Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Psy w schronisku zabijane na smalec! Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
heidi
:-)
:-)



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:33, 27 Maj 2007 Powrót do góry

Schronisko dla Zwierząt, które wyrabiało smalec z psów zlikwidowane, dzięki interwencji Fundacji Viva! Akcja Dla Zwierząt i OTOZ Animals!

Otrzymaliśmy szokujące zgłoszenie od osoby, która twierdziła, że w Schronisku Dla Zwierząt w Białce koło Iłży psy są zabijane i przerabiane na smalec. Okazało się, że ta niewiarygodna informacja jest prawdziwa. Instytucja, która miała oferować czworonogom schronienie i opiekę do czasu znalezienia nowych właścicieli była miejscem ich kaźni …


Karina Schwerzler z OTOZ Animals mówi: „Jestem inspektorem ds. zwierząt od wielu lat ale pierwszy raz spotykam się z takim bezdusznym i przedmiotowym podejściem do zwierząt! Schronisko powinno być azylem dla porzuconych zwierząt, a nie obozem koncentracyjnym!”.

W czwartek 24 maja udaliśmy się na miejsce. Informacja o smalcu została potwierdzona już w okolicznych sklepach, w których bez problemu dowiedzieliśmy się gdzie można go nabyć. W samym schronisku zorganizowaliśmy zakup kontrolowany, którego przebieg nagraliśmy w całości ukrytą kamerą a pieniądze, którymi zapłaciliśmy zostały oznaczone. Mając pewność, że proceder wyrobu smalcu z psów jest faktem i dowód w postaci pełnego słoika w ręku, poprosiliśmy o wspólną interwencję policje, służby weterynaryjne i przedstawiciela gminy. Technik kryminalny zabezpieczył ponad 20 słoików ze smalcem, które zostały przesłane do analizy. Na posesji znaleźliśmy szczątki zwierząt oraz pieniek i siekierę na których prawdopodobnie ginęły psy.

Współwłaścicielka schroniska początkowo wszystkiego się wypierała, łącznie z faktem sprzedania nam słoika smalcu kilka godzin wcześniej. Dopiero poinformowanie jej o tym, że cała transakcja została nagrana spowodowało, że przyznała się do wszystkiego wskazując gdzie i w jaki sposób były zabijane psy. „Schronisko” działało od trzynastu lat i możemy się tylko domyślać, że przez ten czas na smalec mogło zostać zabitych i przerobionych kilkaset zwierząt!

„Poraziło nas podejście okolicznych mieszkańców, którzy doskonale zdawali sobie sprawę z procederu, który ma miejsce w ich miejscowości ale nikt nie zrobił nic by to przerwać!” powiedział Cezary Wyszyński z Fundacji Viva! Akcja Dla Zwierząt.

Mamy nadzieję, że dzięki współpracy z mediami uda nam się nagłośnić tę sprawę ku przestrodze ludziom, którzy sprzedają lub kupują smalec z psów. Tego typu praktyki są zagrożone pozbawieniem wolności do lat 2.

Zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i w tej chwili schronisko jest pod nadzorem kuratora, który dba o to żeby psom, których nie zdążono przerobić na smalec nic się nie stało. Gorąco apelujemy o pomoc w znalezieniu im nowych domów. Więcej informacji można znaleźć na stronie: [link widoczny dla zalogowanych]

Potrzebne są środki finansowe na przewóz, leczenie i szukanie nowych domów dla 25 uratowanych psów. Pieniądze można wpłacać na konto OTOZ Animals:
55 1020 1853 0000 9902 0069 5668 z dopiskiem „białka”

Zachęcamy też do wsparcia działu interwencji Fundacji Viva, które umożliwi nam podejmowanie kolejnych tematów:
53 1500 2080 1220 8000 0100 0000 z dopiskiem „interwencje”

I NAJWAŻNIEJSZE: [link widoczny dla zalogowanych]
Tu są psy, których jeszcze nie zdążono zamordować... Szukamy dla nich domów - pomóżcie!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Nie 15:50, 27 Maj 2007 Powrót do góry

Dla mnie to jesy przerażające. Sama nie wiem co mam powiedzieć. Po prostu... to jest niewyobrażalne. Na prawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LnD
:-)
:-)



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 16:13, 27 Maj 2007 Powrót do góry

Zatkało mnie... Jak ludzie mogą robić coś takiego tym zwierzaczkom...
Nie mogę. Koszmar jakiś.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Nie 18:13, 27 Maj 2007 Powrót do góry

Cóż.
Ludzie są wyzuci z naturalnych uczuć.
Ja nie mogę nawet tego zrozumieć.
Jak można?
Pytam jak można takiemu bezbronnemu zwierzęciu zrobić tak niewyobrażalną krzywdę?
Czy Ci ludzie mają chociaż odrobinę rozumu i serca?
I czy chociaż w małej mierze mają wyrzuty sumienia?
O czym myślą, kiedy zabijają te zwierzęta?

Pytania retoryczne.
Bo dla człowieka zdrowego psychicznie to, co oni robią, jest nie do pojęcia.

Biedne zwierzęta...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mały Szatanek
:(
:(



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola wiecie gdzie to jest??

PostWysłany: Nie 20:44, 27 Maj 2007 Powrót do góry

jestem w szoku
Jak można coś takiego robić niewinnym zwierzętom?

Ehh, takich ludzi powinni kastrować ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arges




Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 18:49, 29 Maj 2007 Powrót do góry

Więc tak...

LnD, w temacie o zabijaniu fok w Kanadzie napisałaś: "Ja nie jestem za bardzo czuła na los zwierząt. Tzn. nie jest to tak, że nie obchodzą mnie w ogóle, ale foooki? Hah."

A tu nagle smuci Cię los piesków? Proszę, proszę, jaka odmiana... Wstyd.
To może powiem - "Jakieś psyyy? Hah."

I co Ty na to?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
christiane
:)
:)



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 18:52, 29 Maj 2007 Powrót do góry

Hm, no tak, lecz jakby nie patrzeć, między psami a fokami istnieje różnica. Foki mniej nas dotyczą, nie mamy z nimi na codzień bezpośredniego kontaktu.
Wg mnie to w miare logiczne, że większość psem przejmie się o wiele więcej - niż jakąś foką.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:03, 29 Maj 2007 Powrót do góry

christiane napisał:
Wg mnie to w miare logiczne, że większość psem przejmie się o wiele więcej - niż jakąś foką.

Nie dla mnie.
Co to za cholerny rasizm jakiś, czy co?! Jaką widzisz różnicę pomiędzy znęcaniem się nad psem a nad foką Landryna?
Foki mieszkają gdzieś tam, to je można zabijać?
Mi osobiście tak samo chce się ryczeć jak patrzę w oczy psa, foki i każdego innego zwierzęcia, kiedy pomyślę sobie, co człowiek potrafi im zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arges




Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 19:04, 29 Maj 2007 Powrót do góry

To, że psi smalec leczy (czy nie wiem co robi) to POLSKI przesąd. Jaki mamy cholerny powód do dumy i polskości...
Zwierzęta rzeźne też są zabijane, ale one dla mięsa i skór, a z kości robi się albo konserwy (tu się mieli wszystko, więc praktycnie nic się nie marnuje), karmy dla psów i kotów (dodatki kostne) albo inne rzeczy.

Ale zabijać psa dla smalcu czy fokę dla jeszcze durniejszego futra? Tak potrafią tylko ludzie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
christiane
:)
:)



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 19:08, 29 Maj 2007 Powrót do góry

Zawsze znajdzie się ta mniejszość ; ).

Cytat:
Jaką widzisz różnicę pomiędzy znęcaniem się nad psem a nad foką Landryna?


Może woli psy? Może ma psa i jest bardziej wyczulona na te właśnie zwierzaki? Foki to nie zwierzęta domowe, nie wszyscy mają takie dobre serca jak Ty shira XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sky16




Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Zielonej Góry

PostWysłany: Wto 19:17, 29 Maj 2007 Powrót do góry

Boże!!! W takich sytuacjach zadaję sobie pytanie: Dlaczego mam tylko 16 lat i nie mam własnego auta... Co ja mogę zrobić, taka bezradność jest najgorsza... Nie mogę, szok - niech tych 'ludzi' (tak chyba nie można ich nazwać, są gorsi od zwierząt) spotka ten sam los!!! Cóż, skoro ludzie kupowali smalec z piesków, może z ludzi też by kupili?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Wto 20:02, 29 Maj 2007 Powrót do góry

shira napisał:
christiane napisał:
Wg mnie to w miare logiczne, że większość psem przejmie się o wiele więcej - niż jakąś foką.

Nie dla mnie.
Co to za cholerny rasizm jakiś, czy co?! Jaką widzisz różnicę pomiędzy znęcaniem się nad psem a nad foką Landryna?
Foki mieszkają gdzieś tam, to je można zabijać?
Mi osobiście tak samo chce się ryczeć jak patrzę w oczy psa, foki i każdego innego zwierzęcia, kiedy pomyślę sobie, co człowiek potrafi im zrobić.


Pozwolisz, że podpiszę się pod twoim postem.
To, że te foki są w Kanadzie znaczy, że ich los ma być nam obojętny? A jak ktoś z twoich krewnych umiera w jakimś innym kraju, to też się nie przejmiesz? "Bo jest gdzieś indziej i nie mam z tą osobą styczności na codzień"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
christiane
:)
:)



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 839 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 20:08, 29 Maj 2007 Powrót do góry

Foki to nie moi krewni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sky16




Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okolice Zielonej Góry

PostWysłany: Wto 20:15, 29 Maj 2007 Powrót do góry

Coś w człowieku takiego jest, że bardziej przejmuje się losem tych zwierząt z którymi ma większą styczność (oczywiście nie mówię że wszyscy tak to odczuwają) osobiście tez bardziej przejmuję się losem psów niż fok. Aczkolwiek gdyby foki chodziły po ulicach, byłoby pewnie inaczej, co nie znaczy że ich los jest mi obojętny...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LnD
:-)
:-)



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 9:33, 30 Maj 2007 Powrót do góry

Tak, tak rasizm i w ogóle... Nie no w ogóle śmieszy mnie ta cała dyskusja. Możecie na mnie wrzucać, że nie obchodzą mnie foki, a psy tak. Dla mnie w pewnien sposób to co innego. Taaa i teraz jestem straaaszna, bo to co mówię jest straszne.
I zgadzam się z christiane (dzięki, że mnie bronisz xD).
Foki to nie moi krewni xD, a poza tym jeżeli chodzi o psy to jestem właśnie bardziej wyczulona, bo co nieco widziałam. Zresztą nieważne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)