Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Blog27 i Tokio Hotel [23] Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Monika7
Gość





PostWysłany: Czw 13:05, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Hehe zajebiste opowiadanie oby tak było naprawdę na tej trasie haha!
człowiek
Gość





PostWysłany: Czw 15:27, 02 Lut 2006 Powrót do góry

bu haha ale zajebiste opko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!trzymaj tak dalej
MeDi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:38, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Szły długim korytarzem po miękkim, czerwonym dywanie, wyobrażając sobie, że wokół machają do nich tłumy fanów. Niestety, albo i stety, po bokach były jedynie ściany z drzwiami w regularnych odstępach.
Stanęły przy windzie. Ala wyżywała się na małym guziku, służącym do przywoływania windy.
- Szybciej! - krzyknęła Tola, zupełnie jakby szybkość kabiny zależała od długości paznokcia Ali.
Winda przyjechała w tym momencie, kiedy Tola otworzyła usta z wyraźnym zamiarem kontynuowania swojej, jakże ciekawej, wypowiedzi.
- Stój! - krzyknęła Ala, łapiąc koleżankę za ramię.
- Dlaczemu? - spytała niepoprawnie.
- Nie pamiętasz? "Przed wejściem do windy, zawsze najpierw upewnij się, czy kabina znajduje się w środku." - nie brałaś tego w szkole?! - krzyknęła zrezygnowana.
- Nie? - spytała z nutką paniki. - Co teraz?
- No któraś z nas musi sprawdzić, czy jest, czy jej nie ma.
- No ja jestem, teraz ty sprawdź.
- Czy KABINA jest, nie my! Mówię o KA-BI-NIE.
Źrenice Toli rozszerzyły się niebezpiecznie.
- Co teraz? Co mamy robić?! - objęła mocno doniczkę kwiatka stojącego w pobliżu.
- Poczekaj, myślę. - Ala usiadła na podłodze po turecku i przyłożyła czubki palców do skroni.
W tym momencie drzwi windy zsunęły się z hukiem. Ala jednak pozostała niewzruszona. Wstała po kilku minutach, mówiąc:
- Wiem, co powinnyśmy zrobić! Wychylić głowę i sprawdzić, czy kabina jest, czy jej nie ma!
- Teraz to nie ma na co patrzeć. - wskazała palcem na zsunięte drzwi uniemożliwiające wstęp do windy. - Chodźmy schodami.
- No okej, ale... którymi? - spytała rozglądając się raz w jedną, raz w drugą stronę korytarza.
- No tymi. - wskazała Tola. - Są bliżej.
- Czy to według ciebie nie jest podejrzane, że schody są tak blisko windy? - spytała podejrzanie Ala, wesząc w powietrzu, jak pies.
- Faktycznie... Może i masz rację... Chodźmy tymi drugimi.
Obróciły się w prawą stronę, ruszyły prosto i zatrzymały się przy schodach.
Tola złapała Alę za ramię tak, jak uprzednio zrobiło to ta druga.
- A kabina? - spytała zadowolona, że zapamiętała.
- Cieszę się, że moje lekcje się przydają, ale schodami się po prostu schodzi w dół bądź w górę. Tu nie ma żadnych kabin. - pogłaskała Tolę po głowie, wzięła ją za rękę i zaczęły ostrożnie schodzić, na przemian trzymając się kurczowo poręczy.
- Trzydzieści siedem, trzydzieści dziewięć... - liczyła głośno Tola przebyte stopnie.
- Pominęłaś trzydzieści osiem. - napomniała delikatnie Ala.
- Wracamy. - zarządziła dziarsko, choć była zmęczona.

~*~

- Rozumiesz? Cha, cha. Ja jej wtedy mówię, że jestem Tobiasz. Wziąłem ten papier toaletowy i poszedłem do kasy. - Tom opowiadał, jak nakręcony, śmiejąc się przy tym głośno.
- To się nie ma z czego smiać, bo ostatnio musiałem podpisywać wszystkie produkty w koszyku jakiejś staruszki... - relacjonował Bill.
- Nie ma sensu czekać, zaraz mi się żołądek przyklei do kręgosłupa... - powiedział Georg i pstryknął palcami w celu wezwania kelnera.
Już po kilkunastu minutach zajadali się smacznie przyrządzonymi i elegancko podanymi potrawami, pijąc przy tym ulubione napoje i wesoło rozmawiając.
- Nie dziwicie się, że ich jeszcze nie ma? - spytał Gustav, zerkając kolejny raz na tarczę ściennego zegara.
- A co nas to? - rzucił niedbale Tom, opychając się frytkami. - Na niańkę wyglądam?
- Ano pokaż się bliżej... - Bill wyszczerzył zęby.
- Wzięliśmy nad nimi odpowiedzialność... W pewnym sensie. - dodał Gustav.
- To niech ktoś ich poszuka. Od razu mówię, że ja odpadam. - odparł krótko Bill.
- Ja też. - zaśmiał się Tom.
- Na mnie nawet nie patrzcie. - Gustav uniósł ręce w znaku bezradności. - Wystarczy, że nosiłem te toboły w kratkę. Do tej pory mi się w oczach mieni.
- Co? - spytał Georg, widząc na sobie spojrzenia trzech kolegów. - No dobra, dobra, pójdę. - przeciągnął się, leniwie wstał i zasunął za sobą krzesło z nadzieją, że przyjdą zanim skończy ową czynność.
- Powodzenia! - rzucił Bill za znikającym za zakrętem Georgem i wszyscy, jak na komendę, zaczęli się głośno i szczerze śmiać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MeDi dnia Czw 15:56, 02 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Czw 15:45, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Medi świetne jak zwykle, chociaż to m poprawiło humor i zmobilizowało do robienia czegokolwiek...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Czw 15:58, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Spoko opowiadanie. Pisz dalej! W życiu się tak nie uśmiałam. Czekam na kolejną część!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
vera :)
Gość





PostWysłany: Czw 16:37, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Świetne opowiadanie! Czekam na dalszy ciąg! Masz talent dziewczyno! Very Happy
Ritta
Gość





PostWysłany: Czw 16:45, 02 Lut 2006 Powrót do góry

jesteś super. To jest zajebiste!!! Blog27 jest do d*** jak czytam to widzę Toma i billa. Serio to jest świetne
hermiona
Gość





PostWysłany: Czw 16:47, 02 Lut 2006 Powrót do góry

jesteś super. Proszę pisz dalej bo na serio masz talent
agata123
Gość





PostWysłany: Czw 16:51, 02 Lut 2006 Powrót do góry

to jest super!!!!ty to masz talent!!!
hanuss
Gość





PostWysłany: Czw 17:10, 02 Lut 2006 Powrót do góry

super opowidanko! czekam na kolejne czesci! moza sie polac ze smiechu! serio jest SUPCIO!!
JAAA
Gość





PostWysłany: Czw 17:30, 02 Lut 2006 Powrót do góry

ALE SUPER, NORMALNIE CZYTALAM SIE SIE SMIALAM..:p
Kamila faneczka TH
Gość





PostWysłany: Czw 17:33, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Super!! Normalnie jak czytam inne opowiadania to nie sa ciekawe.A ty tam piszesz nawet co czuja i kazdy szczegolik.Serio ksiazke o czyms napisz zajebiste to wszyttko. Pz nie ma sie co martwic bo to idiotki szczegolnie ta czarna!!
PATI
Gość





PostWysłany: Czw 17:59, 02 Lut 2006 Powrót do góry

To opo. jest poprostu zajebiste pisz dalej bo masz talent do gnojenia tych gówniar robisz to naprawde taktownie i z wyczuciem zjerzdrzaj je dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
POZDRO 4 YOU & POZDRO 4 ALL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
KARAMBA
Gość





PostWysłany: Czw 18:37, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Boze to jest super!! NaPISZ JESZCZE. pAPA
Milka
Gość





PostWysłany: Czw 18:52, 02 Lut 2006 Powrót do góry

Dziewczyno musisz pisac dalej:)Czekamy tylko wiecej i czesciej pisz,prosiem:)
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)