Nirvana :D

no tak, właściwie mnie też strasznie śmieszą takie dziewczynki, które twierdzą, że Cobain jest ich idolem a nie potrafią go zrozumieć.
tak naprawdę podoba im się tylko jego twarz, głos albo może jego aura. i te melodyjne pioseneczki Nirvany. i to, że był taki super bo ćpał, a potem taki biedny, że się zabił.

ja uwielbiam Cobaina za to jaki był, za to co pisał i w tym przekazywał, za jego dziwne sformułowania, neologizmy i poglądy.
idolem moim nie jest - nie mam żadnego, staram się nie wzorować na nikim.
a Nirvana to dla mnie po prostu taki zespół od którego zaczynałam Smile

popieram. Cobain był człowiekiem, który potrafił przekazać tak dużo, ze nawet na 10-ciu lekcjach wosu czy woku czy kurna nawet wychowania do zycia w rodzinie [xD] nie dowiedzialabym się tyle o życiu.
tj przekazał mi bardzo wiele informacji. i dał do zrozumienia wiele rzeczy.
dzięki wam Dzienniki Smile

dokładnie

.

zawsze gdy byłam poddenerwowana czy zdołowana po przecztaniu kilku kartek zaczynałam zupełnie inaczej myśleć, tak z dystansem. i nadal tak jest <;

christiane napisał:

czemu wszystkim dziewczynom podoba się akurat ta piosenka ? najbardziej przereklamowana, przeżarta ? Laughing

.

Nie wiem, po prostu ja lubie i tyle:) Jak juz pisalam, nie jestem niewiadomo jaka fanka Nirvany i raczej nie mam zamiaru wglebiac sie w w poglady, zyciorys, itp. Kurta Cobaina ani zespolu. Akurat ta piosenka mi sie podoba, i chociazby byla nie wiem jak "przereklamowana i przezarta", to trudno, i tak bede ja sluchac.

Od razu moze powiem, zeby potem nie bylo- taak, znam tylko kilka ich piosenek i nie potrafie wymienic zadnej plyty( no, chyba, ze 'Nevermind', bo o niej byla mowa:).

Kiedyś to był mój ulubiony zespół, ale znalazłam jeszcze bardziej pokręcony i lepszy, który nie boi się eksperymentować(czyli Radiohead). Nie rozumiem ludzi, którzy wielbią Nirvanę za śmierć wokalisty... To jest przcież chore. Nirvana i tak stałaby się legendą. To dzięki niej większość niższowych, świetnych zespołów ujrzało światło dzienne. Dlaczego wszyscy wychwalają "Smells..."? Bo to ona wywołała ten wielki bum i zamieszanie. To ona po raz pierwszy wbiła w fotel, zszokowała, zapadła brutalnie w pamięć. To ona zmieniła oblicze i świat muzyki. "in Utero" jest już surowszą płytą, bardziej przemyślaną. Każda piosenka jest świetna, niepowtarzalna. I jeszcze jedno: to jest temat o Nirvanie, czyli zespole, który tworzyło 3 facetów. Nirvana to nie jest tylko Cobain. To również Dave i Krist... Osoba Cobaina i jego życie to już inny temat. Zamiast pisać jaki był Kurt i próbować w jakikolwiek sposób go zrozumieć, to starata czasu, ponieważ najważniejsze jest to, żeby samego siebie najpierw zrozumieć, pokochać. I ja też nie lubię panienek typu "mam koszulkę z Nirvaną, słyszałam połowę <Smells...> i jest cool"...
Nie trzeba być fanem Nirvany, żeby znać ich całą dyskografię, wystarczy mieć dobry gust i chociaż trochę interesować się muzyką, bo przecież dzisaj Nirvana jest korzeniem muzyki, na którym wyrosło wiele świetnych młodych zespołów...

nie przepadam ale come as you are jest poprostu genialne

"Smells like teen spirit". -jest genialnym utworem!Czy ktoś oglądał parodie?Jest świetna Very Happy

Ja wymiękam przy Drain You zawsze uwielbiałam tą piosenkę.

Nie, dziękuję. Nie przepadam za taką muzyką.

Mój kolega z klasy uwielbia Nirvanę, chodzi w koszulkach z ich nadrukiem... A mnie sie czepia, ze lubię TH ! ;[ No. W sumie nic do nich nie mam, ale raczej mi się nie bardzo podobaja piosenki. I trzepią głowani... Ble ;P

Smells like teen spirit. tylko za to ich kocham Wink

Takie sobie Razz

Ale nic do nich nie mam

Szkoda, że Kurt nie żyje. Nagraliby pewnie dużo więcej takich fajnych kawałków ;p

Nie słuchałam, nie słucham, i nie mam zamiaru słuchać ;].
Nie przepadam za nimi, aczkolwiek Very Happy

, nic do nich nie mam Wink

Ferlejka napisał:

Szkoda, że Kurt nie żyje. Nagraliby pewnie dużo więcej takich fajnych kawałków ;p

Szczerze? Wątpie. Nirvana albo by się skomercjalizowała pod wpływem sławy, albo w końcu by się rozpadli.
Nagrali kilka ważnych, przełomowym albumów. Myślę, że następne to nie byłoby już to samo
Starczy
Poszperaj w dyskografii, zobaczysz, że takich fajnych kawałków jest od... dużo Smile

Polecam Bleach i MTV Unplugged