Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Unsterblichkeit.... ( W końcu jest 6 część!) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Ashley
:(
:(



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: się tu wziełam?

PostWysłany: Wto 18:17, 02 Maj 2006 Powrót do góry

O Kama w reszcie cosik napisała! I to coś jest bardzo ciekawe;)
Mam tylko nadzieję że kolejna część nie będzie miała takiego odstępu czasowego jak poprzednia;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pryczka
:]
:]



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy

PostWysłany: Wto 18:38, 02 Maj 2006 Powrót do góry

Ale miło, że KAmuś skrobnęła NOWĄ CZEŚC Smile Kiedyś nawet przesła mi przez głowę myśl, że porzusiła to opo, ale naszczescie byłam w błędzie Smile Buziale Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wampire Girl
:(
:(



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lu&!n ;);)

PostWysłany: Wto 20:12, 02 Maj 2006 Powrót do góry

Ooo... Kurczę, nie zauważyłam, tak długo nie dodawałaś Very Happy Suuper, podoba mi się, i mam nadzieję, że kolejną część dasz szybciej Smile)))


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beata
:-(
:-(



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:19, 02 Maj 2006 Powrót do góry

Przeczytałam całe i bardzo mi się podobało!Czekam na dalsze odcinki!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:48, 02 Maj 2006 Powrót do góry

jeny.., już myślałam, że nigdy tego nie przeczytam bo:
1. dłuuugo czekałam
2. nie mogłam sie tu dostać
3. baaardzo powolny mam dzisiaj internet...(a twoje opowiadanie zostawiłam na koniec...zawsze tak robię np. z tortem, to co najlepsze - krem - zostawiam na koniec xD)
4. literki zlewały mi się niemiłosiernie
5. nie mogłam się skupic...

Ale...oczywiście jak się uparłam to pokonałam te wszystkie niestworzenie trudne przeszkody i w końcu mam za sobą ten cudowny twór...
nie wiem co powiedzieć...
może dlatego, że chce mi się już strasznie spać, a może dlatego, że jestem troszke rozczarowana...
spodziewalam się czegoś w stylu BUM!
ale zapomniałam o jednym...że mam zły humor i wszystko jest inne, to jest wieloczęściówka, autorką jestes ty i to ewentualne Bum, bedzie jezeli ty o tym postanowisz...
to własciwie było trzy...
Dlatego jestem na siebie zła, że sama siebie rozczarowalam...
rozczarowałam sie tym, że nie przewidziałam, że nie wszystko bedzie zawsze tak jak sobie pomyslę! <naiwniak>
a teraz do rzeczy:
uważam, że nie było w tym nic niebiańskiego...od taka część, która jednak bardzo, bardzo i bardzo mi się podobała...
może dlatego, że końcówka była fenomenalna, może dlatego, że czekałam bardzo dlugo i w końcu się doczekałąm, a może dlatego, że po prostu jestem zachwycona opowiadaniej jako całościom i każda kolejna częśc bez względu na to jaka by nie była osobno, razem tworzy to fantastyczne opowiadanie, które mnie urzekło...
buzi kochana :*

PeEs: jak jak się rozpisze to iniemamocni...a przecież śpiąca jestem!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 9:56, 03 Maj 2006 Powrót do góry

Oj Kama wyszlo wyszlo:) ale sie juz doczekac nie moglam:)) byla to swietniasta czesc:)) najlepszy koniec... i chce juz dlej.. bo niweim czy wysle czy nie..Smile pisz koffana czesciej pliiiis:*
buziol:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Borat
:-)
:-)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Czw 15:25, 04 Maj 2006 Powrót do góry

Kama...
Nie, ja dla mnie to BOMBA!!!
Kocham to, kocham !!!

Tylko rzucił mi się strsznie jeden błąd "- A co Gagmar nie umie mówić, że musisz za nią odpowiadać?"
Gagmar? Jak Gargamel, haha xD?
Śliczne, jestem ciekawa co bęzie dalej, pisszzzzzzzzzz
I co mial na mysli Tom mówiąc, ze zabawa się jeszcze nie skonczyła... ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Strix
:-(
:-(



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village

PostWysłany: Czw 16:17, 04 Maj 2006 Powrót do góry

Kama....strzel mnie w tą moją pustą łepetynę, tak żeby mój biedny móżdżek powrócił do rzeczywistości, bo błądzi sobie gdzieś w zaswiatach szukając białego króliczka, chociaż ma go właściwie pod nosem :/
ech...
szukałam sobie gdzieś opa (nooo własnie Twojego), ale nie pamiętałam autora i tytułu :/, a tu bach!.. wchodze patrzę, a opo, które utkwiło mi w głowie jest mojej (nooo może nie tylko mojej) Kamuś Rolling Eyes
więc wybacz, że mam takie zaciemnienie i umysłu i strzel przez łep to głupie dziecko, jakim się niestety (a może stety? lepiej byc głupim dzieckiem, niz debilka, chociaż do niej to mi nie wiele brakuje) okazałam.



na ogół nie zwracam uwagi na błędy, ale dwa rzuciły mi się w oczy
pisze się ode drzwi wejściowych, czy od drzwi wejściowych? (ech.... z języiem idzie mi nienajlepiej, a chce iść na profil humana.... ech..)
oraz
Rankiem Bill wstał wyjątkowo.
chyba czegos zabrakło nie? może wyrazu wcześnie?

ech.... sorki, jeśli kogoś obraziłam za ukazanie błędów, ale po prostu boli mnie głowa i robie się wtedy drażliwa i zwracam uwagę na maleńkie niedoskonałości w boskiej wenie Kamci - naszego młodego bóstwa 9chociaż pewnie to nie wina weny, ale pośpiechu Very Happy )

buźka Całus.

aaa i sorry, że taki długi post, pewnie tylko marnuje miejsce


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Czw 17:43, 04 Maj 2006 Powrót do góry

Dziewczyny bardzo, bardzo dziękuje, że po tak długim czasie miałyście ochotę przeczytać to opwiadanie. MNyślalam, że już nikt nie przeczyta Wink

~Durch_den_Monsun - nie bądź taka skromna, przecież jesteś jak wena i chyba nie ruszyłabym narazie tego gdyby nie Ty ;* I w ogóle czytając Twoje opowiadania, dziwie się, że taki ktoś to coś moje czyta czyta ;P


pryczka - nie mam zamiaru jak narazie porzucić tego opa mimo moich zastojów wenowych. Szkoda mi pomysłu i w sumie mniej więcej mam ciąg dalszy w głowie Wink

Ferlejka, Strix - tak to moja wina, mimo weny chciałam jak najszybciej szkończyć, bo sie spiszyłam na spotkanie FC. Wybaczcie xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pryczka
:]
:]



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy

PostWysłany: Sob 18:47, 06 Maj 2006 Powrót do góry

Kamuś, jesli z twoich zastojów wenowych wychodzą takie fajowe opka, to ja sie zacznę wstydzic na siebie patrzec... Z mojej pustej łepetynki niewiele da się wycisnąc, nawet jesli będę miała...hmmm...Wenę(???) Mój mózg jest chyba gładki jak pupa niemowlęcia, dlatego też mam takie problemy z wymysleniem czegoś sensownego...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
czarna_90




Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Czw 19:05, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Bardzo ciekawe to twoje opo i very wciągające:)czekam na następną część!Pozdroffka:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 20:41, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Kolejna część po jakże długiej przerwie.

A dedykuje ją kochanej ~ddm (jak kto woli ~DDM), bo dziś również była moją weną, choć jej tego nie mówiłam xD Dziękuje za wszystko ;* (mam nadzieje, ze sie nie obrazisz, ze dedykuje Ci coś tak marnego) oraz wszystkim co jeszcze czytają to opko Wink

~~~~

Tom z satysfakcją wpatrywał się w monitor komputera na którym widniał napis „wiadomość została wysłana”. Wiedział jak bardzo przejmuje się tą sprawą Bill, dlatego cieszył się, że mógł mu choć trochę pomóc. Po chwili podniósł się z krzesła i podszedł pod drzwi łazienki, w której znajdował się czarnowłosy.
- Bill... strasznie się rozczulałeś w odpowiedzi do tej Alice i...
- Co?! - krzyknął czarnowłosy, przerywając bratu.
Drzwi łazienki gwałtownie się otworzyły, chłopiec szybkim krokiem skierował się w stronę komputera.
- Bill spokojnie... - powiedział Tom podchodząc do brata.
- Tom co ty zrobiłeś? - zapytał brunet.
- Nic ee... ja tylko jej odpisałem za ciebie - odpowiedział. - Ale nic złego nie napisałem. Zobacz sobie, przecież zapisałem. - dodał po chwili, widząc groźną minę brata.
- Domyślam się jakie musiałeś tam same bzdury powypisywać. - Bill ze zrezygnowaniem opadł na swoje łóżko.
- Przecież nic złego nie napisałem, przeczytam ci. - odparł blondyn a następnie przeczytał wiadomość.
- Hm... w sumie nic złego nie napisałeś, braciszku robisz postępy! - powiedział po chwili czarnowłosy.
- Bill czy ty masz mnie za kompletnego idiotę?
- A nim nie jesteś? - zaśmiał się Bill rzucając przy tym poduszką w brata.
- Bill, ale tak na serio to trzeba coś zrobić w sprawie tej Alice, bo przecież same meile nie pomogą. - powiedział poważnie.
- Wiem, trzeba będzie w końcu coś wymyślić.- odparł Bill.
- Ehh... myśle, że musimy poczekać na odpowiedź, napisze cos więcej o sobie i dopiero wtedy będziemy się martwić.
- Dobra, jak zwykle nie ma czasu, musimy się już szykować. - powiedział brunet spoglądając na zegarek.
- Ehh... gdzie znowu? - zapytał Tom.
O trzynastej mamy spotkanie związku z nową płytą, a potem mamy wywiad dla Bravo.
- Ale ja nie mogę! - oburzył się blondyn.
- Jak to? Menager się wkurzy. - odparł Bill.
- Nie obchodzi mnie to. - chłopiec oburzył się. - Nikt nie będzie mi mówił co mam robić ! - krzyknął a następnie wybiegł z pokoju, trzaskając za sobą drzwiami.
Tom opuścił budynek hotelu. Szedł przed siebie kopiąc napotkane na drodze kamyki. Miał dość. Uświadomił sobie w końcu, że jego życiem kierują inni. Wreszcie zrozumiał co tak naprawdę, już od dawna czuł Bill. Chłopcy jednak pomimo faktu, iż byli bliźniakami, stanowili swoje przeciwieństwa. Czarnowłosy zawsze skrywał swoje problemy. Cierpiał, ale nikomu się nie zwierzał, przez co uniemożliwiał sobie jakąkolwiek pomoc. Tom zawsze robił to co chciał. Gdy coś mu się nie podobało, od razu głośno o tym mówił, buntował się. Nie zmienia to jednak faktu, że ostatnimi czasy dawał sobą manipulować. Nie mógł decydować o sobie, nawet nie miał czasu spotkać się ze znajomymi. Chłopak spojrzał na zegarek, była dwunasta. Do spotkania z Kerstin, z którą umówił się w parku, zostało mu kilka godzin. Jednak zbytnio się tym nie przejął. Postanowił, ze spędzi ten czas właśnie w umówionym miejscu, chwilę odpocznie, pozbiera myśli. Usiadł na kamiennej ławce, która znajdowała się przy maleńkim stawie. Swój wzrok utkwił w gładkiej jak lustro tafli wody. Widział na niej swoje odbicie, smutnego chłopaka, który zastanawiał sie nad sensem własnego życia. Gdzie podział się ten chłopiec o wesołych oczach z szerokim, promiennym uśmiechem? Tom zapragnął powrócić do wcześniejszych lat, kiedy to tworzyli jeszcze grupę zwaną Devilish. Był wtedy zwykłym chłopcem, zafascynowanym muzyką i grą na gitarze. Kiedyś kochał grać, lecz teraz stało się to jego obowiązkiem, niekiedy wręcz zmuszał się do tego. Chłopiec zaczął wspominać wszystkie beztroskie i jakże radosne chwile. Kompletnie stracił rachubę czasu, ocknął się dopiero gdy zaczęło się ściemniać. Po chwili jednak ujrzał zbliżającą się w jego stronę postać, była to Kerstin. Na twarzy Toma pojawił się delikatny uśmiech...
Tymczasem reszta zespołu odpowiadała na pytania, zadawane przez dziennikarza, kolejnej plotkarskiej gazety jaką jest Bravo. Oczywiście musieli usprawiedliwić jakoś nieobecność Toma, co nie było łatwą sprawą. Wcześniej musieli również wysłuchać niezbyt przyjemnego kazania na ten temat ze strony menagera. Po powrocie do hotelu nie zastali jeszcze Toma. Chłopcy po tak męczącym dniu, od razu położyli się spać. Bill jednak postanowił sprawdzić pocztę. Łatwo się domyśleć, ze liczył na odpowiedź Alice. Wśród kilkunastu nowych wiadomości znajdowała się właśnie ta od tajemniczej dziewczyny. Po chwili czarnowłosy wczytywał się w treść wiadomości.
"Witaj Bill.
Na wstępie chce powiedzieć, że nic od Ciebie nie chce. Nie liczę na jakąkolwiek pomoc.
Wydałeś mi się słuszną osobą, której mogłabym się zwierzyć. Zrobiłam to i dużo mi to dało. Za to serdecznie Ci dziękuje. To byłoby wszystko. Proszę, nie przejmuj się mną, jakoś dam sobie rade. Po prostu zapomnij o mnie i więcej nie odpisuj. Nadal będę śledzić waszą karierę. Jeszcze raz dziękuje i przepraszam za zawracanie sobą głowy.
Serdecznie pozdrawiam.
Alice”

~~~~
Jak zwykle dno Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~ddm
:(
:(



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Pią 20:44, 02 Cze 2006 Powrót do góry

1?

EDIT

Aj Kamus...
Tym partem oczarowalas mnie poprostu...
Najpierw ta dedykacja... slonko, ja Twoja wena?
W kazdym razie w serduszku mi sie cieplutko zrobilo. Kochana jestes Całus.
Moge sie rozpisac? Milczenie wyraza zgode.

Najbardziej podobal mi sie ten powrot do Devilish.
Tyle razy rozmawialysmy o tym, jak dobrze byloby cofnac czas.
I zawarlas to, w tym widzialam piekno, ktore kocham w opowiadaniach.
I te wszystkie uczucia, ta troska o zupelnie nieznana dziewczyne...
Poprostu cudowne.

No i mam nadzieje, ze chlopcy tego tak nie zostawia.
Niech odpisza tej dziewczynie, przeciez to nie moze sie tak poprostu skonczyc. Kamus... wierze, ze wymyslisz cos cudnego.
No to musze czekac na next parta. A poki co pojde sobie i juz sie przymkne, bo taki belkot wyszedl. Kocham Cie mocno, dziekuje za wszystko i przepraszam za tego beznadziejnego komenta. Zaslugujesz na duuuuuuuzo wiecej, za swoje nieskazitelne dobro!

Pozdrawiam.
Twoje ~ddm i ~DDM


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ~ddm dnia Pią 20:56, 02 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Borat
:-)
:-)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pią 21:40, 02 Cze 2006 Powrót do góry

2.
Dzięki.
Danke.
ThX Całus.
Endlich...
Ja tak bardzo an to czekałam, ze czytałam z zapartym tchem... Jak dla mnie to krótkie, ale... ten opis co czuł Tom... Kama Całus. Nie mogę sie doczekac następnego parta. Mam nadzieje, ze nie przytrzymasz Nas tak długo, jak poprzednim razem.
Tak jak DDm myslę, ze fajnie by bylo jakby coś zrobił z ta dziewczyną...
Jeszcze raz danke Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 22:38, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Dno!!? Jak Cie Kamis zaraz pukne to ebdizesz miala dno:PRazz
Ja ( i nie tylko!) tu juz czekam ho ho (niewiadomo ile) na kolejna czesc tego cudenka, a tu pustki caly czas (no dizs postep)Razz
Postep, ale domyslam sie tez na krotko (znaczy sie na ta chwile) ps.kiedy kolejna czesc, bo o to mi chodzi:D
Uwielbiam to opowiadanie,a Ty sadystko katujesz i nie chcesz mowic co dalej:P (znaczy sie pisac)
Pozdrawiam Cie goraco i PLOOOOOSEEEE pisz czesciej...
Ta czesc byla znakomta, ale dalej co...Very Happy
Bussal:*****


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)