Reakcje na Tokio Hotel

Mama: Znosi
Tata: Nie miał sposobności posłuchać (rodzice rozwiedli się)
Jestem jedynaczką.
U mnie w klasie z 10 dziewczyn TH lubią 3, reszta jest im obojętna.
Jeżeli chodzi o chłopaków... No tutaj zaskoczenie:D. JEDEN Z NICH LUBI TH:D, a nie sądze, że jest pedałem:D

Moja mama: lubi się z nich ponabijać, ale nie jest im przeciwna.
Brat: brat...chyba obojętny.
Koleżanki z klasy: niektóre to wielkie fanki, a niektóre są obojętne. Pare takich, które były anty, udało mi się przekonać Wink

Koledzy: Raczej nie przepadają, ale też nie obrażają ich.

A ja, to sami wiecie Wink

U mnie wszyscy anty, nie znam ani jeden osoby która by ich lubiła, z moich znajomych. No cóż... Nic nie poradzę

Wysłany: Śro 9:13, 01 Mar 2006

Moje kumpele kuzynki siostra ich lubią. Uważają że są wporzo... Ale moi kumple mówią że są innej orientacji (zawsze wtedy z kumpelami się na nich rzucamy i mówimy że oni są innej orientacji:D)... moi rodzice też ich nie lubią... Najbardziej moja mama...:/ I powiedzieli że nie puszczą mnie na ich koncert jak będzie w Polsce... Sad

Gość

Moi kumple mówią, że to pedały i oblechy, a kumpele za nimi szaleją!!! Smile

Wysłany: Śro 15:50, 01 Mar 2006

Hahah xD nie uwieżycie... wasza Ania ^^ też była kiedyś anty xD Po prostu nie miałam jak przyjżeć się ich muzyce xD Powiem wam, jak na nich mówiłam. Tom - dredman, pseudoskater. Bill - szczota, farbi. Gustav nic, Gerog nic. Oczywiście nie bierzcie sobie tego do serca. Teraz jak najbardziej ich uwielbiam. Za muzyke oczywiście Wink

Wysłany: Śro 16:38, 01 Mar 2006

Jak juz krazymy w tym temacie, to na samym poczatku nie przepadalam za TH. Nie mam vivy niemieckiej, a na polskiej jakos nie moglam trafic na ich piosenke, i tylko widzialam, ze gazety sie o nich rozpisywaly. Wieczorem planowalysmy z kolezanka nasze urodziny i patrzymy-Tokio Hotel, DDM. No to dawaj sluchamy. Pierwsze wersy-to oni spiewaja po niemiecku? Na koniec stwierdzilam, ze piosenka to zadna rewelacja. Dopiero pozniej sie do nich przekonalam i droga ewolucji pokochalam to, co robia Smile

A najlepsza reakcja mojej babci ostatnio Very Happy

Pokazywalam jej filmiki z TH, Bill byl w starej fryzurze.
Babcia mowi- No, ladny chlopaczek.
Ktoregos dnia biore z pokoju gazete z Billem w nowym fryzie na okladce.
Babcia: Ale wiesz..to taki szatanista!
A jak dowiedziala sie, ze gadam na forum o nich:
Babcia: Ty nie rozmawiaj na tym forum! To moze byc jakas sekta, oni tak najpierw lagodnie, ale potem to zobaczysz! Jak sie zapytaja o twoj pkt widzenia albo o religie, to wychodz i nie gadaj z nimi!!!
Moja siostra:(lezac ze smiechu) Babciu, oni gadaja o muzyce!
Babcia(z mina pokerzysty) Nie badz naiwna, nie badz naiwna
Razz

Wysłany: Śro 19:20, 01 Mar 2006

Wszystkie moje qmpele bardzo lubię TH bo w końcu jak można ich nie kochać?

Gość

U mnie w klasie (jak pewnie u większości) chłopaki mówią, że TH to pedały, a dziewczyny ich uwielbiają (choć parę też ich nie lubi) !!!

Wysłany: Sob 11:29, 04 Mar 2006

ja też ich kiedyś nie lubiłam.
ale kobieta zmienną jest. ;d
teraz moge ich słuchać na okrąglo.

moja mama ich lubi. moja osmioletnia siostra też XD. tata nie.
mam znajomych ktorzy ich lubią. ale mam tez takich ktorzy ich nie znoszą.

Gość

Ja jak kiedyś słyszałam ich piosenkę lub widziałam teledysk to się krzywiłam, przełączałam lub poprostu wychodziłam z pokoju....tak ich nie lubiłam....ale ja głupią idjotką byłam!!!!!!!!

Wysłany: Sob 13:36, 04 Mar 2006

A moi znajomi są zabawni Very Happy

Ci co lubią B27 nie lubią TH. I jest tak...Przykładem jest moja kumpela która gdy tylko usłyszała Hey Boy powiedziała ,że B27 to jej ulubiony zespół ,a NIE wiedziała jeszcze jak wyglądają. Jak puściłam jej kilka piosenek TH to powiedziała ,że fajne a jak pokazałam zdjęcia B27 to nie wiedziała czy ma płakać czy się śmiać Smile

Wysłany: Nie 17:23, 05 Mar 2006

Moi koledzy z klasy mówią, że to debile i pedały, moje koleżanki, że to dupki, tylko moja przyjaciółka Karola ich lubi...nie wiem dla czego tyle osób i ch nie lubi, przecież nie są aż tacy źli... Smile

Wysłany: Nie 17:32, 05 Mar 2006

U mnie wszystkie dziewczyny uwielbiają Tokio Hotel (ale niektóre wstydzą się przyznać)!!! Smile

Wysłany: Nie 17:34, 05 Mar 2006

A mi się przypomniało, jak leciało to na vivie niemieckiej. Razem z kumpelką (Karoliną) śmiałyśmy się i nabijałyśmy się z tej piosenki. Z tego co pamiętam, ja śpiewałam wersje "wonsun wielki szczur" Brzmiał jakoś tak:

Durch den monsun,
rozdarli wór
i wybiegł z niego szczur
a potem rozwalił mur
i to wszystko przez monsun

Wiem, że dziecinne, ale tak ich nieznosiłam. Bynajmniej tak, jak moja mama teraz Wink

Ostatnio, jak byli w tym bravo, co pisali o tym jak chłopacy byli na majorce, to moja mama mówiła, że Bill wygląda jak szczur Very Happy

To mnie dobiło, przez wersje "wonsun..." Wink

Już nie zanudzam i kończe. A to, że ich nie lubiłam i takie rzeczy wymyślałam...powiem po prostu: nie bierzcie sobie tego do serca, taka byłam Wink

A powiem wam, co do kolegów, niektórych udało mi się przekonać xD Ale inni nadal sądzą swoje. Powinnam skorzystać z mojego daru przekonywania i namówić innych Very Happy