Blog27 i Tokio Hotel [23]

Już mam plany na kolejne części, więc nie jest źle Smile

.
Dziękuję Ci raz jeszcze.
Tylko, że kolejna część dopiero jak wrócę z kolonii czyli za ponad dwa tygodnie.
Pozdrawiam,
MeD

AAAAAAAAAAAAAAAA!!! Medi czy ja dobrze widze??? Kochana zaczęłaś pisać?? OMG! OMG! OMG! a jush myślałam że nigdy nie ujrzę kolejnej częsci tego opowiadanka!! Boshe MEDIII ale mi humorek poprawiłaś... no i oczywiście co tu dużo mówić kolejna częsć jak zwykle BOMBOWA!!!!! ale jestem happy że znów piszesz !!!! mam nadzieję że będziesz często coś dodawać!!! SUPEER!
buziaki Całus.

O_o MeDi... no jestem zaskoczona! Cieszę sie, ze w koncu dodałaś nową część opowiadanka. Jest świetne! A ten fragment...

MeDi napisał:

- Cisza, spokój, śpiew ptaków, szum morza... - szeptał Bill.
- To tylko pojazd, co czyści ulice, błaźnie...

... podobał mi się najbardziej Very Happy

Pozdrawiam i wyczekuje cierpilwie na kolejną część. Muuuuuuuuuuuua;*

Jak dosatałam esa, że jednak kontynuujesz, to mnie ścisnęło. Ale ja to przeczuwałam. na MeDi zawsze można liczyć!
Nie rozumiałam waszych wyżej komenatrzy.
Przecież z góry mozna było żałożyć, że autor tak wspaniałego opa jakim jest to nie pozostawi dzieło na pastwę losu.
Dziękuję Ci, kochanie, bardzo za spesziala xD Całus.

Cytat:

- Cisza, spokój, śpiew ptaków, szum morza... - szeptał Bill.
- To tylko pojazd, co czyści ulice, błaźnie...

Przypomniał mi się Niesmajczny, pamiętasz?
A Twoje opo niezywkłe.
Niezwykłe tak bardzo, bo napisała je Meduza. Wspaniała osoba, wiecie?
Już chce jeszcze... <łasi się>

Super że to reaktywowałaś. Chociaż szczerze mówiąc przekonałam sie troche do blogerek po usłyszeniu,, Who I am"

MeDi

Czy ja dobrze widzę?
A może mam jakieś schizy?
Nie... Dobrze widzę Wink

Jej...
Najpierw dzięki wielkie za ehm... dedykację Całus.

To było świetne, znowu doprowadziło mnie do łez (w sensie, rzecz jasna śmiechawym) Wink

I mam nadzieję, że zdaży się mega cud i jutro ujżę następną część Wink

Buziacki

Me... Me... MEDI?! Ty.. Piszesz ?! Shocked

. Jak zwykle płakałam... ZE ŚMIECHU ! Masz talent x)

MeDi!! jak tu weszłam to mnie zatkało i myslałam, ze naprawde potzrebuje okulary!!! Ta czesc byla swietna (zresztą jak wszystkie pozostałe). I dzieki za de-de .czekam na nastepną część.

MeDi cóż ja mogę napisać więcej oprócz tego:Jesteś wielka!!!!! Smile

Twoje opowiadanie po raz kolejny rozgoniło czarne chmury nade mną i sprawiły, ze znowu się uśmiecham.
Czekam na kolejne części i życzę Ci miłego pobytu na koloniach.
Ps.Jak zobaczyłem,że tą część dedykujez również mi, to ze wzruszenia odjęło mi mowę. Embarassed

(niektórzy się pewno cieszyli, bo uważają,ze za dużo gadam Very Happy

)
Dziękuję Very Happy

Medi, uweilbiam Ciebie i Twoje opowiadanie:* Jak to pieknie, że ponownie zaczęłaś e pisać Całus.

Przesyłam Ci wiele buziaczków i oczywiście życze udanych wakacji:*
Ta część była cudowna, chociaż szkoda, że taka króciutka:*

MeDi ty to potrafisz przywrócić człowiekowi humor! Ty i twoje opo!! Zarąbista część!! Szkoda ze krótk no ale i tak mi wystarcza!!
Dziękuje ze dedykację (wiem ze dedykowałaś ją wszystkim) Pisz dalej Smile

MeDi..! Reaktywacja, ale się cieszę..!!! Część bardzo mi się spodobała :] Zwłaszcza końcówka :] Pozdrawiam i czekam na następną część..! ;*

Boże Medi jesteś wspaniała! Dzięki za wszystko- za Twoje opo, za Ciebie, i za Twoich rodziców, bo bez nich, nie ukrywajmy- Ciebie by nie było Very Happy

Dzięki Twojemu opowiadaniu odciągnęłaś mnie od morderstwa pewnej osoby (czyt. młodszej siostry) Very Happy

i ulepszyłaś wakacje! Jeszcze raz thx Całus.

!

Bardzo się cieszę, że cieszycie się razem ze mną, o!xD
Nowa część będzie za ponad dwa tygodnie.
Jutro wyjeżdżam do Łeby.
Pozdrawiam,
MeDi

P.S. Miłych wakacji.

Ciesze się że zaczynasz pisać dalej... Mam po co otwierać link z tym opowiadaniem... Myślałam ze to nigdy nie nastąpi a jednak... Świat jest bardzo dziwny... Nigdy nie wiadomo co się może jeszcze zdarzyć... Cieplutkich wakacji i do następnego odcinka Całus.