"Nikt mnie już nie odgadnie..." - jednoczęściówka

Shira musze powiedziec ze po raz kolejny mnie zaskoczylas kochanie. Wiesz mi nie jest latwo tak jak tobie.... zycie jest do dupy ale jakos trzeba sobie radzic. Ja nie mam komu pokazac ze sie mylili i nie popelnie samobojstwa... Chociaz w gruncie rzeczy mozna by skonczyc ze soba bo po co sie meczyc?? Jedyny powod dla ktorego jeszcze tu jestem to to ze nie spotkalysmy sie... I moze ze jeszcze nie zrobilam kariery. Nawet nie mam zespolu wiec co to za optymizm??

Niee chce mi się znów tego samego pisac;/
To juz się robi nudne xD
Znów te ględzenie, że jest znakomicie xD
Ale cóz ja na to poradze....
Z nudów byś mogła coś głupiego napisać, a nie ciągle wielkie dzieła Razz

Ok... już nie przynudzam!
Jak zwykle jest zajebiście xD
PODOBA MI SIĘ!!!!!!!
Kiedy bedzie następne opo???
Jestem spragniona czegoś nowego ;p
I myśle, że mnie nie zawiedziesz i wyskrobiesz przynajmniej jakąś jednopartówę!
To weny życzę!!!
Pozdrowienia i buziaki:* Całus.

RATTLE.

No więc nie wiem co tak naprawde napisac...nigdy nie wiem...heh.
To jest naprawde piękna jednoczęsciówka.
W trakcie czytania wlonczyło mi sie rette mich...
Ty masz naprawde talent do pisania... Smile

No nic. Pozdrawiam!!! Całus.

Ale to głupie Razz

taa...
ten tekst daje wiele do myślenia, myśle że wiem o co chodzi....
ale przy twojch tekstach to nigdy z tym nie wiadomo....
zawsze może chodzć o cvoś ważniejszego niz sie na pierwszy szut oka wydaje....

to jest komplement:)

Ok znowu ja..No więc...Hmmm...
"Nikt mnie już nie odgadnie"Tak tytuł jest wspaniały.No a co do reszty?Hmm
Jeszcze lepiej.Serio!Jedna z moich ulubionych jednopartówek w twoim wykonaniu Słonko...
Całus.

shira...
Śliczne. Piękne. Jak wszystkie twoje jednoczęściówki. Wszystkie je kocham. Ta pojawiła się w najbardziej odpowiednim momencie w moim życiu. Akurat wczoraj pierwszy raz się pocięłam.
Jeszcze do tego ta jednopoartówka... Dziękuję Ci za nią shira, Słoneczko.

Dziękuję Całus.

Ps. Nawet nie wiesz ile mnie kosztowało wysiłku napisane shira z małej litery, ale skoro tak chcesz, to się dostosuję Wink

Gość

To było... piękne... bardzo mi się spodobało... padam do stóp przed Twoim talentem... ja w jakieś kompleksy popadne Sad

Kolejny raz pokazujesz jak ludzie są ślepi na cierpienie... Ja też to dużo razy zauważyłam... Mnie to wkurza tak samo jak ciebie... Są tacy pośrud nas... Prawie wszyscy którzy nie umieją słuchać... Nie umieją widzeć... Dla nich nic nie znaczy któs inny... Tylko oni się liczą i nikt więcej... Nie chcą nas poznać... Jest to dla nich trudne... Albo po prostu im się nie chce... Mnie już nie obchodzą tacy ludzie... Nauczyłam żyć z tymi ktorzy rozumieją... Znowu dałas mi możliwość zastanowienia się nad tym co ja czuje i napisania tego... Dla mnie ta jednoczęściówka była bardzo ważna... Pokazałaś w niej wszystko co chcialaś i nie musiałaś się rozpisywać... Wszystko w niej było jasne i zroumiałe...

Partyzantka – oj, żebyś się kiedyś nie rozczarowała...wcale też nie oczekiwałam, że ktoś będzie płakał z zachwytu xD dziękuję :*
Wiedźma – szczerość to podstawa , dziękuję :*
Psecinek – nie oczekiwałam, ze ktokolwiek zrozumie, ale dziękuje :*
Sandy – jej bardzo wiele brakowało J jeszcze nie napisałam opowiadania, które było by idealne i nie ma się co po mnie tego spodziewać, dziękuję kochanie :*
Jula – dziękuje słonko :* chociaż Cię tu nie ma L Ale dziękuję :*
Tracy – ah, i to mnie wręcz uszczęśliwia...ktoś myślał nad tym i to jest coś, dziękuję :*
Alex – w każdym z nas drzemie pisarz ;) trzeba go tylko odkryć...dziękuję :*
Ferli – nikt nigdy nie namówi mnie, żeby przerobić jednoczęściówkę na wielopartówke ;) jestes kochana...dziękuję :*
Temcia – doskonale o tym wiem, że w waszych oczach stać mnie na więcej ;) dziękuję :*
Ashley – dziękuję :*
Nicky – raz, nie zaśmiecasz forum, bo każdego posta czytam z uśmiechem...dwa, nie musisz rozumieć...dziękuje :*
Pryczka – jak miło, że komuś to opowiadanie chociaż przypomina to, czym miało być...dziękuję :*
Mia – na prezydenta idziesz Ty! :P ja mogę być Twoim kaczym bliźniakiem-premierem xD
Vera – uf, trochę nie tak miało być, ale nie będę na Ciebie krzyczeć bo Cię kocham...dziękuję :*
Rattle – nie musisz ględzić...napisz, że jest beznadziejne i już ;) dziękuję :*
Asiulla – gdyby nie wy, mało by powstało...dziękuję :*
Wirginia – dziękuję :*
Landryna – kochanie...dziękuję :*
Gracja – my już sobie porozmawiałyśmy...dawno to było, ale jednak...dziękuję :*
Joq – kochanie nie padaj do stóp, bo czasami możesz nie wstać...dziękuję :*
Asiorek – za Twój komentarz dziękuje najbardziej...jestem teraz pewna, że choć jedna osoba zrozumiała to idealnie...dziękuję :*

Dlaczego uważasz, że oceniamy cię za to, kim jesteś?
Możesz być pewna, że dla mnie jesteś dziewczyną z talentem do pisania, który porusza wszystko co mam w środku
I serce i umysł...
Podziwiam cię za to niezmiernie... i kocham czytać wszystko co wyszło z twoich rąkm, bo wiem, że to nie są puste opowiastki o niczym...
Coś co tworzysz dla mnie jest wielkim "czymś"
I to ty jesteś moją Mistrzynią
Podziwiam i całuję Całus.

Och, shira... Zmęczona po ciężkiej (lol Wink

) nocy usiadłam i weszłam na forum. Tym razem z dziwnym zamiarem przeczytania czegoś dobrego. Dlaczego dziwnym? Bo ja rzadko czytam Smile

. A jeszcze rzadziej komentuję.
I cóż... Znalazłam coś takiego. To była Twoja jednopartówka. "Nikt mnie już nie odgadnie..."... Zaintrygował mnie tytuł. I weszłam, z przeczuciem, że to będzie dobre.
Nie zawiodłam się.
Może dlatego, że rozumiem? Że to ma w sobie coś z życia? Mojego?
No nic. Nie jestem dziś w stanie do filozofowania Razz

.
Ale było pięknie, shiruś. Buziaki ;* ;*!