Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Bayern München górą!!!!!!!! Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Jeannette_Schäfer




Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:58, 16 Cze 2006 Powrót do góry

Specjalnie dla kochanej DDM...
Tutaj będę kontynuować to story...

Ihr jetzt seid Vertrauter mein Vertrauen
(Teraz wy jesteście powiernikami moich zwierzeń)


Na zewnątrz deszcz; obija się o pancerne szyby mojego okna. Co robię? Czytam kolejny raz jakieś przeterminowane pisemko z tematem „Porozmawiajmy o antykoncepcji” na okładce. We wszystkich tandetnych, dziewczęcych czasopismach piszą o antykoncepcji! Przepraszam! Czy oni naprawdę myślą, że my takie głupie jesteśmy, żeby nie wiedzieć, co oznacza to słowo, czy to ja mam niewykształcony mózg?
Odpowiedzi prześlijcie na mejla.
Kolejna lala barbie przesyła swój problem...
„Hej, pomóżcie mi...”
Rany! Ona się już nie ma komu zwierzać?! Przyjaciółki od tego są, kochana!
„...Mam dosyć popularny problem, związany z chłopakiem...”
Kolejne zagadnienie. Po co komu chłopcy?! Same sobie damy radę na tym okrutnym świecie! Badania dowiodły, że kobiety są o 70% bardziej poradne od facetów. I co?! Jakby ktoś to wytknął chłopakowi, to by się obraził. Ja faceta nie mam i mogę to wytykać do woli! HA! Kobiety górą...
„Był moim bardzo dobrym kumplem, ale z tego zrobiło się coś poważniejszego... To nie jest miłość, bo nie czuję tego, co każda zakochana dziewczyna czuć powinna w tym błogim okresie zwanym zakochaniem...”
Jezu! Jaka poetka! Dziewczyno! Dział poezji to nie tutaj! Tutaj się przysyła tzw. listy z prośbą o pomoc. Mamusie macie, zapytajcie ich, co macie zrobić! Redaktorki tych pisemek zazwyczaj nie mają zielonego pojęcia, co piszą w odpowiedziach na wasze listy.
Nagle rozlega się pukanie do drzwi i mój mózg w ekspresowym tempie analizuje wszystkie możliwości, któż to może być... Czyżby jakaś ważna osobistość, która nareszcie zamierza mnie zaangażować do jakiegoś klubu sportowego? Nie... Mój braciszek jest za znany, żeby jego siostrzyczkę mogli kupić do jakiegoś klubu. Bla, bla, bla... Mdłości się dostaje.
-Lindsay...- wiedziałam, że to mój brat! On an pewno nie kupi Lindsay Schäfer do klubu piłkarskiego...
-No? Co jest?- zapytałam.
Pewnie znów ma jakiś problem. Na wszystkie świętości! Facet ma 20 lat, a sobie nie umie sam dać w życiu rady... Czasem wolałabym się nie przyznawać, że Gustav, to mój brat.
-Dziś jest losowanie grup... Wiesz, na mundial...- zaczął.
-Jednak Felix zadzwonił?- spytałam kpiąco. Boże! Jaka ja jestem okropna dla niego!
Felix Magath jest trenerem Bayernu München, gdzie obecnie gra mój braciszek.
-Tak, zadzwonił. Kadra gotowa- odparł, wykrzywiając twarz w złośliwych minach pod moim adresem.
Myśli, że mnie one coś ruszą... MYLI SIĘ, BIEDAK...
-I się nie pochwaliłeś?!- zapytałam z udawanym zawodem w głosie.
-Nie... Na te losowanie nie chcę iść sam. Dziewczyny, jak wiesz, nie mam...
Żadna nowość...
-Poszłabyś tam ze mną?- spytał na koniec swojej usprawiedliwiającej mowy, dlaczego to nie ma dziewczyny.
-Ja mam iść z tobą na losowanie grup na mistrzostwa?- zdziwiłam się, unosząc wysoko brwi.
-No... Tak- przytaknął Gustav.
-Franzis!!!- wydarłam na cały głos gardło, przywołując siostrę.
Do pokoju weszła wreszcie Franziska.
-Rany boskie, Franzis! Przez Syberię idziesz do mojego pokoju? Wieki cię nie było- pokręciłam głową.
-Lindsay... Wołałaś mnie 5 sekund temu- siostra patrzyła na mnie szeroko otwartymi oczami.
-No nic- ciągnęłam dalej.- Twój brat chce iść z tobą na imprezę...
-Jaką imprezę?- spytała zdziwiona.
-Na losowanie grup na mundial.
-Gustav... Powiedziałam, że z tobą nie pójdę- odparła Franziska w stronę Gustava.
-A więc ją też już próbowałeś przekabacić!- zawołałam ze zgrozą, podchodząc do brata i wbijając mu wskazujący palec w klatkę piersiową; mam kontuzję. Twardą klatę ma, to trzeba przyznać.- A teraz przychodzisz do mnie błagać o łaskę! I co?! Myślisz, że ZWYKŁĄ prośbą mnie przebłagasz?
-Ile?- spytał braciszek zrezygnowanym tonem.
-Więc...
1. Ponieważ mam osiemnaście lat, a za dwa lata skończę 20, to 20 euro...- zaczęłam wyliczać..
2. Zabierzesz mnie ze sobą na mundial...- dodałam.
3. Przez 3 tygodnie pomożesz mi odrabiać lekcje- powiedziałam na koniec, a Gustav miał tak zbolałą minę, jakby się mu robiło największą krzywdę pod słońcem.
-Dobrze- zgodził się wreszcie, wciskając mi 20 euro.- Ale przez dwa tygodnie te lekcje ci będę odrabiał.
-Miło się z tobą załatwia interesy, braciszku- uśmiechnęłam się słodko.- Co mam założyć na tę imprę?
-Chyba nie myślisz, że będę ci jeszcze pomagał dobrać kreację na o losowanie- załamał się Gut.
-Tak właśnie myślę- odrzekłam, podchodząc do szafy.- No? To co mam ubrać?
Kiedy się odwróciłam, Gustava nie było w pokoju. Zwiał, cwaniak! Ale zarobiło mi się przynajmniej 20 euro. Dla niego to pestka, jak się zarabia parę milionów na rok.
Mnie to nie chcą zaangażować do Bayernu, choć Gustav nie wrzucił mi ani jednaj bramki. To jest nie fair! To jest niesprawiedliwe, że faceci mogą grać w najlepszych klubach na świecie, a kobiety mają stać przy garach, prać, sprzątać itp. Ja zamierzam być niezależną kobietą! Wystarczy mi jeden gbur w domu...

Moja rodzinka składa się z 5 osób. W zasadzie 6, jeśli liczyć mojego kochanego psa Leutiego (czyt. Lojtiego)... Kochana psina.

Elis- moja mama... Nie widzi nic, poza swoją córeczką, którą jestem ja Very Happy... Ogólnie nie przeszkadza mi to, że na tydzień dostaję 50 euro kieszonkowego, ale czasem myślę, że za bardzo ją wykorzystuję... Wykorzystuję? Ja?! NIE...

Olivier- mój tatuś uważa, że jego córki (tutaj: Franziska i Lindsay) to kompletna pomyłka. Ja nie mogę! Robię wszystko, żeby mu się podlizać i być taka jak oczko w jego głowie, Gustav. Gram w nogę, bo to lubię, a nie żeby się przypodobać mojemu tatusiowi! No, ale dobrze by było, jakby mi dawał 40 euro chociaż, zamiast marnych 30. Od niego dostałam ten pamiętnik, bo on nie ma czasu, na moje zwierzenia... Mdli mnie...

Gustav- mój braciszek, wielki gwiazdor w rodzinie... Piłkarz Bayernu München. Jest znany w całych Niemczech, w całej Europie, jeśli nie na świecie. Nie śledzę jego losów w magazynach, nie czytam opowiadań na forach z nim w roli głównej, bo mnie to nie interesuje. Nie mam pojęcia, co laski w nim widząc, ale zostawmy to...

Franziska- moja starsza siostra (Gustav też jest starszy, ale tak nie wygląda Grey_Light_Colorz_PDT_46). Ma 26 lat i jest spoko. Z nią się przynajmniej dogadać można, a nie tak, jak z facetami. Tatuś i Gustav trzymają razem, to my i mama też. Kobieca demokracja i tak panuje w tym domu, więc się nie ma co użalać nad sobą i marudzić...

Leuti- moja psina rasy Hasky... Kocham go. Ma takie błękitne oczka, które wydają się rozumieć każde słowo, które mu powierzysz... On mnie rozumie chyba nawet lepiej od Franzis...

Poznaliście moją rodzinkę. Porąbaną rodzinkę, która NAPEWNO nie jest normalna.
Teraz muszę coś wybrać na to losowanie. Boże... Żebym ja musiała chodzić ze starszym bratem na imprezy... jeszcze jako OSOBA TOWARZYSZĄCA!!! Nie...

BIJTA!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Pią 14:15, 16 Cze 2006 Powrót do góry

Nio, nio nio... podoba mi się to opoko. Fajnie napisane, nie widze błęów. Pozdrawiam i muuuuuuua;*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hobo psec dnia Pią 15:00, 16 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
~ddm
:(
:(



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Pią 14:19, 16 Cze 2006 Powrót do góry

Wklejam z thpoland:

Ooooo
Nowe opko? Kolejne? Kochana Ty sie z tym wszystkim wyrobisz?
No ja mam nadzieje, ale sie martwie, zebys pozostalych nie porzucila...
No, ale dobrze, nie bede straszyc.
Kolejny raz musze Ci bardzo podziekowac za pamiec i dedykacje. Jestes tak kochana, ze brak mi slow, by powiedziec jak bardzo Ci dziekuje! Kocham Cie
I kolejne opko zapowiada sie bardzo ladnie.
Wyczailam maly blad, ale sie nie czepiam, bo malutki.
Ogolnie mi sie podoba. Chetnie poczytam dalej. Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mia
:(
:(



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Pią 16:26, 16 Cze 2006 Powrót do góry

hmm na razie trudno mi coś powiedzieć, ale zapowiada się fajnie Smile i jestem za- Bayern München górą!!
w końcu grał tam Ballack Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jeannette_Schäfer




Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:51, 16 Cze 2006 Powrót do góry

RAZ--> Mia, Ballack jest cudowny... Bayern Górą!!!!!!!!!!! Całus.

DWA--> DDM, ty wiesz co myślę Wink

TRZY--> Psecinek, cieszę się, że ci się podoba Całus.

NIEDLUGO CZESC KOLEJNA Całus.

KOCHAM WAS, JEANNETTE Całus.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jeannette_Schäfer dnia Sob 8:57, 17 Cze 2006, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Veren
:)
:)



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior

PostWysłany: Pią 17:52, 16 Cze 2006 Powrót do góry

hm...zaczyna się ciekawie, bo...tak inaczej Smile
czekam na ciąg dalszy Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mavis
:-(
:-(



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:33, 16 Cze 2006 Powrót do góry

Przeczytałam i nie żałuję...
Powiedz mi tylko, czy tutaj pojawi się Tokio Hotel?
Sądzę, że może być ciekawie...
I to tutaj węszę.
Lindsay na pewno im wszystkim jeszcze pokaże na co ją stać.
Gustav piłkarzem? Mhm...
Szczerze mówiąc nie lubię Bayernu...
Kiedyś widziałam z ich dwa mecze, ale jestem wierna memu ukochanemu klubowi - Manchesterowi United...
Do Ballacka nic nie mam, ale wolę innego piłkarza jeśli chodzi o urodę i zwinność - całokształt...

Opowiadanie mnie ciekawi...
Szybko dodaj kolejną część i nie każ nam czekać...

Pozdrawiam,
Mavis


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mia
:(
:(



Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Pią 22:10, 16 Cze 2006 Powrót do góry

Ballack jest miodzio, ale zdziwiło mnie że ma 3 synów Smile i jak sie wkurzałam jak w środowym meczu go faulowali... chyba ze 4 razy!!
dodaj szybciutko nową część, bo twój styl pisania bardzo mi odpowiada Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 22:25, 16 Cze 2006 Powrót do góry

jej Jeanette Smile juz jestes moje koffanie:))) zajebis*cie, widze kolejny talent tutaj:))
Swietne, nieprawdopodobnie oryginalne:) odjazdowe opcio siem zapowiada:))
No NO, Gucio pilkarzem:D heh...
Super! Zycze Ci weny:) czekam na dalsze czesci, bo jest cudnie:*
ps. masz cudny styl pisania!!
pozdrawiam i obiecuje sledzic dalsze losy:)
kuss:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jeannette_Schäfer




Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:02, 17 Cze 2006 Powrót do góry

Veren--> Dziękuję, że czytasz "to coś". Ja po prostu żyję nogą i uważam, że chłopaki powinni znależć się na murawie Wink

Mavis--> Dziękuję, pojawi, pojawi, tylko tak jak napisałam na początku, nie jako zespół, a już na pewno nie jako muzycy Wink Całuję...

Mia--> Ballack ma 3 synów?! Nieeee no... Tego to nawet ja nie wiedziałam... :/ W każdym razie, nie mam nic przeciwko zostania ich matką Wink...

Cookierek--> To, co u Veren... Very Happy.. Jeśli Gucio ma na koniec meczu zamieniać się koszulką to ACH!!! Miodzio...

Całuję Was wszytkie... Jeannette Very Happy

Pe.Es. Już wkrótce część następna!! Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Annka1231




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bruxella

PostWysłany: Czw 16:41, 22 Cze 2006 Powrót do góry

Hehe... Fajne to opko. Na zrobienie Gucia piłkarzem na bank bym nie wpadła Very Happy. Życzę weny i czekam na dalszą część Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)