Wiwisekcja

stanowczo przeciw!
nie rozumiem jak można wziąść sobie jakie zwierzątko i na żywaca je rozcinać mówiąc 'ro dla dobra nauki'. przecież zwirzęta też odczuwają ból, tak samo jak ludzie.
ja używam kosmetyków z Avonu i Ziaja.

christiane napisał:

A mięso jecie? Bo wtedy też cierpią niewinne stworzenia Laughing

ja jem tylko schabowe ale tez przestane....ostatnio na sam widok miesa mnie odrzuca..

ja mięso jem, ale żadko, bo nie lubię.

a z kosmetykami to mam mały problem... bo mam uczylenie na kosmetyki z ziaji, avonu itd, itp. moge używać tylko antyalergicznych z AA, vichy albo la roche posay ;| a oni raczej testują na zwierzetach... ale co ja poradze... Sad

Oj te całe badania na żywych zwierzątkach to czysta choroba!!
oj jak bym dorwała takich co to robią to bym ich sama pokroiła!!

A miesa nie jem. Bo jestem vege!! Razz

A co do kosmetyków to ja (jeżeli już jakieś mam kupować) wybieram takie które nie sa testowane na zwirzątkach!! Moja mama tak samo robi!!

o k r o p n e to jest.
wstretne...
paskudne...
niedobrze mi jak o tym myślę.

Też jestem wegetarianką, ale o tym jest osobny dział ;]

Niestety, naukowcy to chyba już nie ludzie, skoro nie zależy im na życiu niewinnych istot, ale na własnej wygodzie Rolling Eyes

.

To jest okropne.
Na zwierzętach testuje się prawie wszystko: leki, środki chemiczne, kosmetyki... W labolatoriach "naukowych" trwa prawdziwa masakra - zwierzęta rani się okrutnie, zdziera się im skórę do żywego mięsa i wciera się sybstancje toksyczne, wprowadza je do żołądka, do płuc, wstrzykuje do mięśni, żył... Zwierzęta są poddawane działaniom promieniowania i palone żywcem, rozrywane, ogłuszane, uszkadza się ich mózgi, zaszczepia śmiertelne choroby i rakotwórcze guzy -małpom niszczy się mózgi, aby studiować chorobę Parkinsona, stawy i przeguby królików są chemicznie rozpalane, aby zbadać reumatyzm; koty są zarażane wirusami, króliki, psy i owce są niszczone toksynami studiując choroby oddechowe.

Co 3 sekundy w europejskich laboratoriach umiera jeden zwierzak!

24.04- Międzynarodowy Dzień Przeciwko Wiwisekcji. W moje urodzinyyy.

Gracja gdzie o tym przeczytałaś??

MartadelaTH napisał:

Gracja gdzie o tym przeczytałaś??

[link widoczny dla zalogowanych]

Gracja napisał:

To jest okropne.
Na zwierzętach testuje się prawie wszystko: leki, środki chemiczne, kosmetyki... W labolatoriach "naukowych" trwa prawdziwa masakra - zwierzęta rani się okrutnie, zdziera się im skórę do żywego mięsa i wciera się sybstancje toksyczne, wprowadza je do żołądka, do płuc, wstrzykuje do mięśni, żył... Zwierzęta są poddawane działaniom promieniowania i palone żywcem, rozrywane, ogłuszane, uszkadza się ich mózgi, zaszczepia śmiertelne choroby i rakotwórcze guzy -małpom niszczy się mózgi, aby studiować chorobę Parkinsona, stawy i przeguby królików są chemicznie rozpalane, aby zbadać reumatyzm; koty są zarażane wirusami, króliki, psy i owce są niszczone toksynami studiując choroby oddechowe.

Co 3 sekundy w europejskich laboratoriach umiera jeden zwierzak!

TO mnie strasznie denerwuje/ niech na sobie testuja a nie na zwierzetach/ cwani bo wiedza ze zwierzeta niemysla tak jak oni i daja sie zlapac;/;/

A nie dało by się tego robić na więźniach? Zwłaszcza tych skazanych na dożywocie? Ja bym tak robił. Wysyłałbym do Korei albo Chin, a te państwa by mi jeszcze dziękowały. A Kościół jak chce, to mógłby na mnie klątwy nawet nakładać, w końcu Kazimierz Wielki też dostawał klątwy od papieża, i jakoś miał się dobrze, hehe... Człowiek myśli, że jest czymś lepszym. Duża w tym wina kościoła, ale nie o nim jest temat. Takie rzeczy są tylko w "cywilizowanym" świecie, pokażcie mi Indianina, który znęca się nad np. borsukiem. Nigdy czegoś takiego nie zobaczycie u Indian. Oni są dla mnie ludźmi, a nie zarozumiali egoiści w garniturach czy baba na ulicy. Ale gdyby na tych "cywilizowanych" zacząć experymenty, to czy nie ratowali by się? "Krzywdźmy, byle nie zaczęto nas krzywdzić" - to jest rozumowanie "cywilizowanego", współczesnego człowieka. I dobrze mówicie - niech robią co chcą, ale na zwłokach.
ps. nienawidzę podziału "człowiek-zwierzę" i stwierdzeń "człowiek ma duszę", "człowiek to nie zwierzę". A co, roślina? Grzyb? Nie mówię, że nie ma duszy, ale jeśli się nie jest bakterią, ani rośliną, ani grzybem, to zostaje jeden przydział. No jaki? Milion za odpowiedź.

Arges - 100% racja.
To jest beznadziejne okrucieństwo. Człowiek myśli, że skoro jest istotą rozumną, jest lepszy od innych gatunków, i może przejmować nad nimi kontrolę. Chore ;/
W środę przeprowadzam lekcję o wiwisekcji w klasie. Moja koleżanka z ławki uważa, że lepiej aby badania były przeprowadzane na zwierzętach niż na ludziach.
A człowiek to co ? Istota wyższa ? Phi. Rolling Eyes

Jem mięso i jeść będę Smile

Jeżeli chodzi o wiwisekcję to jestem całkowicie na nie!
Wkurza mnie to to jest nienormalne!
A w szkołach amerykańskich to przecież było by nienormalnym gdyby na biologii nie rozcinali żab:/ nawet w niektórych filmach jest to przecież wątek główny:/ jak to żabki uciekają im z pojemnika i potem musza je złapać tak aby nikt sie nie dowiedział o tym co zaszło:/

Kasiula napisał:

Jem mięso i jeść będę Smile

Jeżeli chodzi o wiwisekcję to jestem całkowicie na nie!
Wkurza mnie to to jest nienormalne!
A w szkołach amerykańskich to przecież było by nienormalnym gdyby na biologii nie rozcinali żab:/ nawet w niektórych filmach jest to przecież wątek główny:/ jak to żabki uciekają im z pojemnika i potem musza je złapać tak aby nikt sie nie dowiedział o tym co zaszło:/

Nie wierze. Brawo za podejście.
Wiesz, że jedząc mięso robisz to samo?
W takim przypadku rozczulanie sie nad żabami jest bezsensowne.
Brawo, brawo, brawo. Pomyśl troche.