Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 All by myself - jednopartówka Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
laya




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Pon 13:47, 02 Paź 2006 Powrót do góry

Dawno mnie tu nie było. To druga jednopartówka dzisiaj. Mam nadzieję, że się spodoba.


When I was young
I never needed anyone
And making love was just for fun
Those days are gone


Kiedyś nie miałem takich problemów.
Nie zastanawiałem się, gdzie w tym wszystkim jest sens? Nie obchodziło mnie, co myślą o mnie inni. No dobra, nadal w pewnych przypadkach mnie to nie obchodzi, ale teraz jest inaczej... Jestem starszy i coś się we mnie zmieniło.
Może to dzięki sławie jestem taki, jaki jestem.
Człowiek, który nie może znaleźć sobie miejsca na świecie… Tak, to ja.
Dlaczego to takie trudne?
Dlaczego nie można być tak po prostu szczęśliwym?
Los zawsze musi mnie na siłę unieszczęśliwiać.
Może z założenia miało być inaczej, ale nie wyszło… Niestety…
Nie mam nikogo, jestem sam, choć wokół mnie jest tylu ludzi, którzy podają się za moich przyjaciół…

Livin' alone
I think of all the friends I've known
When I dial the telephone
Nobody's home


Tylko gdzie oni są, kiedy ich najbardziej potrzebuję?
Nigdy nie ma ich tam, gdzie powinni, a nawet, jeśli są zajmują się sobą i swoimi problemami. Nic innego się nie liczy.
A ja?
Siedzę i słucham tego, co mają do powiedzenia, biernie wysłuchuję ich narzekań. Jestem zbyt tchórzliwy, aby powiedzieć im, co myślę, aby przyznać, że tak naprawdę nie jestem szczęśliwy.

All by myself
Don't wanna be
All by myself
Anymore


Tak, czasem żałuję tego wszystkiego. Doceniam, co żeśmy osiągnęli, ale coraz częściej zastanawiam się, czy nie żyłoby nam się łatwiej bez tego.
Cały ten szum wokół nas czasem jest bardzo denerwujący. Wiem, że powinienem się cieszyć tym, co mam, bo wielu ludzi nam zazdrości, wielu marzy o tym samym, ale nie ja… Już nie…
Kiedyś o tym marzyłem, ale teraz, kiedy już to osiągnęliśmy, zaczynam mieć wątpliwości, czy to ma sens?

Hard to be sure
Sometimes I feel so insecure
And loves so distant and obscure
Remains the cure


Coraz trudniej mi być sobą, nie zmieniać się pod wpływem mediów.
Czasem sam się dziwie, że pozwoliliśmy na to wszystko, co zrobiła z nami sława.
Trudno w tym wszystkim odnaleźć choćby najmniejsze, prawdziwe uczucia.
Miłość?
Nie znam… Owszem jest matka, ale to nie to samo.
Nie o tej miłości tu mowa.
To uczucie jest strasznie odległe, bo w obecnej sytuacji trudno znaleźć kogoś, kto naprawdę będzie chciał ze mną być. Kto pokocha mnie takiego jakim jestem… Kto pokocha mnie, a nie moje pieniądze, sławę i medialność.
Nie znam miłości od tej strony i zapewne długo jej nie poznam. Dopóki istnieje zespół, nie mam szans by przeżyć coś takiego.
Nawet po zakończeniu kariery to będzie trudne…

All by myself
Don't wanna be
All by myself
Anymore


Czasem chciałbym cofnąć czas, chciałbym móc żyć jak dawniej.
Zastanawiam się, co by było gdyby nie pozwolono nam na to wszystko?
Z pewnością byłoby inaczej, ale czy bylibyśmy szczęśliwi?

When I was young
I never needed anyone
Making love was just for fun
Those days are gone


Czasami chciałbym być taki jak kiedyś.
Chciałbym mieć w sobie tyle energii, pasji i naturalności, co dawniej…
Media zmieniają człowieka, robią z niego zupełnie inną osobę. Na siłę przypisują ci cechy, których nie posiadasz, tworząc przy tym nową osobowość.
Przez to zaczynam wątpić, kim naprawdę jestem?

All by myself
Don't wanna be
All by myself
Anymore


Kim jestem?
Słodkim chłopcem pełnym energii, mającym własny styl i niezważającym na opinie innych? Człowiekiem w głębi duszy wrażliwym i romantycznym?
Czy może zgrywającym kogoś innego chłopakiem z kapeli?
Nastolatkiem, w którym kochają się tysiące dziewczyn z całej Europy, choć tak naprawdę nie wiedzą, jaki jestem? Którego kochają takiego, jakim wykreowały go media? Pełnym sprzeczności, zmienionym pod wpływem sławy?
Zbyt wiele się zmieniło…


Pod główną postać podstawcie sobie kogo chcecie. Pisząc to miałam na myśli konkretną osobę, ale celowo nie podaję jej imienia.
Zostawiam to waszej fantazji... Każdy zinterpretuje ten tekst według własnego uznania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:15, 02 Paź 2006 Powrót do góry

Wybacz ale musze to powiedzieć.
Nie podobalo mi się.
Chciaż to raczej nie Twoja wina. Wykonanie było ładne...
Ale za dużo już tych refleksyjnych opowiadań o zgubnej sławie i samotności...
To już jest nadto oklepany temat.
Własciwie to w ogole, zasób jakichkolwiek tematów znacznie sie skurczył.
Po prostu od jakiegos czasu mnie nudzą takie opowiadania...
Pozdrawiam Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
laya




Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: łódź

PostWysłany: Pon 14:37, 02 Paź 2006 Powrót do góry

Większosc tematów została już poruszona, więc dziś trudno znaleźć coś czego nikt jeszcze nie ruszył... czego gdzieś się nie czytało....
Dziś można tylko zaskakiwać wykonaniem i omówieniem tematów dobrze znanych....
Takie jest moje zdanie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kruk
:(
:(



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?

PostWysłany: Sob 15:34, 07 Paź 2006 Powrót do góry

shira ma niestety rację
Nawet ja chcąc coś stworzyć liczę się z każdym podejmowanym tematem
Lubię oryginalność i to też zgubiło mnie w twoim opowiadaniu : /
Refleksje, jak każde inne
Wierz mi, przeczytałam ich tysiące...
Nawet w wykoniu była pewna schematyczność.
Czy mi się wydaje, czy posiłkowałaś się tekstem piosenki?
Nie sądzę, żeby mi się wydawało : /
Dwa duże minusy przysłaniają tą głębokość, którą tutaj zawarłaś...
powiedzmy, że można nazwać to jednym z wielu...
A ja nie lubię pospolitości...
Więc?
po prostu odejdę, bo nie chcę tego napisać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kate ;*
:-(
:-(



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)

PostWysłany: Pią 16:47, 13 Paź 2006 Powrót do góry

A mi sie za to bardzo podobalo Smile
Podobalo mi sie wykonanie, epitety, przekaz. Co z tego, ze oklepane? Swietne ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)