Cisza przed burzą?

Jejku, czytam te wszystkie posty: i te o nowym teledysku, i o plycie, i w ogole koncert jest, i mam wrazenie, ze to wszystko wraca. To, co dzialo sie na poczatku. Te najlepsze chwile. Cisza? Jaka cisza? Chyba raczej poczatek burzy, takiej z piorunami! Kocham to uczucie.

Bo my tu jakby czekamy na sztorm Wink

Strasznie się cieszę, że w końcu coś się ruszyło Very Happy

Mam nadzieję, że ta burza będzie tak silna, że zerwie mi dach z domu [ pomijając, że mieszkam w bloku xD ].
Tak napłodzi się nowych fanów i antyfanów. Nie dają o sobie zapomnieć Wink

Th wieze ze powrócą wielkum stylu mozna powidziec że juz powrócili:D ja juz mam na kompie new piosenke:D Uber ende der welt i także mam 1:30 sekund clip na moim blogu jak cos:D Profesjonalnie nagrali new piosenke . Tan album naprawde bedzie świetny!!! Po pierwszej piosence widac !!! Musieli w nią włożyc duzo siły !!! Jednym słowem: sweet!!!

Temat możemy odnowić ^^.
Właściwie ucichło, zauważyłyście? Dwie płyty, trasa.... przeleciało xD. Przeszkadza Wam to? Czy znów będzie jakieś wielkie bum?

Bum był zjawiskiem, które zaobserwowałem przy okazji pierwszego wydanego albumu. Całe to zamieszanie związane z Tokio Hotel ucichło już jakiś czas temu. Nie pokazuje się ich non stop w telewizji i innych mediach, nie widać już raczej wszędobylskich nastoletnich fanek podniecających się zespołem na każdym kroku. Ludzie już zdążyli zapomnieć o tej "sezonowej" gwieździe. Wielu fanów porzuciło ich dla kolejnych gwiazdeczek, które najprawdopodobniej porzucą, gdy ukarze się coś modniejszego. Wydaje mi się, że z zespołem pozostali już tylko najwierniejsi fani, w większości tacy, których przyciągnęła głównie muzyka zespołu, nie zaś sympatia za jej członkami.

MasterDisaster - jest tak, jak mówisz. W jakiś sposób ustabilizowali się na rynku muzycznym. I to dobrze Smile

.