Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Przyjaźń Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
LnD
:-)
:-)



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 21:47, 14 Kwi 2006 Powrót do góry

No wiec chcialam dodac ten temat.Jest juz rodzina , rodzeństwo wiec tak sobie pomyślałam że i ten się wciśnie.Piszcie wszystko co chcecie.Czy macie przyjaciół?Jak tak to ile?Czy sie zawiedliściekiedyś na nich?Czy wedug was chłopak może się przyjaźnić z dziewczyną i odrotnie(przyjaźń damsko-męska) i ogólnie wszystko na temat przyjaźni...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jula
:-(
:-(



Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Pią 22:03, 14 Kwi 2006 Powrót do góry

No to może ja zacznę;
Mam przyjaciół ile?UUu....jezu mam ich naprawdę dużoVery HappyI na tym forum tez poznałam strasznie fajne osoby które wręcz uwielbiam:*
Więc tak moje przyjaciółki:
-Marysia(tutejsza mey-key)Lubi TH
-Paulina(Wiewióra)Lubi TH
-Agacia(puma)Lubi TH
-Ania(Nakashi)Nie lubi TH;/
-MAdzia(Madziula)Sama nawet niewiem czy lubi czy nie lubi TH
-Ola(Alex)NIe lubi TH;/
To byli moi przyjaciele ze szkoły;D
I widzicie..ja mam kumpla:DJa mam kumpla i jest fajny..nie ma miedzy nami nic oprócz przjaźni..on kocha taką jadną ja kocham takiego jadnego(czytaj Bill)Very Happy
I nazywa się Kuba:D
MOją kumpelką z wakacji jest Wiktoria(Wiki)ona lubi TH nawet i barrrrdzo ja lubie ona jest Koffana poproscu:D
Taakkk...niesety ale miałam przyjaciółkę która mnie zawiodła;/Aśka..o bioże..ona kocha TH tylko dla tego cytuje jej słowa"Muzę mają głupią ale BIlluś jest śliczny" można normalnie zabić ugotować i późnij zjeść;/Nieznoszę jej olała mnie bo przeniosła sie do innej szkoły..oprócz tego wyżądziła mi wiele złego niwe będe tu już pisać...Razz
A takie kochane osoby z tego forum to:
-Kochane słoneczko moje Shira:*Uwielbiam ją poproscu...ach...siostrzyczka moja:D
-Cookierek...cookiereczek jest poproscu słodki bardzo fajnie mi się z nią gada:D
-Vercia koffana z którą dawno na gg nie gadałam ale jak gadałam to gadało mi się z nią bardzo bardzo bardzo bardzo fajnie:*
Nio i na tyle:)POzdro:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MeDi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:34, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Hmm...
Przyjaciel to ogromne słowo.
Nie byle każdy może nim zostać.
Mam jedną i największą przyjaciółkę od serca. Nazywa się Dagmara i znamy sie od 8 lat, chodzimy razem do klasy. Jest idealną przyjaciółką, więc nie będę się skupiać na każdej cesze po kolei Wink.

A tak ogólnie to przyjaźnię się raczej z chłopakami Wink. Są najlepsi Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:39, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

taaak...przyjaźń to ogromne słowo, a raczej to co sie pod nim kryje...
nigdy nie miałam jakiejs takiej przyjaciółki która mozna by dopasować do definicji przyjaciela...ale czy to wogóle jest mozliwe? zawsze sa jakies wady i zalety...jakaś kłótnia itp.
ja mam jedną taką przyjaciółkę na 100, z którą sie znamy od pierwszej klasy podstawówki...w tym czasie miałayśmy niemało spięć...raz nawet nie odzywałyśmy sie do siebie przez rok...to było głupie
mieszkamy koło siebie...chodzimy do jednej szkoły...
chciaż czasami mnie wkurza, bo jak każdy ma swoje fochy i humory to ją kocham po prostu...ja ją też bardzo często wkurzam...ale generalnie sie dogadujemy, ona jest zajebista (ja też :P) wiec zazwyczaj jest super...
oprócz Miriam chyba moge uznac za przyjaciółki Iwett i Ewę...własciwie to skumałysmy się niedawno, dzięki TH...wcześniej skakałysmy sobie do oczu, ale teraz je uwielbiam...to własnie one sprawiły, ze przestałam oceniac ludzi po pozorach
my cztery to połaczenie the best :D
z klasy z nikim sie nie przyjaźnie...zdecydowanie sie od nich izoluję :/ wrrr...
mam tez dwie przyjaciółki w innym miescie, koło mojego...Paulinka i Kasia - poznałysmy sie na obozie harcerskim dwa lata temu...teraz ostatnio troche sie od siebie oddaliłysmy, nawet nie wiem czemu, ale kocham je strasznie
(powinnam napisać, że mam tam cztery przyjaciółki ale z Kamcią i Magdą ...to chyba nie jest przyjaźń, chociaz tak to nazywamy)
Daria - tutaj to działa taka przyjaźń na zasadzie: ja mam doła ona mnie pociesza, ona ma doła ja ją pocieszam...mamy wspólne wizje i to nas łączy...nie jest to prawdziwa przyjaźń, taka książkowa, ale ciesze się, że sie znamy...

a w mniej głebokim znaczeniu tego słowa mam nawiazanych kilka przyjaźni internetowych...
przede wszystkim vercia :* gadam z nią o wszystkim i to taka pokrewna duszyczka...
Adam...mój kochany Adam...mieszkalismy w jednym miescie ale nigdy sie nie spotkalismy :( on się teraz wyprowadził, nie ma juz neta i bardzo bardzo tęsknie za naszymi inteligentnymi dyskusjami przez gg...straaasznie żałuje, że sie nie poznalismy osobiście...ale przynajmniej moge byc pewna, ze uwielbiam go za to jaki jest, a nie kim jest...
Jula...moja młodsza internetowa siostrzyczka :* ona pisze, że mnie uwielbia i wogóle ;) ja ją też kocham...bardzo fajnie sie z nią gada :)

przyjaźń damsko-meska? wierze...jasne, że istnieje, ale bardzo czesto chyba kończy sie jakims uczuciem z przynajmniej jednej strony...
własciwie to nie wiem...po co sie wymadrzam? nigdy nie miałam okazji ani takiej przyjaźni przeżyc, ani obserwować wiec nie mam pojecia...wierze tylko, że jest możliwa ;)

buzi :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wampire Girl
:(
:(



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lu&!n ;);)

PostWysłany: Sob 10:23, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Hmm... Powiem wam, że przyjaciół dla mnie nie ma. Znaczy się to nie tak, że jestem jakaś głupia czy co Smile Nioo... Poprostu ,,przyjaciel" to za wielkie słowo. Prędzej czy później cię... Że tak powiem... ,,Zdradzi". Dla mnie istnieją tylko dobrzy kumple. A wymienię ich tylko kilka, bo jak bym wymieniała wszystkich to by nie starczyło miejsca Smile
-Klaudynka Całus.
-Malinka Całus.
-Gosiaczek Całus.
-PaulinQa Całus.
-BlondaseQ Całus.
-Angela Całus.
-Andzia Całus.
-OlimpQa Całus.
-Fortusia Całus.
-Gidzia Całus.
-Pati Całus.
-Harcia Całus.
-Harna$ Całus.
-Dubisia Całus.
-Michał Całus.
-Glinkers Całus.
-Św. Trójca (oj co by to bez nich było) Całus.
-Kajojek Całus.
-Nati Całus.
-Natalia Całus.
-MartynQa Całus.
-Karolcia Całus.
-Oleńka Całus.

Hmm... Jak o kimś zapomniałam to krzyczeć Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jula
:-(
:-(



Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Sob 10:51, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

taak;/U mnie jest tak samo jak u Shiry wiele ludzi w mojej szkole pyta się siebie"Hej bądżmy przyjaciółkami" i takie tam....
Moja jedna przewrażliwiona koleżanka(Shira chyba wie jaka:D)przyjaźni się z taka jadną;/jasne..ona to nazywa przyjaźnią ale one ze sobą w ogóle nie gadają wręcz sobie dokuczają...to nie jest przyjaźń;/Zato moja jedna koleżanka z klasy jak ona to mówie"przyjaźnie się ze wszystkimi" jak można się przyjaźnić ze wszystkimi?OPna chyba nie wie co znaczy słowo przyjaźń....cóż ...kiedyś przyjaźniłam się z tą przewrażliwioną dziewczyną ma na imię Patrycja i ona pilnowała mnie...no wiecie o co chodzi gadałam z inną koleżanką to ona się obrażała bo mówiła"acha już się z nią przyjażnisz" nie dawała mi loozu,wszędzie ze mną chodziła i nie puszczała;/Skończyłam z tą przyjaźnią bo jak długo można w czymś takim żyć?Teraz mam wspaniałych przyjaciół i to jest super:*
Pozdrowionka dla nich,mojej kochanej Sis Shiry:*,Verci,Cookierka i...o kurde...zapomniałam o mojej kochanej Kasi:(Ona też kocha TH:*Wesołych ŚwiątSmile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasiula
:]
:]



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl:P

PostWysłany: Sob 12:15, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Przyjaciół nie moża mieć duzo, bo przyjaciel to własnie bardzo ważne słowo i oczywiście człowiek. Jeżeli chodzi o mnie to ja wymienie te osoby, z którymi można zawsze na każdy temat pogadać bez problemu:
- Natalia:* (nie znacie jej z forum, bo nie lubi TH)
- Gosia - Deco:*
- Princess:*
- April Całus.

Dziewczyny nie patrzcie na kolejność! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mrs. Nobody
:-(
:-(



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kraju Kwitnącej Wiśni

PostWysłany: Sob 13:01, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Przyjaciele. Hmm... Nie jestem taką osobą, która szybko się zaprzyjaźnia. Mam masę kumpelek, kumpli jeszcze więcej [zgadzam się z tym, co powiedziała MeDi - chłopacy są najlepsi ;P], ale ja muszę mieć stuprocentową pewność, że mogę komuś zaufać itp. Obecnie mam 5 prawdziwych przyjaciół, na których nigdy się nie zawiodłam:
*Olcia
*Brzoza
*Sylwucha ;D
*Ćwirek
*Berni
Tyle... ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Sob 14:40, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Przyjaźń to duże słowo. W ostatnim czasie zawiodłam się na dwójce przyjaciółek. Jedna była moja siostra cioteczną, a druga - kumpelą z klasy. Najpierw był looz, ale potem to zaczęło się pie***** ;/ I tak jakoś nasze drogi się rozeszły. Mam jeszcze wiele zaufanych osób, głównie z obozu. Są nimi m.in: Angieszka, Kasia, Graża, Asia, Nora(polka, ale mieszka w Niemczech, tam też się urodziła), Marysia, Andżelika i Dagmara.
Ja osobiście uważam, że nie potrzuję przyjaciół. Wiele razy się przejechałam na osobach, których zwałam 'przyjaciółmi'. Dla jasności: Mi nie potrzebni sa przyjaciele!
Przyjaźń damsko-męska? Oczywiście! Sama mam przyjciela, Kacpra(Melchiora). Poznałam go na obozie. Może ma trochę nierówno po dsufitem, ale i tak go uwielbiam c(: Boozi:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LnD
:-)
:-)



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 14:58, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

To teraz ja cos napisze,w koncu nic nie napisalam...
No wiec tak.Mialam przyjaciolke.Znalam ja od 3 klasy podstawowki.Bardzo dobrze sie rozumialysmy i wogole.Pozniej jednak cos zaczelo sie walic...
JA zaczelam KOLEGOWAĆ SIE z innymi dziewczynami z klasy i jakos tak wyszlo...Oan kazala mi wybrac...Nie potrafilam...Nie chcialam...
Nie wazne.Wazne jest to ze juz sie nie przyjaznimy.A teraz?
Nie mam przyjaciol i nie wiem czy to dobrze czy zle.Chcialabym miec kogos z kim moge lazic po sklepach,szalec na dyskotekach,koncertach,flirtowac z chlopakami i wogole...
Ale czy do tego trzeba sie przyjaznic?Nie wiem.Jezeli tak to chce mie cprzyjaciolke a jezeli nie?Wystracza mi kumpele :]
A przyjazn damsko-meska oczywicie ze istnieje.Dla mnie moim przyjacielem jest moj brat cioteczny.Mowimy sobie o wszystkim ,spotykamy sie od czasu do czasu i jest git...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vera
:(
:(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z podziemi....

PostWysłany: Sob 18:23, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

Wiecie co ja nie mam zadnych przyjaciol. Jezeli nie liczac Shiry ktora uwazam za moja przyjaciolke. A ty Shirus jak czujesz??? no wiec ja mysle ze takie rzeczy sie czuje. przyjaciele to cos wiecej niz tylko mowienie sobie o wszystkim. Ja tak uwazam oczywiscie. Z moja ostatnia przyjaciolka poklocilysmy sie na poczatku tego roku szkolnego. Poszlo o to ze sie pozmienialysmy. Ja zaczelam uwielbiac TH a ona siatkarzy. i dlatego jakos sie to rozpadlo.

Przyjazn mesko-damska istnieje i nie mam co do tego zadnych przeszkod. Nawet moge powiedziec ze taka przyjazn jest wskazana SmileSmileSmileSmileSmileSmile. Mialam przyjaciela ale to pewnie juz wiecie z moich piosenek SmileSmile. pozdro!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
SiatkareczkaTHfun




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 18:39, 15 Kwi 2006 Powrót do góry

DLa mnie przyjaźń to bardzo duże słowo. Ja nie mam prawdziwych przyjaciół oprócz oczywiście mojej mamy na która zawsze moge liczyc. Mam za to duzo kumpli i kumpeli, albo takich bliskich koleżanek. Z przyjaznia naprawde uwazam. Znam sie z moja bliska kolezanka od 13lat. Chodziłysmy i dalej chodzimy razem do tej samej klasy, ale dopiero teraz w gimnazjum zaczelysmy taka jakby przyjazn i nawet nazywalysmy sie przyjaciolkami, ale kilka razy sie na niej zawiodlam i nabralysmy leciutkiego dystansu do siebie, ale nasze blizsze kolezenstwo trwa dalej:) choc na dzien dzisiejszy watpie zebysmy zostaly prawdziwymi przyjaciolkami to mam nadzieje ze nasza znajomosc bedzie trwala zawsze . Prawde mowiac nie wyobrazam sobie zycia bez niej bo nie mam kolezanki ktora zna mnie tak dobrze jak ona. Zawsze potrafimy sie swietnie bawic i rozsmieszac:)Ciesze sie ze ja poznalam:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 0:25, 16 Kwi 2006 Powrót do góry

shira napisał:
przyjaźń damsko-meska? wierze...jasne, że istnieje, ale bardzo czesto chyba kończy sie jakims uczuciem z przynajmniej jednej strony...
własciwie to nie wiem...po co sie wymadrzam? nigdy nie miałam okazji ani takiej przyjaźni przeżyc, ani obserwować wiec nie mam pojecia...wierze tylko, że jest możliwa Wink

buzi Całus.


Zywy dowod do was pisze...Smile heh...coz moge powiedziec.. taa najlepiej od poczatku.. otoz mialam przyjaciela, bylo popsrtu cudownie, wolny czas spedzany razem... i wogole moglam powiedziec mu wszsytko, smiac sie z nim i plakac... on z reszta tez...
Mialam chlopaka, ale to nie stanowilo przeszkody... wiedzilam, ze on tez ma dziewczyny i to nie zemini faktu , ze dalej ,miedzy nami bedzie takie uczucie jak przyjazn...
Hah!.. pewnego cudnego day'a chcial powaznie pogadac i co uslyszalam .."Ja ciebie kocham, ale nie jak przyjaciolke. Mialem kilka dziewczyn w tym czasie, ale w kazdej z nich chcialem znalesc czastke Ciebie..."
LoL... bylo, minelo... nikomu nie zycze przezywac tego co mialam ja...Sad
I potwierdzam slowa Shiry, przyjazn damsko-meska isteniej do pewnego czasu...
Przy okazji pozdro dla Karola:*

ps. Jula danke za mile slowa:) ja rowniez lubie z Toba rozmawiac:) z chcecia czesciej;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vera
:(
:(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z podziemi....

PostWysłany: Nie 7:50, 16 Kwi 2006 Powrót do góry

Cookierek: Ty mialas cos w podobie do mnie. tylko ze to jas sie zakochalam a nie on :/ no i to byla w zasadzie moja wiena. Ale przyjazn damsko-meska moze trwac dlugej niz do pewnego czasu. Ja mam wielu kolegow, przyjaciela jeszcze nie znalazlam no ale. Wiem ze mozna sie przyjaznic bez jako takiej milosci. A najlepiej chyba przyjaznic sie z gejem. on ciebie wtedy najlepiej rozumie SmileSmileSmile nie napisalam tego dla pompy wiec zachowajcie powage Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Temcia
:]
:]



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)

PostWysłany: Nie 8:33, 16 Kwi 2006 Powrót do góry

Przyjaźń.... szczerze to jak o tym myśle zawsze mnie coś zaboli....
Mam moje trzy wspaniałe przyjaciółki
*Paulinkę
*Kingusię (z nią się najkrócej przyjaźnie ale ją uwielbiam)
*Beacię
Ale to słowo kojarzy mi się z raną jaką zadała mi pewna dziewczyna. Hmm "przyjaźniłyśmy się" z jakieś trzy lata... nie zawsze odpowiadało mi jej towarzystwo, kłóciłyśmy się, ale jednak przyjaźniłyśmy.... moze i była to toksyczna przyjaźn ale byla. Gośka (bo tak na imię dziewczynie) zmieniła się przez zeszłoroczne wakacje. Wtedy się odemnie i innych moich psiapsiół odsunęła. Wyprowadziła się na początku roku szkolnego i nam ulżyło. Przychodziła jednak do nas i podczas takiej wizyty ukradła mi pamiętnik. Wiedziała, że to dla mnie będzie ogromny cios bo pamiętnik to rzecz której nie pokazuje nikomu.... odzyskałam go... ale ona zaczeła mnie później wyzywac poniżać, a ja jej nie zostałąm dłużna... jednak to chyba nie była przyjaźń.... teraz się cieszę, że się skończyła, ale to bolało...

A co do przyjaźni z chłopakiem to ja mam mnustwo kumpli, a przyjaciół też
*Amadeuszek:* ( to chłopak Kingi, ale mój przyjaciel. świetnie się rozumiemy)
*no i Michał... ( z nim ostatnio jednak coś się popsuło, ale byl moim przyjacielem i dla mnie tak zostanie....)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)