-> Ankieta tygodnia <-

Zdrowie vs. Piękno.

Jak każda z Nas chcemy być zdrowe i piękne. Niestety nie zawsze da się to ze sobą połączyć. Często z pogardą dla zdrowia niszczymy swoje prawdziwe piękno. Przypłacamy zdrowiem, chcąc być idealnym. Co oczywiście nie jest możliwe. Anoreksja, rozlatujące się ciało po operacjach plastycznych, wirusy spowodowane operacjami- to są skutki bycia pięknego za wszelką cenę. Jakie jest Wasze zdanie? Co jest ważniejsze zdrowie czy piękno?Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ze piękno polega na tym, co mamy w środku. Chyba wolimy zdrowe, czerwone, świeże jabłko niż ładną pomarańczę, ale zepsuta w środku…Kiedy chcemy być piękne na siłę ranimy swoja duszę, ale i także ciało. Ja uważam, że i zdrowie jak i piękno są ważne. Lecz nie wolno dbać o coś kosztem drugiego. Zdrowie ponad wszystko. Bo bez zdrowia nie mamy piękna.

Krwawa_Ferli

A ja posłużę się fraszką Kochanowskiego:

Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;
Bo dobre mienie,
Perły, kamienie,
Także wiek młody
I dar urody,
Mieśca wysokie,
Władze szerokie
Dobre są, ale -
Gdy zdrowie w cale.
Gdzie nie masz siły,
I świat niemiły.
Klinocie drogi,
Mój dom ubogi
Oddany tobie
Ulubuj sobie!

A od siebie mogę dodać tyle:
Po co nam piękno, jeżeli zdrowie jest w rozsypce?

Dla mnie ważniejsze jest zdrowie... I podpiszę się pod słowami Mrs. Nobody... Bo w tym co napisała

"Po co nam piękno, jeżeli zdrowie jest w rozsypce?" jest bardzo dużo prawdy... I zgadzam się z tym. Tyle.

Ja też uważam, że zdrowie jest ważniejsze...
I podpisuję się, pod jakże mądrymi słowami Ms. Nobody Wink

Zdrowie jest ważniejsze...ale czasami Piękno wygrywa.
I dlatego mamy na świecie tylko anorektyczek. I nie tylko.

Dla mnie wazniejsze zdrowie.
Ale czesto zdrowie, mowa tu o zdrowiu psychicznym, wiaze sie z pieknem. Bo jesli dziewczyna nie podoba sie sobie, twierdzi, ze jest brzydka itp, to niekorzystnie wplywa to na jej samopoczucie. I nie chodzi mi o dziewczyny, ktore mowia, ze sa brzydkie 100 razy dziennie, bo musza troche ponarzekac, tylko o takie, ktore maja ze soba powazny problem.
Jeszcze jedno-operacje plastyczne. To najlepszy dowod na to, ze niekiedy chcac byc piekne, mozemy na zawsze sie oszpecic i dodatkowo stracic zdrowie.

Agata_Boss napisał:

Jeszcze jedno-operacje plastyczne. To najlepszy dowod na to, ze niekiedy chcac byc piekne, mozemy na zawsze sie oszpecic i dodatkowo stracic zdrowie.

Np. Michael Jackson. Chciał być piękny, a doprowadził się do takiego stanu, że lepiej nie mówić. I mogę się założyć, że jego zdrowie też "nieco" szwankuje...

Zdrowie..Jasne ze zdrowie...Co do Jacksona to zgdzam sie z Mrs.Nobody.Na pewno on nie jest do kocna zdrowy a na dodatek zrbil z siebie nie wiem co.Oszpecil sie tak ze szok...
Zdrowie najwazniejsze...

Zdrowie jest najważniejsze. Bo co nam po urodzie jak jest zdrowie zje**ne?? Czasem Ci piękni na zewnątrz a wewnątrz chorzy umierają, a wtedy co im po urodzie skoro leżą w trumnie głęboko gdzieś pod ziemią??

Oczywiście, że zdrowie jest ważniejsze! Jeżeli będziemy dbały o to, co jemy, to zapewne będziemy i piękne. No i nie chodzi mi tu o ciągłe wżeranie chipsów, pizzy czy fast-foodów, tylko owoców, warzyw i czegoś pełonowartościowego itp.

Mając zdrowie, dopiero można się troszczyć o ewentualny wygląd.

No zdrowie bo piekno przeciez przeminie za jakies 30 lat no nie?? Wink

ja jestem za zdrowiem Smile

wystarczy popatrzeć jak się nastolatki odchudzają! każda chce być zgrabna i ładniejsza od drugiej, w końcu lądują w ośrodku dla anorektyczek!
nie wspomnę już ile kasy niektóre wydają na ciuchy i kosmetyki! widziałam co wyrabiają w mojej szkole, to jest jedno wielkie MARNOTRAWSTWO PIENIĘDZY!! mają ładne rzeczy, ale jak tylko zrobią się niemodne to już na śmietnik i kupują nowe, a przecież wiele osób cieszyłoby się z możliwości kupienia bluzki raz na pół roku, a nie na tydzień! ja tam mam gdzieś dzisiejszą modę, jem to co mi się podoba bez liczenia kalorii i nie kupuję tony kosmetyków i ciuchów, które potem tylko leżą w szafie albo w śmieciach, bo pojawiły się nowsze i modniejsze...

Bilomanka napisał:

No zdrowie bo piekno przeciez przeminie za jakies 30 lat no nie?? Wink

zdrowie tesh:D

Ja tylko podpisze sie pd slowami Mrs.Nobody.. ,moge?

Pozwolisz , że zacytuję...

Mrs. Nobody napisał:

Ślachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie,
Jako smakujesz,
Aż się zepsujesz.
Tam człowiek prawie
Widzi na jawie
I sam to powie,
Że nic nad zdrowie
Ani lepszego,
Ani droższego;

Nic dodać ,nic ująć..poco nam piękno, gdy zdrowi nie jesteśmy?Dziewczyny faszeruja sie tymi środkami odchudzającymi i siędzą w solarium po 30 min. dwa razy w tygodniu, a potem w wieku 30 lat mają skórę w gorszym stanie niż nie jedna 60-latka, która nie kożystała z solarium(taki tam przykład)