Gustav ma Tinnitus...? Co..?

Znalazłam to na jakimś blogu...:
Tinnitus można odczuwać jako szumy, brzęczenia, trzaski, świsty, szmery, syki i bulgotania. Niektórzy mówią o głośno chodzącej, zepsutej lodówce, inni o szumie wodospadu. Doznania i natężenie dźwięków są indywidualne, istnieje jednak wspólny mianownik - osoby dotknięte tą dysfunkcją nie są w stanie dźwięków wytłumić.

"Nie mam czasu, by iść do lekarza"-słowa Gustava

18-latek cierpi na Tinnitus! Jest to zaburzenie słuchu - chory ma wciąż denerwujące brzęczenia, gwizdy, lub też szumy w uszach.

W VIVABamS muzyk po raz pierwszy powiedział o swojej chorobie, wywołanej przez stress i silny hałas. Gustav zdradził jak to się zaczęło: " To było około rok temu, po wystepie w München." - przerywa wypowiedź: "Tymczasem jestem do tego przyzwyczajony".

Magdeburczyk gra na perkusji już od 5-tego roku życia. Właśnie przez te instrumanty muzyczne często dochodzi do uszkodzeń słuchu - tak cierpi również idol Gustava Lars Urlich (Metallica) lub Bela B.

Czy Gustav pozwoli na leczenie przez medycynę? Muzyk w VIVABamS stwierdził: "Nie mam czasu, by pójść do lekarza. Nie wiem również, kiedy w ogóle powinieniem mieć czas, żeby się wyleczyć. Tak czy siak nie będzie lepiej." - Gustav wzrusza raminami.

Słowa prof EckartaAltenmüllera z instytutu medycyny do spraw muzyki:

"Tinnitus w tak młodym wieku jest niezwykły. Musi się temu młodzieńcowi pilnie doradzić, aby zrobił sobie przerwę. Mianowicie, jeśli hałas dla uszu nadal będzie istniał, może dojść do przewlekłego schorzenia przy którym bedzie dręczał ciągły szum w uszach." Przerwa od hałasu; około kilka tygodni - miesięcy dobrze zrobi dla zrowia jego uszu.

Mam nadzieje że ta choroba nie przeszkodzi Gustavowi w dalszej karierze... Sad

.

Nie przypisuję sobie tego tekstu ponieważ nie ja to przetłumaczyłam...to dzieło należy do Klaudii.

Ten temat jest już w plotkach Rolling Eyes