE. Sniło mi się, że leżałam na łóżku, no i jakby siedziałam swoim cialem astralnym(tak na 180 stopni byłam), ale nie mogłam wyjąć swoich nóg. W ogóle jakieś wibracje mną telepały Shocked

Yy... Kurde xP znów mi się nie udało LD... Sad

Ale jestem wytrwała ;D zaintrygowało mnie to ;D

Sylas napisał:

Yy... Kurde xP znów mi się nie udało LD... Sad

Ale jestem wytrwała ;D zaintrygowało mnie to ;D

<ściana>
To nie jest tak, ze sobie zażyczysz LD i masz... Trzebaeba długo ćwiczyć swój umysł, pamięć i koncentrację...

Swoje pierwsze LD miałam 4 miesiące po zaczęciu ćwiczeń...
A starałam się bardzo.

Ok, ćwiczę LD. Mam problem: Ja nieraz sobie uświadamiam, że to sen, ale zaraz o tym... zapominam. I co gorsza nie ma mowy o kontrolowaniu czegokolwiek! Pomóżcie!

Natasha napisał:

Ok, ćwiczę LD. Mam problem: Ja nieraz sobie uświadamiam, że to sen, ale zaraz o tym... zapominam. I co gorsza nie ma mowy o kontrolowaniu czegokolwiek! Pomóżcie!

Natasha... po pierwsze czytaj. Ja czytam wszystko co na ten temat dostałam i w ten sposób powiększyłam swoją wiedzę.
POo drugie, ja jak juz uświadamiam sobie, ze to sen, nic nie robie przez chwilę. Stoję/siedze i powtrarzam sobie po cichu "To jest sen. Zachowam świadomość". Oczywiście straciś świadomośc można w kazdym momencie, ale mi to pomaga. Jeżeli coś zaczyna Ci się rozmywać, skup sie na jednym punkcie i całą silą woli powtarzaj sobie "Nie obudzę się! Utzrymam świadomość".
A z kontrolą to już jest tak, że cokolwiek chcesz zrobić:
a) musisz to postanowić i wierzyć, że to sie stanie... siła afirmacji
b) koncentracja...
Na początu niewiele się udaje... Ale z kazdym kolejnym razem jest coraz lepiej.
No i trzeba ćwiczyć umysł.

No... ja wczoraj dwie godziny spędziłam przy komputerze, żeby się dowiedzieć z czym mam do czynienia...
Gracja - no to sie skarbie nie pomyliłaś ]:->
Założyłam już dziennik snów i...
Wierzę, że kiedyś mi się uda ;]

Kruczku bardzo dobrze. Uda Ci się. Całus.

Ha! A ja wczoraj byłam blisko OOBE.
Wieczorem (ok.23) usiadłam w pokoju, na fotelu; wyłączyłam wszędzie światła, wyciągłam nawet baterie z zegarka, żeby była kompletna cisza.
Siedziałam i patrzyłam w ciemność. Tak jakby wchodziłam w nią. Powtarzałam sobie, że się rozluźniam, jestem skoncentrowana tylko na tym. Zaczęło mi szumieć, piszeczeć w uszach, potem zrobiło się tak dziwnie jasno, chociaż miałam zamknięte oczy. Miałam wrażenie że wszystko się kręci, obraca, a ja spadam w dół. Przeszłam to, ale potem serce zaczęło mi walić i brakowało mi powietrza. Czułam, że za chwilę stracę przytomność, ale nie chciałam przerwać, bo to było zbyt fascynujące. Wtedy zaczęło mną trząść i przerwałam.
Ale było cudownie.
Powtórzę to dziś.
I mam nadzieję, że się uda.

Gracja, no to witaj w klubie Wink

Bo mną też tak trzęsie, na początku się tego bałam, ale to trzeba przejść. Czy ty też potem czułaś się jakby przewietrzono Ci umysł i teraz jest jakby... świeższy?