Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Nikt nie kochał go nigdy tak jak ona... nikt... nigdy Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Kate ;*
:-(
:-(



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)

PostWysłany: Pią 18:21, 06 Paź 2006 Powrót do góry

Wiem, ze to opowiadanie jest dziwne, oklepane i przyznam szczerze, ze jakos sie tak nad nim nie staralam specjalnie... to chyba przez to, ze dzisiaj piatek i nie mam na nic sily ;P Ale czytajcie i komentujcie Całus.* Smile



Na każde bicie jego serca, na każde jego westchnienie uwalniała każdy swój oddech, żeby doleciał do niego.

Na każdy jego gest, na każdy ruch jego ciała uwalniała ciepły dotyk, żeby doleciał do niego.

Na każde jego spojrzenie uwalniała cały swój umysł, żeby doleciał do niego i opowiedział mu jej historię.

Kochała go bezinteresownie. Beznadziejnie…

Chciała, żeby każdy jego pocałunek dotarł do jej ust, żeby każde słodkie słowo ukoiło jej zmysły. Chciała, żeby przyszedł, choćby raz. Potem mogła nigdy go już nie zobaczyć. Nie zależało jej na jego miłości. Jej uczucie starczyło dla nich obojga. Ale on był wiecznie niedostępny. Wiecznie niewidoczny. Nazbyt doskonały.

A jednak…

Czuła go w każdym swoim oddechu, uśmiechu.

Czuła jego oddech na swojej szyi i jego pocałunek na swoich ustach.

Chociaż nigdy się nie spotkali ona zawsze kochała. Koleżanki tego nie rozumiały, koledzy tego nie rozumieli… wyśmiewali, szydzili. Mówili, że taka miłość nie istnieje, żeby się otrząsnęła i przestała. Ale ona nie potrafiła. Nie umiała okiełznać tego uczucia. Nie potrafiła tego nazwać fascynacją, to było zbyt silne. Nikt jej nie rozumiał. Coraz trudniej było jej żyć ze świadomością, że kocha bez wzajemności, bez przyszłości, bez sensu. Całe jej życie… wszystko był zbyt obce. Zbyt nienormalne.

Spotkali się…

Ten jeden, jedyny raz…

Ona… Wymknęła się z domu, żeby wybrać się nad ulubione jeziorko i poskładać myśli. Nie wiedziała już ci jest prawdą, a co jej fałszywym wyobrażeniem. Miłość, to było dla niej paskudne uczucie. Nigdy jej nie rozumiała. Chciała kochać i być kochaną. Ale ona ciągle kochała za mocno, i nie tego, kogo trzeba.

On… Wybrał się nad jeziorko, żeby odreagować po kłótni z Tomem. Chociaż kochał brata i na ogół darzyli się wielką przyjaźnią i zrozumieniem coś się ostatnio między nimi zepsuło. Starszy brat mówił, że jest niedostępny, ciągle łazi z głową w chmurach, chodzi zamglony i zauroczony. Sam nie rozumiał swojego zachowania.

Zamknęła oczy. W tej chwili całe życie przeleciało jej przed oczami. A gdy je otworzyła tuż przed sobą zauważyła jego…
To co czuła.. nie potrafiła wyjaśnić. Bardzo mocno zacisnęła powieki. Nie chciała się z nim zmierzyć. Nie teraz. Wolała kochać, myśleć o jego doskonałości zamiast skakać w dół poznając go osobiście. Wolała mieć to piękne marzenie o słodkim smaku miłości. Niż przegrać wszystko w jednej chwili. Z drugiej jednak strony była ciekawa. I ciekawość tym razem zwyciężyła. Zauważył ją, podszedł…

- Cześć, jestem Bill- uśmiechnął się trochę zakłopotany.

- Po co przyszedłeś?- zapytała dość oschle. Nie mogła uwierzyć, że tuż przed nią stoi obiekt tak wielkiej, a za razem toksycznej miłości.

- Zauroczyłaś mnie- powiedział totalnie szczerze.

- Słuchaj, Bill. Nie musisz się wysilać. Wiem, że za dwa tygodnie obudzisz się całkiem nieświadomy dzisiejszej nocy. Zjesz śniadanie, zagrasz koncert, pójdziesz spać i ani razu o mnie nie pomyślisz. Nie będziesz mógł. Przed twoimi oczami przejdą miliony twarzy. Nie rozpoznasz mnie. Takiej naiwnej, zaślepioną chorą miłością do ciebie.- powiedziała szczerze.

- Przykro mi- oznajmił.

- Niech ci nie będzie przykro. Wiem, że nie możesz mi dać miłości. Ale wiedz, że starczy mi jej dla nas obojga. Chcę tylko cię przytulić. Bill, nic nie mów. Nie pozwól moim marzeniom rozlecieć się o twardą skorupę twojego serca. Kocham cię… całkiem szczerze. Nienormalnie. - powiedziała.
Właśnie teraz chłopak bardzo wolno przysunął się do ciemnowłosej dziewczyny. Zatopili się w uścisku. Później w namiętnym pocałunku. Oderwali się od siebie.
- Nie wiem co to jest, ale to chyba magia- stwierdził.

- To coś więcej Bill…

- Co?

- To miłość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Buterseat




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:48, 06 Paź 2006 Powrót do góry

Widze, ze jestem tu jedyna stale komentujaca Twoje dziela czytelniczka tego forum. Jak zwykle piekne, glebokie, ale takze z nutka tajemnicy. Czy to byla milosc? Kazdy mzoe to rozumiec inaczej. I to jest piekne. Trzeba sie nad tym zastanowic jak sie czyta Twoje opko. Pozdrawiam ;** Jestes wielka Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kruk
:(
:(



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?

PostWysłany: Pią 21:33, 06 Paź 2006 Powrót do góry

Czy ja musze się powtarzać?!
czemu tak szybko?!
ten jej monolog... dla mnie zupełnie absurdalny
wszystko na jednym, beznadziejnym wydechu.
A ja sie całowali nic nie czuła?
początek była ładny...
Ale tylko 3 pierwsze linijki...
Uśmiechałam się czytajac je, ale docierajac do końca znikł bezpowrotnie.
Przy monologu zamienił się w grymas
Napisz mi na PW, czy ja mam komentować twoje opowiadania, bo ciągle piszę to samo, a ty jakbyś mnie ignorowała...
Krytyka jest po to, aby być lepszym, a nie jechać ciągle tym samym torem...
Chyba, że po prostu nie potrafisz inaczej...
czekam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Pią 21:36, 06 Paź 2006 Powrót do góry

Kate...
Na myśl przychodzi mi tylko jedno zdanie:
"Szkoda, że dopiero teraz wiem, że nie warto jest kochać za dwoje."

No więc...
Temat dość znany. Nieodwzajemniona miłość dziewczyny do Billa.
Ale było w tym coś więcej, niż suchy opis tej miłości.
To nie było zwykłe zakochanie.

A najbardziej podoba mi się morał. Że miłość jest większa od magii. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, a jednak to prawda.
Tak...

Podoba mi się. Nie starałaś się?
Czasem tak jest, że myślisz, wysilasz się, ale nic z tego nie wychodzi.
A czasem napiszesz szybko bez zastanowienia i powstaje dzieło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jadzia
:)
:)



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 633 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiesz że jesteś w tym lepszy odemnie? xD

PostWysłany: Sob 14:12, 07 Paź 2006 Powrót do góry

Mysle że to odpowiadanie nie jest dziwne jest normalne Wink
Łatwo mi sie go czytało
Bardzo mi się podoba

Jedno pytanke czy to jest jednopartówka czy wielopartówka:?:

;*;*;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kate ;*
:-(
:-(



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)

PostWysłany: Sob 16:02, 07 Paź 2006 Powrót do góry

Jednopartowka.. ale wlasnie sie zabieram za jakas wielopartowke...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jadzia
:)
:)



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 633 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiesz że jesteś w tym lepszy odemnie? xD

PostWysłany: Sob 16:25, 07 Paź 2006 Powrót do góry

Aaaa szkoda bo naprawde ładna ta partówka Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kate ;*
:-(
:-(



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)

PostWysłany: Sob 17:16, 07 Paź 2006 Powrót do góry

Dzieki Całus. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)