Woodstock

no cóż, ale moze byc fajnie Razz

Eee, ciarki mnie przechodzą, jak pomyśle o tych ubłoconych, śmierdzących, nie myjących się dredziarzach, ćpających jakieś gówno po namiotach i zarażających wszystkich wokół wirusem HIV

Wolałabym Węgorzewo, ostatecznie Jarocin albo coś w ten deseń. Wybieracie się gdzieś w tym roku?

Woodstock zawsze kojarzył mi się z brudem, syfem i rzygami.

[link widoczny dla zalogowanych] - to było w 2006

[link widoczny dla zalogowanych] - a tego chcą w 2007.

Laughing

Ktoś jedzie w tym roku?

Pff, okropieństwo. Pomimo tego, że kilka ciekawych zespołów wyraziło w tym roku chęć do wystąpienia na tegorocznym przystanku ([link widoczny dla zalogowanych] Między innymi The Bill, Frontside, De Łindows i kilka kieleckich), to wolałabym chyba zjeść gówno, niż znaleźć się na tym obsyfionym polu namiotowym. Poza tym pełno jakichś panczurów będzie i Włochaty ma grać.

Z tego co wiem, od nas jedzie sporo ludu. Hipisy jedne Laughing

.

Ja, jeśli dobrze pójdzie to się wybiore na Węgorzewo i będe spać w dogodnych warunkach ;P.
I spędzać czas w doborowym towarzystwie Wink