Gdybym mógł...

Hmmm..... to trudne pytanie ale uwaga! Próbuję.......
"Co powiecie na rozbieranego pokera?"
Taaa..... cała ja ^^

Eh... Powiedziałabym mniej więcej coś takiego:
"Pokochałam wasza muzykę, czy dacie mi pokochać siebie?"

Nieeeee, to by brzmiało zbyt nachalne. Nie chcaiłabym być z nimi w związku. Chyba, ze przyjaźń. Powiedziałam bym im w skrócie ile dali mi swoja muzą i ile radości, poweru z niej czerpie. I oczywiście bym podziekowała. A i puściła oczko do Toma Very Happy

Posłałabym spojrzenie do Billa, do Gustava szeroki usmiech, a do Georga... do Georga jeśli bym zdąrzyła to pokazałabym kciuk do góry Smile

A ja co bym powiedziala wtrakcie spotkania to nie wiem ale pod koniec powiedziala bym ,ze w myslach przed spotkaniem modliłam sie zeby okazali się zwyklymi dupkami,egoistami,gwiazdami zadumanymi w sobie bo chciala bym w koncu "uwilnic" się od nich,uwolic sie od milości do wokalisty zespołu.

Taaa. smiac mi sie chce z tego ale wlasnie tekie cos chciala bym im powiedziec...

hmmmmm, a co ja bym powiedziała.......chyba by mnie zatkało..........hehehe nie wiem może odrazu bym sie przytuliła do Billa i Toma, albo............nie mogłabym uwierzyć że to oni, tak pewni by było Very Happy

hehe ale jedno co chciałabym im powiedziec że kochami ch muzykę, jestem ich fanką i bardzo się cieszę że udało mi sie ich spotkać bo to moje największe i jak do tąd niespełnione marzenie. Wink

powiedziałabym: dziekuje Tom za to ze jestes:* Całus.

powiedzial bym zeby albo sie nauczyli grac albo dali sobie spokoj z muzyka bo to co robia jest zalosne

pewnie bym nic nie powiedziała bo by mnie zatkało. ale jakbym jednak coś z siebie wydusiła to :

do Billa :
- yyy... nie wiem co Ci powiedzieć. Onieśmielasz. To pewnie jedyna okazja żeby pogadać a ja kurde nie wiem co mówić... Moge sobie zrobić z Tobą zdjęcie ?
do Toma :
- ładną dziś mamy pogode...
do Georga :
- mogę...? [ i cmoknęła bym go w policzek.] (nie przychodzi mi do głowy nic sensownego co moglabym mu powiedzieć. strzeliłabym buraka i co dalej...?.)
do Gustava :
- wyglądasz jak aniołek..! [śmiech.]
do wszystkich :
- ee...zdjęcie ?
i chciałabym im powiedzieć jak bardzo polskie fanki chcą koncertu.

a jaa bym się zaczęła śmiac i jak bym coś chciała powiedziec to bym z siebie nie wydusiła bo mój atak chisterycznego śmiechu by mi nie pozwolił:/ Very Happy

jak bym się opanowała to by ich pewnie już nie było Very Happy

ale tak na poważnie to bym im ich poprosiła żeby zagrali koncert np. w żywcu Very Happy

heheh ja tez mam duzrze ataki smiechu jak sie zaczne smiac to nie przestaje i jeszcze rycze hehhehe Laughing

Ale gdybym ich zobaczyła bym sie poryczała i podbiegła do Billa i Toma no i by dostali buziaka (oczywiscie bym suie spytała czy moge Smile

ale napewno by sie zgodzili Wink

Gość

Najpierw to ja bym napewno poprosiła o autograf i powiedziała, że nie jestem taka jak inne fanki... Napewno nie rzuciła bym się na nich krzycząc, piszcząc, zalewając się morzem łez BO ZOBACZYŁAM TOKIO HOTEL... Dla mnie to bez sensu, no ale mniejsza...
A co bym powiedziała? Napewno to, że są super, są przystojni, a do każdego z osobna to...
Bill - masz śliczny głos i wogóle wyglądasz świetnie... wyróżniasz się i to mi się podoba
Tom - jesteś najlepszy Very Happy

tylko, proszę nie zmieniaj się...
Gustav - wychodź częściej zza tej perkusji i pokazuj swoją mordkę światu Very Happy

Georg - jesteś najstarszy, ale... wrzuć czasami na looz Smile

To tyle... a jakbym miała więcej czasu to... może bym się starała coś wiecej z siebie wydusić, ale dla mnie najważniejsze byłoby to, że ich zobaczyłam Embarassed

Buhahahaha! Teraz wchodzi tu Georg i za pare dni widzimy go w irokezie lub na łyso w gazetach z nagłówkiem: To prezent dla Ajka13 i Saritta z pewnego fajnego polskiego forum! Buhahahahaha! Niech zostanie tak jak jest bo ich muza się nie zmieni a oni są i tak zawsze cool i będą robili świetną muze!
A wracając do tematu gdybym im miała coś powedzieć na żywca, to bym najwyżej otworzyła buzię... po tym szoku może bym coś wydusiła z siebie ale po polsku więc by mnie nie zrozumieli... ale cóż, trudno, cieszę się że w ogóle są jeśli nawet ich nie zobacze!

Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ja bym zaczęła rozmawiać z nimi po polsku i tak szybko żeby nie zrozumieli:)
nie no joke
pogadałabym z nimi i zapytałabym czy jestem w ich guście/czy im się podobam:)

Co bym im powiedziała??
Najprawdopodobniej bym miała jakieś 50 kg w majtach Very Happy

...
Nie wyksztusiłabym z siebie ani słowa...
A April... Jakbym słyszała siebie...
Wpaść tak któregoś dnia na Gustava... On by mnie podtrzymał, a ja bym powiedziała "Dzięki", uśmiechnęłabym się słodko i popatrzyła w te jego piękne, ciemne oczka... i ACH!!!

Wszytko potoczyło by się samo. Ja nienawidzę, jak ludziska robią wszystko, żeby wpłynąć na los. Nic się nie da zrobić. Jeśli tak ma być, będzie; nie inaczej. Zostawcie wszystko kolejność zdarzeń, a może się uda...
Skąd wiesz, że to właśnie nie ty masz za kilka lat niańczyć dzieci Toma??

Jeannette... Laughing

Ach! I to co napisałam... Serio tak myślę i wierzę głęboko, że tak się zdarzy pewnego dnia. Ktoś może mnie uznać za wariatkę, która wyobraża sobie nie wiadomo co, ale... Ja już taka jestem...

Gdybym spotkała Tokio Hotel to najprawdopodobniej bym zemdlała Smile

A jeśli bym nie zemdlała, to chyba bym się na nich rzuciła.
Z nerwów.
Ale wybrażam to sobie inaczej.
Podziękowałabym im za to, że są, że tworzą wspaniałą muzykę, że dają mi powód do życia. Potem starałabym się pożartować z nimi i próbować się zaprzyjaźnić.

Jeannette_Schäfer napisał:

Skąd wiesz, że to właśnie nie ty masz za kilka lat niańczyć dzieci Toma??

... Boże... marzenie...nie do spełnienia. Ale byłoby fajnie:)

Gracja - zostać niańką dziecka / dzieci Toma ? xP I patrzeć jak się obściskuje ze swoją żoną ? xP Nie, dziękuję xP Eehehe xD

Co bym powiedziała... Jak by któryś na mnie wlazł, a ja bym nie wiedziałą kto to, na pewno bym się wydarła 'JAK ŁAZISZ IDIOTO ?!'. Chociaż... Jak teraz o tym pomyślę, to moje wywody brzmia gorzej xP Trzeba się pilnować, bo może kiedyś wpadnę na któregoś z Kaulitzów ? Po chwili uświadomiłabym sobie, na kogo nawrzeszczałam, spaliłabym cegłę i cichutko poprosiła o autograf xP eehehe xD i bym się spytała, o której kłada się spać, i czy czytają wszystki listy od fanek - czy w ogóle się starają to robić. I czy te innojęzyczne ( cóż za słowo xP ) ktos im tłumaczy, czy sa odkładane na inną kupkę. Ah i spytałabym, czy Bill albo Tom nosili kiedyś okulary xD I czy nigdy im niczego nie prakowało. I czy bardzo się z nich nasmiewali jak jeszcze nikt Ich nie znał. I czy droga do kariery jest otwarta dla każdego, czy tylko dla wybranych. I czy...
Ops... Chyba się rozgadałam. No cóż... Mam Im tyle do powiedzenia i tyle do dowiedzienia się o Nich !
Buziak ;**