Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 -> Ankieta tygodnia <- Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Wolisz:

kochać
23%
 23%  [ 4 ]
być kochanym
76%
 76%  [ 13 ]
Wszystkich Głosów : 17


Autor Wiadomość
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 20:21, 26 Cze 2006 Powrót do góry

Wolisz kochać czy być kochanym?

Każda z nas zapewne gdzieś w głębi serca marzy o wielkiej miłości. Żeby mieć idealnego męża, który będzie Cię kochał tak samo mocno jak ty jego. Ty chcesz dać jemu swoją miłość, ale jednocześnie odczuwać otrzymywać w zamian to samo. Jeżeli on będzie chciał tego samego, oczywiście. Bo czasem nie można mieć dwóch rzeczy, które mogę się wykluczać.
Ja wolę być kochaną. Posłużę się cytatem: "Nieodwzajemniona miłość jest jak siedzenia na zimnym głazie - oddajesz mu całe ciepło, ale nie dostajesz nic w zamian". Bo dając komuś swoją miłość, często nie otrzymuje się tego samego.

psecinek


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Pon 20:32, 26 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Borat
:-)
:-)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pon 20:24, 26 Cze 2006 Powrót do góry

Jasne, ze to i to. Nie chce ranić kogoś, nie odwzajemniając jego uczucia do mnie. I nie chce, by ktoś mojego uczucia nie odwzajemniał. Prezcież to może sprawic tyle bólu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jolene
:-(
:-(



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock

PostWysłany: Wto 8:21, 27 Cze 2006 Powrót do góry

To i to. Być kochaną i nieodwzajemniać uczucia= ranić, kochać miłością nieodwzajemnioną= być ranioną.
Gdybym jednak miała wybrać... Wolałabym jednak być kochaną. Jestem widocznie egoistką. Nie chce płakać po nocach, cierpieć, ciągle pytać- Dlaczego ON nie wybrał mnie?
To moje zdanie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Veren
:)
:)



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 635 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z krainy Wielkich Jezior

PostWysłany: Wto 9:14, 27 Cze 2006 Powrót do góry

Zgadzam sie z Jolene Smile Oczywiscie, ze chcialabym i kochac i byc kochana, ale jesli mam wybrac, to wole byc kochana Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wampire Girl
:(
:(



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lu&!n ;);)

PostWysłany: Wto 9:35, 27 Cze 2006 Powrót do góry

Nie będę się powtarzać. Zgadzam się z poprzedniczkami:
To i to.
No, ale czasami nie można mieć wszystkiego naraz.
Nie wiem...
Z jednej strony kochać... Fajnie kogoś kochać... Ale, czasami ta druga osoba nie odwzajemnia uczucia, kocha kogoś innego, rani nas.
A być kochanym... Czasami jest to denerwujące. Miałam taki przypadek: podkochiwał się we mnie taki jeden koleś, ale on nie był zupełnie w moim typie. Miło było słuchać jakichś komplementów, ale czasami to denerwowało. Bo ten ktoś jest zupełnie inny niż ja. A nie chce go zranić...
No, naprawdę nie wiem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asiulla
:-)
:-)



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 896 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:34, 27 Cze 2006 Powrót do góry

Nie wiem. Bo jest przysłowie 'kazdy kij ma dwa konce'. W tym przypadku kochamy kogos, cudownie jesli nasze uczucie jest odwzajemnione, jesli nie-to cierpimy. I na odwrót. Zawsze ktoś będzie cierpiał. Najlepiej w ogólnie nie miec uczuc, ale wtedy wszystko było by puste. Cierpienie zawsze było, jest i będzie. Trzeba wybrac. Być kochanym, jest cudowne, wiemy, że komus na nas zależy. A jesli kochamy my, to dajemy szczęście komus innemu. Nie wiem. Nie zagłosuje. To i to.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 13:55, 30 Cze 2006 Powrót do góry

To jest takie wzgledne troche...
Bo jedynym szczesciem to - kochac i byc kochanym...
Troche dziwnie sie czujesz, gdy ktos darzy Ciebie uczuciem - a Ty go nie...
Jeszcze gorzej - nie zaprzeczac - gdy kogos kochasz, a nie ma szans na odwzajemnienie uczucia...
Dlatego w glosowaniu nie biore udzialu... bo nie ma tam odpowiedzi 'kochac i byc kochanym' Wink
Swoja droga to ciekawa ankieta...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Agata_Boss
:]
:]



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd:)

PostWysłany: Śro 15:37, 05 Lip 2006 Powrót do góry

Hmm...
Jestem egoistka. Wole byc kochana, widziec, ze komus na mnie zalezy. Wiem, ze jesli ktos kocha mnie bez wzajemnosci, to ranie go w ten sposob, ale taka juz jestem.

Z drugiej strony to nie wiem, jak to jest byc zakochana, wiec niegdy nie czulam tej radosci, ktora wiaze sie z obdarowywaniem uczuciem drugiego czlowieka.

Zaznaczam jednak "byc kochana".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
heidi
:-)
:-)



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:42, 05 Lip 2006 Powrót do góry

wolę kochać. bo być zakochanym to swietne uczucie. gorzej, gdy ktoś zakocha się nieszczęśliwe. więc radość sprawia mi także to, że jednak ktoś mnie kocha.

nie zagłosuje w ankiecie. po prostu nie moge sie zdecydować Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
soadfanka:)




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąć na piwo?

PostWysłany: Śro 18:22, 05 Lip 2006 Powrót do góry

Jak dla mnie, to ta ankieta nie ma sensu. Nie mogła bym wybrać pomiędzy tymi wariantami... Kochać bez wzajemności nie jest przyjemnie, a kiedy ktoś kocha ciebie (ty jego nie) wcale nie jest lepiej. Takie jest moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vera
:(
:(



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z podziemi....

PostWysłany: Sob 14:32, 08 Lip 2006 Powrót do góry

No ja mam teraz taka sytuacje ze kocham i jestem kochana Smile
soadfanka zgadzam sie z toba. Chyba kazdy chce kochac i byc kochanym Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mrs. Nobody
:-(
:-(



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kraju Kwitnącej Wiśni

PostWysłany: Sob 19:21, 08 Lip 2006 Powrót do góry

Kochać.
Bo to wspaniałe uczucie.
Bo miłość może przenosić góry.
To co, że nieszczęśliwie. Przejdzie.
Zdecydowanie kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LnD
:-)
:-)



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1057 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 20:18, 08 Lip 2006 Powrót do góry

Ja wole byc kochana...A kocham?Hmmm...
Misterke,moją sis( taaa gibsony widmo) no i verusię...
Ale byc kochanym to wspaniale uczucie... :p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:12, 30 Lip 2006 Powrót do góry

Zaznaczyłam, być kochanym, ale...
no własnie... uważam, ze kochać też jest pięknie. Sama chciałabym choc raz tak naprawde kochać kogoś. Po prostu chciałabym wiedziec jak to jest, bo czasami zdaje mi się, że nigdy nikogo nie pokocham... a jeżeli była by to nieszczęśliwa miłośc, to chyba jednak była by też lekcją uczuć...
i zdecydowanie wole być kochaną... jestem nieznośnym dzieciekiem jeżeli chodzi o facetów i wolę być kochaną bo wtedy nie będe się bała zaangażować...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kruk
:(
:(



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?

PostWysłany: Śro 20:15, 02 Sie 2006 Powrót do góry

Ja też wolę być kochana... Chociaż uważam, że to za mocne słowo. Miłość kojarzy mi się z niepokonanym uczuciem, które nigdy nie zgaśnie... Wiem, że to głupie i sama nie wiem, czy wierzę w taką chemię, ale kocham kojarzy mi się właśnie z takim stanem.
Czy ktoś może mnie pokochać za to jaka jestem nie patrząc na wygląd zewnętrzny? Dla mnie to tylko bajki, które wpaja się młodym wierząc, że da sie naprawić jeszcze ten bezpłciowy świat.
Być kochaną a nie kochać wiedząc, że ta druga osoba jest w stanie zrobić dla ciebie dużo a nawet więcej? Też niewdzięczna rola, chociaż to nawet opłacalne <diabełek>
A kochać i nie być kochanym? Odpada :/ Nie chciałabym przeżyć czegoś takeigo
W ostateczności wolę być kochaną ^^
Ale sie nagadałam, ale tak jakoś samo mi przyszło xD Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)