Nasze marzenia...

Witam was! Tutaj możecie dzielić się z wszystkimi swoimi marzeniami... Jestem ciekawa, jakie je macie... Pozdrawiam

***

NO TO JA Pozwolę Sobie zacząć: Very Happy

Gdy byłam mała marzyło mi się piosenkarstwo, należałam nawet do chórku w szkole i mi szło nieźle, ale przeszło mi... Obecnie moim największym marzeniem jest spotkać TH osobiście, zostać osobą która robi coś dla ludzi np. aktorstwo, albo spikerka, takich fajnych programików... Jako prowadząca imprez mam doświadczenie więc kto wie? A oprócz tego marzę o prawdziwej miłości (jestem typem niepoprawnej romantyczki)... Very Happy

TO tyle, teraz czekam na wasze... Smile

Heh, jakbym miala wymieniac wszystkie to zajeloby mi to z pol dnia Smile

Chcialabym sie nauczyc spiewac, jestem w szkolnym chorze i na dzien kobiet pani kazala kazdej z nas spiewac solo, to bedzie masakra...
Zawsze chcialam zostac tancerka, nauczyc sie tanczyc towarzysko Smile

Spotkac znanych ludzi: Tokio Hotel(byc na koncercie) i Toma Sangstera(nie pytajcie dlaczego).
Pojechac do Londynu, zdac FC, nauczyc sie niemieckiego!
Zyc tak, aby uslyszano o mnie na swiecie i zeby cos po mnie zostalo.
I marze o ksieciu z bajki! Mam chlopaka, ale czuje ze do konca zycia z nim nie bede bo to jednak nie TEN ksiaze, na ktorego czekam...ehh
Dobrze jest sobie pomarzyc troche Smile

A ja marze o tym żeby:
1. Umieć płynnie język niemiecki i angielski Very Happy

2. Spotkać się ze sławami (w tym TH)
3. Sama zostaś piosenkarką i pozostawić na świecie po sobie coś, o czym się nie zapomni Wink

4. Umieć zmieniać przeszłość

Hmmm... ostatnio staram sie myśleć realnie, co nie znaczy, że nie mam marzeń bo nikt taki nie istnieje.
Ja bardziej zakładam sobie jakieś cele, choć są one myśle że do spełnienia, a marzenia nie zawsze są realne, ale trzeba w nie wierzyć. Nie sądze że zrobie np. kariere wokalna skoro nie umiem śpiewać itp. bo takie są dla mnie nierealne skoro sie nie nadaje.

Jak narazie to moim celem jest wytrwać do końca roku szkolnego. ojj będzie ciężko...
Opanować dobrze niemca (i myśle że TH mnie zmobilizowało, ale to nie jest tak, ze nagle zaczełam się uczyć, zawsz lubiałam niemca)

Hmm... zawsze chciałam mieszkać w Niemczech (też nie przez TH bo już od kilku lat)

A no i moje marzenie związane z TH to koncert, Medi pomożesz spełniać dziecięce marzenia ? Very Happy

Aktualne:

-Zdać matmę na 4------- (Błagaaaam panią Shocked

)
-Napisac test z algebry na conajmniej 3- (nierealne Sad

)
-Pogodzić sie wreszcie z kumpelkami
-Wytrwac do końca roku szkolnego
-Żeby ten fajny koleś z Sksów podszedł kiedyś do mnie i zaprosił na randkę
-Pojechac na koncert TH
-Nie być takim paszczurem,jakim jestem teraz

mam duuużo marzeń ale nie chcę się rozpisywać
Wink

Od pewnego czasu zaczynam myśleć realnie, bo niektórych marzeń po prostu nie da sie spełnić, ale bardzo bym chciała pojechać na koncert Tokio Hotel. Ostatnio miałam fanaberie wbiegnięcia w stado różowych flamingów Very Happy

i pływania z delfinem.

Kama napisał:

Nie sądze że zrobie np. kariere wokalna skoro nie umiem śpiewać itp. bo takie są dla mnie nierealne skoro sie nie nadaje.

A no i moje marzenie związane z TH to koncert, Medi pomożesz spełniać dziecięce marzenia ? Very Happy

A Mandaryna? A Blog27?
Mandarynka zrobiła karierę, a spiewać nie umie Twisted Evil

. Za to szacunek dla niej. Brnie, mimo przeszkód.

Jasne, że koncert będzie. Co więcej - będziemy się świetnie bawić.

A ja zostanę piosenkarką Smile

. Naprawdę Smile

. Bo chcę :p.

Chcę pokazać się światu. Przekazać coś ludzkości. Mieć udział w życiu innych.

Dobry temat Wink

.

Medi to ja już chce autograf, za wczasu a i musze Cie gdzieś usłyszeć Smile

A z tą mandaryną hmm... napewno ma lepszy głos ode mnie ale nie ważne..

Koncert, ale ja nie wiem czy wytrwam do wakacji, nie chce szkoły jutro ostatni dzień wolnego...Das ist der letzte Tag... Sad

A ja zawsze marz, żeby spotkać TH i gwiznąć czapke Tomowi Razz

Ale bardzo chce zostać aktorką, dlatego ide na stucdia aktorskie. Smile

I wkońcu się zakochać...

Gość

Heh...a ja mam baaaardzo dużo marzeń ale większość nie do spełnienia niestety:)
No to tak jak każda chyba, marzę sobie żeby być piosenkarka i to już od bardzo długiego czasu. Tylko ze mam głos...ech... szkoda gadać Very Happy

Ale takimi najwiekszymi marzeniami to jest:
*Nauczyć sie dobrze niemca i angielskiego
*mieć średnią 5.0 (conajmniej) na koniec roku
*pojechać na koncert TH!!!
A to ostatnie pewno nierealne bo TH w Polsce nie wystąpi:( Tak przynajmniej słyszałam...

Gość

Moim marzeniem jest:
1. przeprowadzic się do Wiednia (narazie byłam tam tylko na wakacjach)
2. poznac chłopaków z TH
3. zmienic szkołę bo tej nienawidzę (!)
4.nie czytac więcej głupich i zmyślonych wywiadów z Yam'a dotyczących TH i nie wierzyc w nie.
narazie mam tyle marzeń

hmm moje marzenia
1. wyprowadzic isę z polski ale z całym moim domem i rodzina i znajomymi
2zburzyć naszą szkołe
3. dobrze się uczyś
4. znalazło by isę jeszcze bardzo duużo ale... :d Very Happy

Gość

Moim jadynym i największym marzeniem jest znaleźc przyjaciół. Tylko tyle.
dziękuje za uwagę Wink

Mia napisał:

Moim jadynym i największym marzeniem jest znaleźc przyjaciół. Tylko tyle.
dziękuje za uwagę Wink

Znajdziesz, szybciej niż myślisz.
Jesteś gościem, więc priva Ci nie wyślę, ale jeśli przeczytasz tego posta, to napisz go do mnie, albo odezwij się na GG czy napisz na maila. Pozdrawiam.

Mia mamy te samo marzenie ;P tez chcem przyjaciol znalezc.

A poza tym to oczywiscie chcialabym zobaczyc sie z TH.

I chcem zeby byly juz wakacje ;]

to tylko kilka moich marzen...