Przyjaźń

hm. mam 4 przyjaciół [2 facetów i 2 dziewczyny Razz

]
i zalezy mi na nich. bardzo ^^.

[jedna z nich jest christiane XD]

Raz przejechałam się na mojej 'przyjaciółce' z klasy. Gdy zaczęło być mi źle, odwróciła się do mnie. Po jakimś czasie wróciła, ale przedtem wybadała, czy nic mi nie dolega - bo gdyby tak było zaczekałaby aż mi przejdzie -.- po jakims czasie cała szkoła wiedziała kto mi się podoba ;/ a kto puscił plotkę ? Zastanówmy się... -.- nie ufam jej, i raczej już nie będę.

Nie mam przyjaciół.
Miałam kiedyś przyjaciółkę, ale się na niej zawiodłam.
Już nie potrafię nikomu zaufać, do tego stopnia, żeby oznać go za prawdziwego przyjaciela.
Już nie...

chciałabym mieć przyjaciela- chłopaka. Takiego, który by mnie rozumiał, pomagał, przytulał. nie byłby moim chłopakiem, a przyjacielem.
Wątpie, że kiedyś takiego znajdę.

Dla mnie przyjaźń jest bardzo cenna.

Gracja - ja mam takiego przyjaciela-chłopaka. Wprawdzie rzadko się widujemy, ale mogę z nim pogadać o wszytkim, a on zawsze mi pomoże.

A co przyjaźni... hm... no cóż, nimy mam kogoś, komu mogę zaufać i pogadać, ale raczej nie na poważnie.
Ferli jest dla mnie bardzo ważna. Przyjaźnia tego nazwać nie można, bo nigdy ze sobą w realu nie gadałyśmy. Ale mogę z nią pogadać o wszytskim ;*

Nie wiem, czy juz sie wypowiadalam, ale...
Ja mam przyjaciolke. Jedna, prawdziwa.
Wyprowadzila sie w styczniu do Niemiec. Dzwonimy do siebie, bylam u niej na wakacjach, a potem ona przyjechala do Polski.
Moim zdaniem przyjazn na odleglosc tez ma sens. Tyle, ze trudniej ja utrzymac. Chcę uczyc sie w niemieckim liceum, wiec juz niedlugo pewnie bedziemy widywac sie czesciej Very Happy

Mam tak samo, jak ty psec, taka osobe, z ktora w realu nie gadalam, ale kiedy mam jakis problem wiem, ze zawsze moge do niej napisac Smile

A Ja...
Mam przyjaciół.
I zrobię wszystko, by się nigdy na mnie nie zawiedli.
Kocham ich BARDZO.

Gracja napisał:

Nie mam przyjaciół.

??
Aha.
No tak, to przecież TYLKO rozmowy przez internet.
...

Hmm... Ja przyjaciół mam wielu Smile

` Majola
` Ananas
` Ola
` Czips
` Basiczek
` LnD
` Michaś
` Pau
` Sonia
` Gosia
` ciocia Ela ;D
` Ank
` Adrian
` Daniel

Według mnie istnieje przyjaźń miedzy kobietą a mężczyzną. Może być miedzy nastolatką a starszym człowiekiem. Przyjaźń w sumie jest trochę podobna do miłości... Wink

Przyjaźń. Taa...
Przez całe moje życia miałam masę przyjaciół - tych prawdziwych i nieprawdziwych. Wiele razy się na nich przejechałam i zawiodłam. Dziś mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, którą znam od pierwszej klasy podstawówki i trzech przyjaciół.
Dla mnie słowo "przyjaciel" oznacza dużo. Bardzo dużo.

Kate ;*. Znamy się od 11 lat. A tak poza nią to nie wiem... Nie wiem, kogo zaliczyc do przyjaciół.

przyjaźń..
to dla mnie coś wielkiego. nie na zasadzie "bardzo cie lubie - jesteś mą przyjaciółką"... np. moja Em. ona uważa że jest moją przyjaciółką. ja tak nie sądze...nie odczuwam... myślę, że przyjaciółce powinno sie zwierzać, np. ze swych problemów sercowych, rodzinnych [ takich jakie ja mam czyli że jestem nieślubna ] a ja Em tego nie mówie. nie czuje że mogłabym jej zaufać. dlatego dla mnie ona nie jest taką przyjaciółką... i nie potrafie jej tego powiedzieć.

to rzecz cenna.
nie wiem czy istnieje przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną... zależy też od wieku. ludzie po 20 owszem.... ale postawówka, gimnazjum, liceum... raczej taka przenośnia.

Fajny temat Ci powiem Wink

Przyjaźń. Rzecz cenna. Przejechałam sie kiedyś na przyjaciółce. Dałam drugą szanse- nie żałuję.
Przyjaźń damsko-męska? Eee..nie wierze. Nie pytajcie dlaczego. Sama nie wiem...
Moi kochani:
- Oliwciaaa ;*
- Ania- Niuuch ;*
- aNa ;* (trzymaj się słońce moje ;* Jestem z Tobą!! ;*)
Mój chłopak- również przyjaciel. Ale chłopak
Łukasz ;***
Poznani w internecie, którym mówię wszystko?
Klima ;*
Chociaż tutaj na forum też sporo mówię, nie? Czasami może za dużo ;D;P

Yua napisał:

Kate ;*. Znamy się od 11 lat. A tak poza nią to nie wiem... Nie wiem, kogo zaliczyc do przyjaciół.

Ja mam dwie cudowne przyjaciolki! Smile

Ja wierzę w damsko-męską przyjaźń.
Z tym, że bardzo często zamienia się to w cos poważniejszego ;D
Ale przez pewnien okres jest to przyjaźń.

Miałam takiego przyjaciela-faceta xD ale cóż się okazało ?
Ano okazało się to, że na wczorajszej dyskotece chciał mnie pocałować i "być kimś więcej".
Niestety, nie mogę mu zaoferować niczego poza czystą przyjaźnią.
Nie wiem jak to teraz z nim będzie... ehh...

Przyjaźń między facetem a dziewczyną jest możliwa. Ja jestem tego przykładem.

Nie wiem czym jest przyjaźń...
Jak nie sięgnę pamięcią, prawdziwych przyjaciół nigdy nie miałam.
To dla mnie cukierek, poza zasiegiem rąk.
Przekonałam sie o tym poraz kolejny dzisiaj.
Słowa: Przyjaciółka? Cyba coś Ci się pomyliło - będę nosić przez najbliższy czas jako przestrogę.
Widać znowu źle zrobiłam, ze zaufałam, że się przywiązałam...
Teraz minie dużo, dużo czasu, zamim to rozwiążę.
I znów mniej ufna...