Psy w schronisku zabijane na smalec!

A ja się w pewnym stopniu zgadzam z Landryną. Ale tylko w pewnym.
Pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Bardziej się cierpi widząc cierpienie bliższych nam zwierząt, niż tych, które są gdzieś daleko.
Oczywiście przykre jest to, że te foki są zabijane. I jest mi ich szkoda.
Wszystkie zwierzęta są żywe, czują dlatego żadnego z nich nikt nie ma prawa zabić w tak bestialski sposób.
Tylko, że to co bardziej nas dotyczy jest nam bliższe i bardziej to przeżywamy.

A co do tych wszystkich stron...
Wątpię, że to coś pomoże. Ludzie i tak będą okrutni, będą mordować te zwierzęta. i nikt się nie przejmie ilością kliknięć na jakiejś stronie.

Hm...
Dziwna ta dyskusja.
LnD wyraziła swoje zdanie na te tematy a wy jedziecie po niej.
A forum jest po to, żeby mówić to co się myśli.
Nie ma takiego prawda?
Wg. waszego zachowania na to wychodzi.

A porównajcie sobie to do tego. Umiera wasz krewny i umiera nieznajoma wam osoba.
Kogo bardziej żałujecie? Krewnego, czy nieznajomego? Logiczne. Krewnego. Bo jego znaliście a tego drugiego nie. Tak jest z psem i z foką. Psy znamy, są nam bliskie, biegają po ulicach, są w co drugim domu. Po prostu są obecne w naszym życiu na co dzień. Foki nie... Foki możemy zobaczyć jedynie w telewizji. Tak jak psy - to nasi krwni, forki - nie znajomi. Bo z tymi drugimi nie mam styczności.
I jak to powiedziała Gracja, klikanie w jakąś stronę nic nie da.
A LnD ma prawo żałować bardziej psa, niż foki. Bo ma prawo, tyle. Koniec tematu.
Tak jak Christane.

A tych psów...
Cholernie mi żal.
Jak można być tak bezsensownie bez dusznym?
To chore.
Trzeba naprawdę mieć nie po kolei w głowie.
Chętnie z tych ludzi, którzy tak robili, zrobiłabym to samo.
Ech...

Pozdr. Całus.

I skończmy tą chorą dyskusję.
Bu$$ Całus.

Asiulla

Asiulla, nikt nie jedzie po Landrynie Smile

. Naprawdę. Po prostu wywiązała sie dyskusja.
Wiesz, jak umiera ktoś obcy, bo miał ileś tam lat to nie żałuję. Na każdego przyjdzie pora i to normalne. Ale jak kogoś się zabija, to jest mi żal nie ważne czy znałam, czy nie.
Tak samo mam ze zwierzętami.
I nie widzę zbytniej różnicy pomiędzy robieniem smalcu z psów i świń. Taki sam proces. Po prostu robienie tego z psami nie jest powszechnie przyjęte, bo tak jak mówi Asiulla, psy są obecne w naszym codziennym życiu.
Fakt, jest to dla mnie szok, ale nie mniej szkoda mi świnek, które widzę niemal codziennie wiezione na ubój. I może to dla Was dziwne, ale kto choć raz karmił małego prosiaka butelką, opiekował się nim dzień i noc, do końca życia będzie traktował je na równi z psami.
W Korei się psy je, jak świnki. I co? Nikt nad tym nie ubolewa.

Macie problemy? Nie wiem do czego dążycie poprzez wykłocanie sie o to "co kogo obchodzi, komu czego jest żal". Jesli ktos ma swoje zdanie na jakis temat, to gadki typu "jestes bez serca" sratatata - nie zmienia tego. I najeżdzając na siebie, wszyscy którzy biora czynny udział w tym walonych kłotniach o foczkach, pieskach i innych biedulach - sami są żałośni. Dajcie spokój.
A shira. posłuchaj, bądź co bądź czytaj: oni jedza psy, bo u nich to jest na porządku dziennym. Dla nas to dziwne i bestialskie, ale dla nich jest to posiłek i chęć zaspokajania swoich potrzeb. Aha. Jesli tak Ci zalezy na każdym kogo zabijaja to może zacznij prowadzić i czytać nekrologi.
Moje zdanie jest takie jak LnD.

I zakończcie spory, bo w tym momencie to już nie dyskusja, a najeżdżanie na siebie na wzajem.

Dee_Dee napisał:

Macie problemy? Nie wiem do czego dążycie poprzez wykłocanie sie o to "co kogo obchodzi, komu czego jest żal". Jesli ktos ma swoje zdanie na jakis temat, to gadki typu "jestes bez serca" sratatata - nie zmienia tego. I najeżdzając na siebie, wszyscy którzy biora czynny udział w tym walonych kłotniach o foczkach, pieskach i innych biedulach - sami są żałośni. Dajcie spokój.
A shira. posłuchaj, bądź co bądź czytaj: oni jedza psy, bo u nich to jest na porządku dziennym. Dla nas to dziwne i bestialskie, ale dla nich jest to posiłek i chęć zaspokajania swoich potrzeb. Aha. Jesli tak Ci zalezy na każdym kogo zabijaja to może zacznij prowadzić i czytać nekrologi.
Moje zdanie jest takie jak LnD.

I zakończcie spory, bo w tym momencie to już nie dyskusja, a najeżdżanie na siebie na wzajem.

Dobrze powiedziane.
Zgadzam się z Tobą =).
Pozdr. Całus.

Szczerze powiem, że mi bardziej żal fok, których jest mało, niż psów, które można spotkać na całym świecie.
A najbardziej to żal mi polaków, że są debilami i wierzą w przesądy o psim smalcu. Zabobony w kraju uznawanym za ostoję katolicyzmu, gdzie 95% obywateli jest katolikami? No proszę, jak miło...

*specjalnie napisałem 'polaków' z małej.

Tak jak reszta, uważam temat za skończony.

Ludzie są tak bezduszni i wogóle nie patrza na ból innych. Zwierze jak zwierze- myślą.- Bez rozumu to pewnie nic nie czuje. Ehhh to jest tragedia co ci złoczyńcy wyprawiają. Albo tak samo nei moge słuchać ani aptrzeć jak ludzie- nie to nie lduzie to bezduszne ''coś'' wywożą konei na rzeźnie. To jest dla mnie CHORE!!! Takie osoby powinny się jak najszybciej pójść leczyć! Albo tak samo My nie powinniśmyteog omijać szerokim łukiem bo niedługo te bez uczuć stoworzenia będą zabijać ludzi!! Ale się zbulwersowałam. Ide ochłonąć...

...::Dojotka::... napisał:

Takie osoby powinny się jak najszybciej pójść leczyć! Albo tak samo My nie powinniśmy tego omijać szerokim łukiem bo niedługo te bez uczuć stoworzenia będą zabijać ludzi!!

No po pierwsze. Pójść się leczyć? Po co? Myślisz, że terapie coś dadzą? Hitlera niky nie leczył [xD]. To nie AA, tylko świat gdzie słabsi przegrywają. Prawda? W końcu takie jest życie, okrutne, a ludzie to bestie. Cech wrodzonych nie da się wyzbyć.
Po drugie. Omijać? Nikt tego nie omija. Ludzie zazwyczaj na to nie reagują z prostego powodu. Jak pomóc? Petycje? Rzadko kiedy coś dają. Najczęściej zostają wycofywane. Ten problem będzie zawsze. Zawsze znajdzie sie ktoś żadny krwi 'niewinnych'.
Po trzecie. Ludzie już się zabijają, kochana. Tego tym bardziej nie da się powstrzymać.