Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Unsterblichkeit.... ( W końcu jest 6 część!) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 22:00, 26 Lut 2006 Powrót do góry

To teraz ja postanowiłam coś napisać xD
Napisanie tego było spowodowane złym humorem, który dopisuje mi ostatnio coraz częściej.
Ok, to zaczynamy.



I.
Było chłodne zimowe popołudnie. Przed hotelowym budynkiem stała grupka dziewczyn bardzo rozradowanych .Po kilkunastu minutach pod hotel podjechał czarny samochód. Wysiadło z niego czterech chłopców, od razu podbiegły do nich dziewczyny z kartką i długopisem w dłoniach. Ci widząc to pozostawili na nich kilka podpisów i pośpiesznie ruszyli do środka hotelowego budynku.
- Uff te fanki to nam żyć nie dają. – powiedział zdyszany Gustav zamykając za sobą drzwi.
- Nie przesadzaj, takie są uroki sławy, zresztą to jest miłe. – odparł czarnowłosy.
- Tak, Bill ma racje, po za tym one są słodkie. – dodał z uśmieszkiem Tom.
- Dobra, spokojnie, mamy dziś wolne popołudnie, nie wiem jak wy ale ja chce je wykorzystać w pełni na odpoczynek. – rzekł Georg, taszcząc po schodach swoją walizkę.
Zajęli oni dwa pokoje, pierwszy Gustav z Georgiem, a drugi obaj bracia Kaulitz. Starsi chłopcy postanowili spędzić wolny czas wylegując się w swoich łóżkach i oglądając telewizje. W drugim pokoju było nieco ciekawiej. Tom zasiadł przed swoim komputerem, przygryzając przy tym chipsy i popijając colą. Jego brat zaś nie umiał siedzieć bezczynnie, sięgnął po kartkę z długopisem, usadowił sie wygodnie na miękkim, niebieskim dywanie i postanowił napisać jakiś tekst. Mijały kolejne minuty... kolejna kartka została zgnieciona. Na twarzy czarnowłosego rysowało się zdenerwowanie. Za to Tom nic sobie z tego nie robił i dalej siedział wygodnie, trzymając laptopa na kolanach. Na jego twarzy pojawił się banan.
- I z czego sie śmiejesz durniu?- krzyknął zdenerwowany Bill rzucając przy tym zwiniętą kulką papieru w brata. - Jak jesteś taki mądry to sam coś napisz!
- Ała... nie z ciebie – odpowiedział blondyn łapiąc sie przy tym za głowę. - Bill może ty daj sobie dziś z tym spokój co? - zapytał
- Ehh.. masz racje ja sie do tego dzisiaj nie nadaje.
Zrezygnowany sięgnął po swojego laptopa i z nudów zaczął przeglądać pocztę. Jak zwykle nic ciekawego, większość to meile typu: „Kocham Cie Bill”, „Jesteście świetni”, „Kocham Was”... Już miał wyłączać komputer gdy wśród tysięcy meili zauważył jeden zatytułowany „Ostatnie światełko gaśnie”. Chłopak mając nadzieje, że to coś bardziej oryginalnego otworzył wiadomość. Jednak nie sądził że treść zaskoczy go tak bardzo. Przeczytał tylko cztery pierwsze zdania.
- Tom... przeczytam ci coś.
- Ok, dawaj – odpowiedział chłopak w dredach.
Bill zaczął czytać:
„Witam,
Nie wiem jak zacząć, zastanawiam sie jak inni to robią, kochany Billu? Może jestem inna...a może chce sie wyżalić? To chyba teraz czas napisać o sobie... Jak sie nazywam? Ile mam lat? A czy to takie ważne?
Cenie was za to że dajecie ludziom szczęście... tyle że ja już go nie widze...
Nie widze już sensu, moje życie to jedna wielka porażka. Jedyna rzecz, która podtrzymywała mnie na duchu była wasza muzyka, a jedyną myślą było to, że istnieją tacy ludzie jak wy, dający innym nadzieje tym co robią. Jednak to wszystko mnie przerasta, nie dam rady tak dalej...wiem że musze z tym skończyć. Nie pisze tego dla żartów, żeby zwrocić na siebie uwage, ani żeby oczekiwać od was jakiegokolwiek współczucia czy też poczucia winy. Mam nadzieje że przeczytasz tą wiadomość. Chciałam podziękować za to co mi daliście, nie przestawajcie tego czynić. Dalej dawajcie ludziom szczęscie, choćby malutką iskierke nadzieji, która pomoże im wytrwać.
Jeśli potraktujecie to poważnie nie martwcie się o mnie a pomyślcie że tam gdzie teraz jestem jst mi lepiej.

Na zawsze wierna A."


Bill głośno przęknoł śline i zamilkł, jego twarz zrobiła się blada.
- Tom.. - Powiedział ze strachem w głosie.
- Co? - Zapytał ze znudzeniem drugi bliźniak, ukazując swoją twarz zza laptopa.
- Słyszałeś... ona... chce sie zabić?
- Ehh... Bill i Ty sie tym przejmujesz? - Na jego twarzy pojawiło się zdziwienie. - Mało to było takich walniętych fanek co pisało że sie zabiją z twojego powodu? I tak wszystko kończylo się tylko na groźbach.
- Przecież jej nie chodzi o mnie! - Odparł czarnowłosy.
- To może jakaś histeryczka. - Powiedział, a następnie wstał i wyszedł do łazienki. - Albo sobie jaja robi, Bill wyluzuj! – Dodał po chwili krzycząc z drugiego pomieszczenia.
- No nie wiem... – powiedział i zamyślił się.

***

To teraz możecie krytykować mój niewypał Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Pią 20:44, 02 Cze 2006, w całości zmieniany 5 razy
Zobacz profil autora
karola:)




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Nie 22:09, 26 Lut 2006 Powrót do góry

jaki tam niewypal mnie sie podoba Smile tylko krotkie....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Temcia
:]
:]



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)

PostWysłany: Nie 22:12, 26 Lut 2006 Powrót do góry

Krytykowac?? oszalałaś?? to jest bardzo fajne Smile mam nadzieje ze nie zrezygnujesz juz niedlugo ja tu zamieszcze swoje opoko to bedzie wtopa ale cóż raz sie zyje nie??Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MeDi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:14, 26 Lut 2006 Powrót do góry

Ej, Kama, to się genialne zapowiada! Naprawdę!
Wyłapałam jakieś nieliczne błędy, ale to nie jest istotne.
Bardzo mi się podoba i czekam na kolejne części.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
christiane
:)
:)



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 11:49, 27 Lut 2006 Powrót do góry

jest w tym coś.
bardzo fajne, pisz dalej. pozdrawiam. ;F


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Shadowgirl




Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 12:01, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Jest w tym coś co wciaga. Niby zwykły fick o th, a jednak... Wcale nie jest to niewypałem tak jak to określiłaś :p Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KIKA
:(
:(



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 334 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:19, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Nie no to jestt EXTRA, inne niż wsyzstkie opowiadania,,, yyyy naprawde bardzo mnie poruszyło I BARDZO GRATULUJE


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 14:29, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Ciesze się że przynajmniej wam się podoba Wink
a nie myślcie że ja chce sie zabić albo jestem jakaś nie tego, poprostu naszlo mnie na napisanie czegoś takiego Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Borat
:-)
:-)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pon 14:57, 27 Lut 2006 Powrót do góry

ok... wiec... yy.... SUUUPER! cud miód i orzeszki, nie moge sie doczekac jakiejs nastepnej czesci, bedzie??? bo jakoś by pasiło zeby napisac to dalej, hmmm??;> c00l Całus.Całus. pzdr Całus. fajne, tylko z tego listu wynika, ze ona sie zabiła.... czy dopiero zabije? bo moze Bill ją uratuje iw ysle do psychologa hm;>Smile Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MeDi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:58, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Właśnie. Z listu wynika, że się zabiła ;>.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 15:01, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Nie ona pisze że to zrobi no wiecie choć w tym czasie może to zrobić Very HappyVery Happy
Więc sie dowiecie w następnej części. Bo jak by sie zabiła to by nie mogła napisać listu co nie? Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MeDi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:04, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Kama napisał:
[Jeśli potraktujecie to poważnie nie martwcie się o mnie a pomyślcie że tam gdzie teraz jestem jst mi lepiej.


No więc?:>

Nam chodzi o to, że duże osób pisze listy i zabija się, a wcześniej dba, żeby owy list doszedł. Po prostu chce, żeby został odczytany po śmierci.

Tak nam się logicznie nasunęło ;>.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MeDi dnia Pon 17:44, 27 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 15:09, 27 Lut 2006 Powrót do góry

No co racja to racja ale sie dowiecie wszystkiego w następnej części Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mavis
:-(
:-(



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:14, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Kamo co tu napisać...
Dopiero teraz to przeczytałam.
Na tamtym forum nie miałam wczoraj czasu tego odpalić, ale tak się zastanawiałam czy to twoje Wink i moje przeczucie mnie nie myliło...
Jeśli o mnie chodzi to zapowiada się ciekawie, fakt nie potrafię ocenić konstruktywnie po jednym odcinku...
Na głębszą ocenę musisz poczekać, ale znając życie jest dobrze będzie jeszcze lepiej Very Happy Jest cudownie będzie rewelacyjnie, a to moja mała refleksja... Bo dziwnym trafem tak jest...

Poważniejszych błędów się nie dopatrzyłam, ogonki się każdemu zdarzają (mi przez mojego popsutego ALTa często Evil or Very Mad )

Tak więc czekam na next parta... Oby pojawił się szybko

Ps. Mnie się podoba...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~Princess~
:(
:(



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl;)

PostWysłany: Pon 18:04, 27 Lut 2006 Powrót do góry

Very Happy Kama, ciekawy poczatek! czekam na rozwoj wydarzen!
Tylko blagam, niech to nie bedzie kolejne opko w ktorym gl.bohaterka podcina sobie zyly!! prosze;*
no i moglabys juz dodac next parta;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)