Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Wspólne Wakacje Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Lindsy




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:02, 04 Cze 2006 Powrót do góry

To opowiadanie mojego autorstwa. Części będzie trochęSmile Jeśli chcesz zobaczyć orginalny blog, na któtym znajduje się poniższe popwiadanie zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]
*******************************************************
- Niki szybciej! Spóźnimy się do szkoły!- powiedziałam- Na szczęście to już zakończenie!
- Dobrze, że to powiedziałaś, bo myślałam, że o tym zapomniałaś.- Niki zahichotała.
- Hahaha! Bardzo śmieszne!- ja również się zaśmiałam.
Był bardzo ładny ranek. Kończyłyśmy trzecią gimnazjum! Ale super!
- No, a kto tu się nie śpieszy? ( hahaha )
- Ups! Chyba myślałam o niebieskich migdałach.- powiedziałam.
- No chodź!
Wyszłyśmy z domu i szybkim krokiem, prawie biegiem próbowałysmy zdążyć na zakończenie gimnazjum.
- No hej dziewczyny!- powiedziałam do naszych koleżanek Amber, Jen i Em, mówiłyśmy tak na nią bo jej całe imie to Emeralda.
- Wreszcie koniec roku!
- Juhhhu!- wszystkie krzyknęłyśmy.
Drektorka powiedziała, aby już wszyscy weszli na salę.
- Po raz kolejny trzecie klasy opuszczają nasz budynek.- panie drektor przemawiała.
Przemówienie trwało jakieś 15 minut. Zaraz będzie rozdanie nagród dla najlepszych uczniów. Ja byłam jedną z nich.
- A teraz rozdamy nagrody dla najlepszych uczniów. W tamtym roku, jak jeszcze byliście w drugiej klasie były dwie dziewczyny,
które miały najwyższe średnie.
W tym roku również są dwie. Zapraszamy Roxanne Henderson oraz Alicje Mackers.- rozległy się brawa.
- Te dwie młode damy uzyskały najlepsze średnie obie miały identyczne.- Alicja moja największa rywalka,
która zawsze mną pomiatała. Spojżałyśmy na siebie wrogo.
- Roxanno zabierzesz głos- powiedziała panie Demen, czyli drektorka.
- Dziękuje, cieszę, się za te trzy....- nie dokończyałam, bo Alicja zabrała mi mikrofon i nawijała.
- Cześć! chcę podziękować Sobie i tylko Sobie, za tę wspaniałą nagrodę.- ględziła dalej ja poszłam do Niki.
Wróciłyśmy do domu całe obolałe po siedzeniu dobre trzy godziny na tyłku.
- Fajna nagroda. Opakowana jak nie wiem co. Właściwie co to jest?- spytała Niki, już w moim pokoju.
- Sama nie wiem.
- To ja pójdę na chwilkę do mojego pokoju.
Niki wyszła. ja odpakowałam to coś. Ale jakoś duże to coś i to badzo.
- Łooooooo Bo$he!!!!- krzyknęłam na cały głos.
- Co się stało?- moja psiapsiuła wpadła zaskoczona- To jest..
- ..laptop- powiedziałyśmy już razem.
- Chyba dali mi go przez przypadek.
- poczeka, co to za kartka?
- Laptop na dalsze sukcesy w nauce.
- ja pierdziele- powiedziała Niki
Nagle rozległ się dzwonek do dzwi.
- Ja otworzę!- powiedziałam. Zeszłam na dół.
- Dzieńdobry!- powiedział listonosz.
- Dzieńdobry.
- Czy pani Roxanna Henderson?
- Tak to ja.
- Proszę tu podpisać.- podpisałam, a on położył mi na rękach paczkę nie dużą w zasadzie. I odjechał.
Poszłam znów do pokoju.
- Kto to był?
- Listonosz.
- A co to jest?- oczywiście Niki pierwsza chce wszystko wiedzić.
- To od mojej mamy! - zabrałam się za odpakowywanie.- To...
- ... mp3!- znów powiedziałyśmy razem.
- Nie no, ja ci zazdroszczę, najpierw laptop, potem mp3.
- Wybacz co mówiłaś? Czytałam list.
- Mówiłam, że.. A co towja mama piszę?
- Że jest zadowolona z moich wyników drektorka do niej dzwoniła tydzień temu. I napisała, że wysłała mi pieniądz na wakację.
A ty masz jeszcze coś na koncie?
- Myślisz o tym samym co ja?
- Powinnyśmy sobie fundnąć wakacje w Polsce.
- A kiedy, może pojedziemy za tydzień, moim samochodzikiem?
- Z chęcią. Martin nas zawiezie.
- Tez tak pomyślałam.
Zaplanowałyśmy wszystko, oczywiście gdzie i kiedy jedziemy i tak dalej.
No zaplanowałyśmy, że jedziemy do Grzybowa, koło Kołobrzegu, a wyjeżdżamy 27 czerwca, czyli za cztery dni.
- Roxy. Mogła byś ściągnąć na mp3 piosenki, ze swojego komputra, nie przenośnego?
- Z chęcią. Słyszałaś piosenkę w której Bill śpiewa po japońsku?
- No jasne, ją też ściągnij. I wogóle wszystkie piosenki Tokio Hotel.- No kochamy ich. Ja mam trzy ściany pokoju w ich plakatach.
Nie mogłyśmy się doczekać wakacji=).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~ddm
:(
:(



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Nie 13:39, 04 Cze 2006 Powrót do góry

O Boze...
Wybacz, ze tak reaguje, ale mam zastrzezenia do tego opowiadania.

- Dobrze, że to powiedziałaś, bo myślałam, że o tym zapomniałaś.- Niki zahichotała.

Gdy piszesz wypowiedzi oznajmujace, na koncu nie stawiasz kropki, a dopisek narratora znaczynasz z malej litery.
Poza tym masz strasznie duzo bledow zaczynajac na ortograficznych, poprzez stylistyczne i skladniowe, a na jezykowych konczac.
Fabula jest oklepana i calkowicie przewidywalna, kazdy z nas moze latwo przewidziec co bedzie dalej.
Zero opisow, same dialogi. A przeciez my kochamy zaglebic sie w pieknym swiecie przedstawionym oraz naszej wyobrazni. No, ale trzeba na to podzialac.
Zwroc tez uwage na to, ze robisz entery w dziwnych miejscach, to utrudnia czytanie.

Teraz nieco milej...
Kochana, jezeli chcesz osiagnac sukces musisz duzo popracowac.
Przede wszystkim popraw bledy, duzo czytaj i pisz. Zainteresuj sie opowiadaniami takich autorek, jak Julie lub Sacrifice.
Zobacz, jak one potrafia wyrazic to, co chca.
Zaskocz nas, rzuc na kolana! Pokaz mi, jak bardzo sie myle.
Wierze w Ciebie i jestem pewna, ze to zrobisz. Poczatki zawsze sa trudne, tylko nieliczne mistrzynie pisza od razu wspaniale.
I przepraszam, jesli poczulas sie urazona moimi slowami, bo ja tego nie chcialam. Chce Ci jedynie pomoc i zmotywowac Cie do pracy nad soba. Pamietaj, jak mawia moja kochana laribett "krytyka uskrzydla"
Czekam wiec na nastepne czesci i zycze z calego serca wiele weny i czytelnikow.

Pozdrawiam.
~DDM


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ~ddm dnia Nie 14:06, 04 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Joq
Gość





PostWysłany: Nie 13:40, 04 Cze 2006 Powrót do góry

super!! nowe opowiadanko!! idem czytaćWink

EDIT: no... w sumie to pozostaje mi życzyć weny i czekać na dalsze części Smile

Pozdrawiam...
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Nie 13:55, 04 Cze 2006 Powrót do góry

Podpisuję się pod postem ~DDM. Wprowadź więcej opisów, a nie same dialogi. Życzę weny. Pozdro.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 14:00, 04 Cze 2006 Powrót do góry

A czy to opo przypadkiem ostatnio nie usunełam?
Zdaje mi się, że tak... Confused


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pryczka
:]
:]



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy

PostWysłany: Nie 17:21, 04 Cze 2006 Powrót do góry

Hmmmm... Nie wiem, co rzec.
Nie będę ci słodziła.
Opo jest nieprzemyślane. Cała masa błędów <patrz post ~DDm>
Ogromna ilośc powtórzeń.
Żle się czyta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asiulla
:-)
:-)



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:28, 04 Cze 2006 Powrót do góry

Tak. Podpisuje sie pod wypowiedzia DDM, Pryczki i ogólnie chyba wszystkoch komentujących. Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
stove




Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina gumy balonowej.

PostWysłany: Wto 13:29, 06 Cze 2006 Powrót do góry

Przybyła Stove i wyraża swoją opinię:
Nie, nie, nie. Nie mówie: Och, no nie jest złe, ale mogło być lepsze... Ale wierze w ciebie i na pewno sie poprawisz <- powiem ci dokladnie co mi sie nie podoba... A tego troche jest...

1. Początek - typowy. Koniec roku, bla, bla, bla. 70% początkujących pisarek zaczyna opowiadanie od końca roku szkolnego.

2. Idealna bohaterka - Piękna, mądra, najlepsza, totalnie różowa albo ubierająca się na czarno.

3. Tu poszczególne błędy - Od początku:
Cytat:

- Niki szybciej! Spóźnimy się do szkoły!- powiedziałam- Na szczęście to już zakończenie!
- Dobrze, że to powiedziałaś, bo myślałam, że o tym zapomniałaś.- Niki zahichotała.
- Hahaha! Bardzo śmieszne!- ja również się zaśmiałam.

Yy... Hm? Ee... Tak?
( nie pisze sie 'hahaha'. Po prostu nie...)

Cytat:
Był bardzo ładny ranek. Kończyłyśmy trzecią gimnazjum! Ale super!

Ale super!? Wątpie, żeby narrator pisał takie coś. To możesz dać w myślach albo w dialogu, ale nie w narracji!

Cytat:
- No, a kto tu się nie śpieszy? ( hahaha )
- Ups! Chyba myślałam o niebieskich migdałach.- powiedziałam.

To było głupie... Ja bym prędzej powiedziała "eh... zamyśliłam się", a nie to coś... I nie pamietam zeby ktokolwiek z mojego otoczenia mowil "ups" XD

Cytat:
- No hej dziewczyny!- powiedziałam do naszych koleżanek Amber, Jen i Em, mówiłyśmy tak na nią bo jej całe imie to Emeralda.

Po cholere to tłumaczenie... A jeśli już to z wielkiej litery po kropce.

Cytat:
- Wreszcie koniec roku!
- Juhhhu!- wszystkie krzyknęłyśmy.
Drektorka powiedziała, aby już wszyscy weszli na salę.

Jeśli już musiało być ten cały kawałek dialogu od "-Juhhhu" to lepiej by było "Krzyknęłyśmy wszystkie" albo "Krzyknęłyśmy razem".
ŻEBY!

Cytat:
- Po raz kolejny trzecie klasy opuszczają nasz budynek.- panie drektor przemawiała.
Przemówienie trwało jakieś 15 minut.

Tu w ogóle ci sie pomieszało wszystko...
Nie umiem nawet tego poprawić...
Niestety bez sensu.
Po co piszesz kawałek przemówienia, a potem mówisz, ze trwało 15 minut!?

Cytat:
Zaraz będzie rozdanie nagród dla najlepszychuczniów. Ja byłam jedną z nich.
- A teraz rozdamy nagrody dla najlepszych uczniów. W tamtym roku, jak jeszcze byliście w drugiej klasie były dwie dziewczyny, które miały najwyższe średnie.


Cytat:
- Te dwie młode damy uzyskały najlepsze średnie obie miały identyczne.- Alicja moja największa rywalka,
która zawsze mną pomiatała. Spojżałyśmy na siebie wrogo.

Bez sensu zdanie ktore mowi dyrektorka... I zupełnie nie do tematu to co potem napisałaś po myślniku...

Cytat:
- Dziękuje, cieszę, się za te trzy....- nie dokończyałam, bo Alicja zabrała mi mikrofon i nawijała.

Gdyby zobaczyła to moja polonistka... Uhuuu...
Żle. ;/

Cytat:
- Fajna nagroda. Opakowana jak nie wiem co. Właściwie co to jest?- spytała Niki, już w moim pokoju.
- Sama nie wiem.
- To ja pójdę na chwilkę do mojego pokoju.

To była szkoła z internatem?
Opakowana jak nie wiem co?!

Cytat:
Niki wyszła. ja odpakowałam to coś. Ale jakoś duże to coś i to badzo.
- Łooooooo Bo$he!!!!- krzyknęłam na cały głos.

A JA ODPAKOWAŁAM TO COŚ!
Po pierwsze: Nie ładnie jest jak pisze sie dużo krótkich zdań, ale one nie mogą być również rozległe...
Po drugie: "To coś"... Musisz określić rzeczy niewiadome innymi słowami... W gre nie wchodzi "to coś".
Po trzecie: Bo$he?! Nie znam takiej litery w słowniku polskim... hm?

Cytat:
- Co się stało?- moja psiapsiuła wpadła zaskoczona- To jest..
- ..laptop- powiedziałyśmy już razem.
- Chyba dali mi go przez przypadek.
- poczeka, co to za kartka?
- Laptop na dalsze sukcesy w nauce.
- ja pierdziele- powiedziała Niki

Moja psiapsiuła? A co to?!
Zero jakichkolwiek opisów... Zero... po prostu nic...

Cytat:
- Że jest zadowolona z moich wyników drektorka do niej dzwoniła tydzień temu. I napisała, że wysłała mi pieniądz na wakację

No jasne... I teraz nasza bohaterka ma już wszystko by być idealną... ;/

Cytat:
- A kiedy, może pojedziemy za tydzień, moim samochodzikiem?

No jasne... Już to widze jak można uzgadniać coś bez wiedzy rodziców i bliskich. Po prostu pojedziemy, a co!

Cytat:
- Roxy. Mogła byś ściągnąć na mp3 piosenki, ze swojego komputra, nie przenośnego?
- Z chęcią. Słyszałaś piosenkę w której Bill śpiewa po japońsku?
- No jasne, ją też ściągnij. I wogóle wszystkie piosenki Tokio Hotel.- No kochamy ich. Ja mam trzy ściany pokoju w ich plakatach.
Nie mogłyśmy się doczekać wakacji=).

Po pierwsze: nie przenośnego? Hm... wątpie, zeby na laptopie miała już wszystko...
Po drugie: Ja mam trzy ściany pokoju w ich plakatach <- skoro są przyjaciółka zna tak dobrze, to musiała jej o tym mówić?
Sztuczne...
Po trzecie: To ostatnie zdanie jest nijak...

Gdybym miała oceniać? 3= ...

Popracuj...

Smacznego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 9:12, 01 Sie 2006 Powrót do góry

Jak widać nikt nie ma zamiaru pisać dalej tego opowiadania.
Zamykam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)