Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 wybacz, że zniszczyłąm ci życie-jednoczęściówka. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
karola:)




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Śro 20:45, 29 Mar 2006 Powrót do góry

Przepraszm, że mnie długoo na forum nie było ale miałąm pewne problemiki z kompem:/ ale na szczęście już jest ok:D napisałąm kolejną nudna jednoczesciowke. Nie wyszła ona najlepiej, ale cóz same oceńcie Wink
od razu mówie, zeby potem nie było, że plagiatuje. Ta jednoczesciówka jest tez gdzie indziej umieszczona;)

Przepraszam, tyle jestem w stanie jedynie napisać. Wiem, jestem zdzirą, dziwką, szmatą, ale przeczytaj chociaż to co chciałabym ci powiedzieć, a nie mogę. Zrób chociaż tą jedną jedyną rzecz, zrób to ze względu na naszą dawną przyjaźń.
Minęło już tyle czasu, a to dalej nie daje mi spokoju. Zapewne myślisz teraz - jak to ma jej dać spokój skoro odbiła mi chłopaka i lizała się z nim na moich oczach?. Wiedz, że to wszystko nie było tak jak myślisz. Opowiem wszystko od początku, może wtedy mnie zrozumiesz.........


Przyjaźniłyśmy się od zawsze. Nasze mamy śmiały się, że jesteśmy zżyte jak siostry bliźniaczki. I takie naprawdę byłyśmy, nigdy się nie kłóciłyśmy i zawsze się zgadzałyśmy. Nawet jak spodobał nam się ten sam chłopak. Pamietasz co wtedy powiedziałaś? Zapewne nie pamiętasz w końcu było to ponad 5 lat temu, ale ja za to doskonale to pamiętam. Powiedziałaś wtedy, że wybór zawsze zostawiamy chłopakom, jeśli wybierze jedną to ta druga nie bedzie się czepiać. Ale powiedziałaś też coś zupełnie innego -chłopak mojej przyjaciółki to dla mnie świętość. I ja złamałam tą zasade, przez kogo...przez nadętego dupka. który tak zawrócił ci w głowie.
Pamiętasz te wakacje które spędzałyśmy z twoimi rodzicami w Berlinie? Po co ja się pytam, tak na pewno to pamiętasz bo właśnie wtedy ich poznałyśmy. W restauracji hotelowej od razu dosiedli się do naszego stolika. Byłyśmy wtedy tak podekscytowane, że znani i przystojni siedemnastolatkowie dosiedli się właśnie do nas. Gdybym wiedziała co wydarzy się później nie dopuściłabym do waszego spotkania. Na początku zauważyłam, że zerkasz co chwila w jego strone i uśmiechasz się do niego. Gdybym wiedziała co to oznacza...ale nie wiedziałąm....do jasnej cholery czemu nie połapałam się....czemu? Wtedy zadawałam sobie to pytanie, teraz już znam na nie odpowiedź: bo nigdy nie byłam zakochana tak naprawde. Zmieniałam chłopaków jak rękawiczki ale do żadnego nie czułam nic więcej niż przyjaźń. Przyjaźń? Nie nie przyjaźń źle się wyraziłam....to było pożądanie połączone z chęcią przeżycia miłej przygody........

Wracając do ciebie......zakochałaś się w nim do szaleństwa i wydawało się, że on tez coś do ciebie czuje. Ale to były tylko złudzenia, gra pozorów. Bo tak naprawde on nie był zdolny do miłości. Ba...on nawet na nią nie zasługiwał. Widziałam was często z okna hotelowego pokoju, szliście za ręke i byliście szczęśliwi....hmm...szczęśliwi? czy aby na pewno byliście szczęśliwi?? Wakacje szybko zleciały i musiałyśmy wracać do naszego zadupia na drugim końcu kraju, a on? On pojechał promować jak to określił, płytę swojego zespołu. Tęskniłaś za nim okropnie, było to widać. Dzwoniłaś do niego codziennie....a on w międzyczasie zabawiał się z innymi.....Pamiętasz jak pokazałam ci fotki w internecie? Tak chodzi mi o te zdjęcia na których do twojego ukochanego przytulały się różnie dziewczyny, a on z szelmowskim uśmiechem obmacywał je. Co wtedy powiedziałaś, pamiętasz? Powiedziałaś wtedy, że to są fanki i on musi stwarzać pozory. Tłumaczyłas go z każdego wybryku. Na każde jego zdjęcie przytulonego do innej miałaś wytłumaczenie: to jest jego koleżanka opowioadał mi o niej, o a to jest była dziewczyna jego brata.......Próbowałam przemówić ci do rozsądku, ale ty nie słuchałaś. Wierzyłaś w każde jego kłamstwo..........
Potem dostałyśmy zaproszenie do nich do Berlina. Byłaś strasznie podekscytowana, że znowu go zobaczysz, wierzyłaś, że wszystko się jakoś ułoży. Prawde mówiąc ja też w to wierzyłam, ale przestałam gdy tylko zobaczyłąm go na ulicy z jakąś laleczką. Nam powiedział wtedy, że ma próbe i poszedł, ale nie nie na próbe lecz umówił się z nią. Skąd wiem? Śledziłam ich i widziałam wszystko. Jak wchodzi do jakiegoś domu, który zapewne należał do jej rodziców, a po godzinie wyszedł z tamtąd cały czerwony na twarzy......Tak widziałam to, nie zmyślam......Próbowałam ci to powiedzieć, ale po raz kolejny mi nie uwierzyłaś.
Wtedy właśnie postanowiłam cię ochronić przed nim. Tylko w jaki sposób udowodnić zakochanej dziewczynie, że jej wybranek to zwykły dziwkarz? A on akurat jak na złość przestał się spotykać z tą laleczką....Musiałam działać i to jak najszybciej. Jedynym sensownym wyjściem z tej chorej sytuacji było uwiedzenie go. I to też zrobiłam. Nie nie było trudno. On się ślinił na widok każdego zgrabnego tyłka, więc wystarczyło parę razy ubrać mini, przejść obok niego i parę razy "przypadkiem" dotknąć go. Pamietasz tą feralną impreze u jego kumpla? Ty poszłaś wtedy do ubikacji a ja poszłam do kuchni. Zaraz on też tam przyszedł i zaczął się do mnie dostawiać. Strasznie się czułam kiedy dotykał mnie tymi samymi ustami co jeszcze 3minuty temu dotykał ciebie. Wtedy do kuchni wszedł jego brat i widząc nas chciał z powrotem wyjść ale wtedy ty zagrodziłaś mu droge. Zobaczyłaś nas....tak dwie osoby którym ufałaś najbardziej zawiodły cię. Nigdy nie zapomnę twojego wyrazu twarzy widząc jego całującego mnie....Czułam się jak ostatnia dziwka. Zraniłam cię. Ale osiągnęłam to co chciałam....zerwałaś z nim. Tylko co z tego skoro obraźiłaś się na mnie...Nie nie dziwie ci się, też bym tak zrobiła. Chciałam dobrze, wyszło na odwrót.


Teraz znasz już całą prawdę....zrobisz co zechcesz....ale wiedz, że ja czekam. Czekam na jakikolwiek znak od ciebie....Nigdy nie zapomnę tego co zrobiłam. Teraz proszę cię o wybaczenie....wiem, że to trudne ale spróbój. Przepraszam....przepraszam za to że zniszczyłąm ci życie.....przepraszam, że zabrałąm ci najcudowniejsze chwile....przepraszam..tylko tyle jestem w stanie powiedzieć..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Temcia
:]
:]



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)

PostWysłany: Śro 20:47, 29 Mar 2006 Powrót do góry

Pierwsza! Zrobię editka:)

EDIT: No już przeczytałam. Jest nieźle nie powiem tylko trochę krótko. Pomysł też calkiem całkeim. Pozdróffki!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:14, 29 Mar 2006 Powrót do góry

spaecyficzny rodzaj jednoczęściówki...nie powiem, ze było rewelacyjne, ale podobało mi sie ;) różni się a do tego ma swojego rodzaju głębię...moze napisz cos jeszcze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shira dnia Śro 22:22, 29 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 22:21, 29 Mar 2006 Powrót do góry

Bardzo fajna jednopartowczeka... troche dramatyczna... niop:P
Zamiast słowa DZIWKARZ co do Toma moglas uzyc KOBIECIARZ, FLIRCIARZ etc... jakos to mi nie przypasowało, ale ogolnie bylo fajne Wink
Ps. Shira dobry pomsyl, Karola:) napisz cos jeszcze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
MeDi
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 898 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:32, 29 Mar 2006 Powrót do góry

Nieestetycznie opisane, ale bardzo, bardzo, bardzo podoba mi sie ta jednoczęściówka i to, że zwracasz się bezpośrednio do kogoś.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Strix
:-(
:-(



Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 232 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Village

PostWysłany: Czw 17:19, 30 Mar 2006 Powrót do góry

bardzo śliczna jednoczęściówka
ma swój specyficzny charakterek Very Happy of korz pozytywny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasiula
:]
:]



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl:P

PostWysłany: Czw 17:31, 30 Mar 2006 Powrót do góry

Rzeczywiście oryginalny pomysł... brawo1 Ale może to ma jakieś powiązanie? Very Happy z czymś na prawde? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Czw 20:54, 30 Mar 2006 Powrót do góry

Bardzo fajna jednoczęściówka. Może napiszesz coś jeszcze? Pozdro:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
karola:)




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraków

PostWysłany: Czw 21:05, 30 Mar 2006 Powrót do góry

dzieki za komenty Very Happy nawet sobie nie wyobrażacie jakie one są dla mnie ważne. Mam nadzieję, że były szczere Wink bo nawet najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa- cos o tym wiem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
^Martoocha^
:(
:(



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD

PostWysłany: Czw 21:14, 30 Mar 2006 Powrót do góry

buuuuuu <beczy>.....ja nie moge czytac..waszych opowiadan.......(nie pomyslcie sobie ze jestem beksa....bo nie jestem) zazeło sie od opa shiry...a teraz to juz kazde cztam i placze zwłaszcza..jak jest takie smutne......Karola....pieknie to napisałas.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylas
:-)
:-)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*

PostWysłany: Śro 19:26, 05 Kwi 2006 Powrót do góry

Pozytywnie ! Wink pomysł fajniuśki, ładnie opisane, czego więcej chcieć od życia ? Wink No dobra... Billa i Toma, ale oprócz Nich ;DD
Pozdrawiam ;**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)