Szlaufiarą nieco jestem

dżordżinia napisał:

A dla mnie między prostytutkami, szlaufiarami, blacharami i dziwkami nie ma żadnej różnicy. Bo o co tu chodzi? O seks za pieniądze. O seks z kimś, kogo się nie zna. Oblecha :/.

Tak, zgadzam się. Gracja, że niby prostytutka robi to nie z własnej woli? Nie, w większości przypadków sama o tym decyduje. Chyba, że chodzi Ci o to, że musi się utrzymać, a taka dziewoja nie? Owszem, ale mimo wszystko nie musi tego robić. To bez różnicy.

Stałam w sklepie (duuużym) ostatnio i widze taką jedną, w dodatku z butelką coli w rece.
Nie podobała mi się jej twarz, bo patrzyła, jakbym jej cos zrobiła.
I coś mnie tknęło, rzuciłam "szlauf" jak koło mnie przechodziła.
No i sie obróciła ;]
Ale ja miałam satysfakcję jak się koleżanka oddaliła speszona xP

Czy szlaufiarą była? tego nie wiem, ale coś mi serce podpowiada, ze tak xD

Cytat:

A dla mnie między prostytutkami, szlaufiarami, blacharami i dziwkami nie ma żadnej różnicy. Bo o co tu chodzi? O seks za pieniądze. O seks z kimś, kogo się nie zna.

Hmmm... Z jednej stronysię zgadzam. Z drugiej nie.
Bo z jednej strony one mi zupełnie nie przeszkadzają. Nie wiem dlaczego to robią... Może bardziej z przyjemności niż dla kasy.
A z drugiej to jakoś nie mam szacunku.

Z przyjemności?
Nawet seks uprawiany po sto razy dziennie może się znudzić.
One raczej są do tego przyzwyczajone, zwisa im to.
Totalnie nie mam do nich szacunku.

shira napisał:

Stałam w sklepie (duuużym) ostatnio i widze taką jedną, w dodatku z butelką coli w rece.
Nie podobała mi się jej twarz, bo patrzyła, jakbym jej cos zrobiła.
I coś mnie tknęło, rzuciłam "szlauf" jak koło mnie przechodziła.
No i sie obróciła ;]
Ale ja miałam satysfakcję jak się koleżanka oddaliła speszona xP

Czy szlaufiarą była? tego nie wiem, ale coś mi serce podpowiada, ze tak xD

Hmm... Interesujące.
Chciałabym spotkac szlaufiarę.
Ciekawe co bym zrobiła.

Trudno szanować osoby, które nie szanują samych siebie.

Jak dla mnie powinni zalegalizować prostytucję. Babki nie mają szacunku do samych siebie, chcą się sprzedawać - ich wybór, ale PAŃSTWO miało by zysk Very Happy

[ podatek ] Może gdyby to odbywało się w jakiś ludzkich warunkach to nie słyszałoby się o zamordowanych prostytutkach znalezionych w lesie itd.

Jeszcze co do szlaufiar - nigdy nie spotkałam, ale powiem szczerze, że coraz bardziej beznamiętnie patrzę na to wszystko. To, co się dzieje wokół nas jest po prosu śmieszne i żałosne. Dziewczynki chcą zaszpanować drogimi ciuchami i telefonami, a przed kolegami swoich doświadczeniem 'w tych sprawach' Rolling Eyes

one same mi zwisają [ przepraszam za wyrażenie ], byleby nie było ich w moim najbliższym środowisku. Wtedy bym już nie była tak tolerancyjna... ;]

Dżordżina - seks to jedno a pieniądze to to samo. Szlaufiara da dupy - dostanie kasę. Pewnie podczas tego myślą co sobie za to kupią i czy koleżanka zachłyśnie się z wrażenia czy od razu zemdleje Rolling Eyes

Podobno żadna praca nie hańbi...Hmm ta akurat hańbi... Takie jest moje zdanie.

Gracja napisał:

Trudno szanować osoby, które nie szanują samych siebie.

Dokładnie.
Nie potrafie zrozumieć dlaczego one to robią.
Nie szanuje ich, nie toleruje i dla mnie nie ma żadnego wytłumaczenia.
Jak można sie sprzedawać?
To jest okropne...
I najgorsze jest to, że robią to coraz młodsze dziewczyny :/...

Dla mnie jest to po prostu chore!!!
Nigdy, przenigdy nie będę szanować takich osób!!
I nigdy niechciałabym nikogo takiego spotkać na swojej drodze... ughh :/

Też kiedyś myślałam zero szacunku itd. Ale teraz mam inne podejście. Nie można generalizować, bo każdy przypadek może być inny, wiem coś o tym... Sama nigdy taka nie byłam, ale życie mnie nauczyło, że nic nie jest takie, jakie się wydaje... - Zaznaczam że to moja opinia i nie mam zamiaru się kłócić, czy coś.

Teraz to się już nie nazywa tych dziewczyn szlaufiarami, tylko galeriankami. Haha. Następna moda.
Film miał ostrzec młode dziewczyny przed sprzedawaniem się, a tu proszę. Dziewczyny znalazły sobie nowy autorytet. Masakra.