Szkoła

Dżordżinia trzy cztery oceny z chemii? My to nawet jednej nie mamy:/ Jutro sprawdzian z tego powodu mamy. Od początku roku mieliśmy pięć lekcji; mnie to tam trochę wisi, bo matury z tego nie zdaję, ale co muszą przeżywać osoby, które mają zamiar zdawać chemię, jeśli praktycznie nic na niej nie robimy.

Szóstki i piątki z anglika? To chyba tylko tak może być w gimnazjum; u mnie na piątkę z połowy przedmiotów pan Bóg nawet nie umie. Choć ostatnio dwa razy złamałam tą zasadę Wink

Na sprawdzianie z geo i z pracy porównawczej książki z histy i tekstu źródłowego z XVI wieku dostałam piąteczki:] Jestem z siebie dumna.

Trochę mnie to drażni, że na piątkę człowiek nie ma szans, ledwo daje radę na czwórkę spełnić wymagania nauczycieli... ale z drugiej strony, chociaż ta wygórowana wiedza zaowocuje; tak zawsze jest, że często umiemy na wyższą ocenę, a nie jesteśmy docenieni.

Eh... jutro po tygodniu laby w domciu czeka mnie powrót do szkoły:/ Buuu... Crying or Very sad

A ja mam jutro głupie testy próbne. Ehh to już drugie próbne testy, pierwsze miałam w kwietniu. Masakra.
A dziś wypełnialiśmy jakąś ankiete, na temat używek, przemocy itd.
Może też to wypełnialiście?
Cóż, ja to robiłam najdłużej w klasie, bo nie umiem się chyba obsługiwać innymi kompami niż mój xD No i mnie dwa razy wylogowało, musiałam od nowa^^

A mi z chemii wyszła by 5, gdyby nie to, że jedną oceną jest pała, którą poprawiłam xD

oooo...Kama przypomniałaś mi! Razz

dziś na godzinie wychowawczej wypełnialiśmy ankietę o ogólnym stosunku do szkoły xP xD
jakby nie było połowa klasy robiła sobie jaja z tej ankiety xP

a, i jutro nasza klasa i kilka innych jedzie do teatru... o zgrozo... nawet nie wiem na co xP ale przynajmniej tyle lekcji nas ominie...ooooołaaaa Very Happy

Kama, my średnio raz na tydzień mamy jakąś powaloną ankietę o przemocy, agresji, alkoholu, itp. :/ Wg mnie to jest bez sensu, więc piszę tam same bzdury xP.

Taa...
Mamy taka fajna babke od infy.
Spoko gościówa, no to jak ja się tak z nia... skumplowałam Laughing

Wiecie, gadamy sobie itp.
I pewnego razu na lekcji kazala mi zrobic liste mojej klasy, bo bierzemy udzial w jakims tam konkursie na najlepsza szkole.
I przyslali nam 200 ankiet, ktore powinni wypelnic uczniowie, ale wypelnila je ta babka Wink

I teraz zbiera nazwiska, zeby podpisywac te ankiety Very Happy

A ja odpowiadałam z historii w ostatnią środę.,
Dostałam 4.
4 !!!! xD
Nogi mi się trzęsły, zęby szczękały, wciąż myliłam daty, oparłam się o ławkę nawet a babka:
- Spokojnie... powoli...
I DOSTAŁAM 4 !!
Ranyy xD
A w środę mamy sprawdzian... MUSZĘ mieć 4 żebym na semestr mogła mieć 3 ! [ żałosne ambicje, wiem ale na koniec chcę mieć 4 ;D ]

:/ co za idiota robi klasówki z zadan domowych ;/ o nie, nie bede sie uczyc na oamiec zadan domowych ;/ wrrrrrrr

Dostałam dzisiaj 4+ z anglika za pracę domową...Powinnam dostać 5 bo przyniosłam płyte z muzyką ale ta baba jest chora na umyśle.No nie trudno.

Buahaha, będe miec wzorowe zachowanie na koniec tylko dla tego, że zbierałam pieniądze na takiego chorego chłopca z mojej szkoły. xD Powinnam mieć co najmniej dobre, albo niżej ^^

A ja dostałam 1+ ze sprawdzianu z matmy Sad

cry:

Ale as szkoła my na infie to nic nie robimy no poza tym ze siedzimy w internecie.
A druga grupa bo jestesmy pdzieleni, ciągle coś pisze. i maja sprawdziany a my nic.

Heh, ja dostałam dziś 6 z klasówki z angielskiego ;D.

a ja 5 z historii załapałam za prace domową [ale tylko dlatego że nikt oprócz mnie i Em nie odrobił xD]

i wczoraj pisałam tu taki wyczerpujący komentarz no to nie, matka wlazła i kazała mi wyłączyć ;( już teraz sie rozpisywać nie będę tylko powiem, że wspólczucie u nas w szkole ma tylko jeden nauczyciel.
;(

Dostałam 3+ z pracy klasowej z polskiego .Zabakło mi pół punkta Neutral

aaa!

na poprzedniej lekcji na matmie babka rozdała karty pracy . w ciągu godziny tylko ja zrobiłam i oddałam do sprawdzenia. dostałam 5- Very Happy

w ostatnim przykłądzie błąd miałam.

teraz do naszej szkoły co 2 tygodnie będą przyłazić dwie babki z ochrony środowiska i będą tzw. 'warsztaty [...] ' [nie pamiętam dokładnej nazwy] w każdym razie ja to nazywam warsztaty śmieciowe xD i dziś było pierwsze spotkanie. 2h trwało. podzieliły nas na grupy i najpierw omawiały one same, potem my razem z nimi a na końcu była praca samodzielna. jedna babka była sympatyczna, za to druga...okropna. jeszcze nam wmówiły że będą z tego oceny. ahahaha xD.

nom.