Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 White Butterfly czyli pudełko ze Śmiercią. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:56, 25 Lis 2006 Powrót do góry

White Butterfly czyli pudełko ze Śmiercią.
Can you help me unravel my latest mistake?*


Gdzieś daleko, po drugiej stornie jeziora wykrzykiwał swą samotność kruk. Wieczór wydawał jej się taki przerażająco mistyczny z tą czerwoną linią na horyzoncie. Wydawał się szeptać jakieś tajemnice. Samotność usiadła na niedużym kamieniu tuż koło niej i ponuro klepała ją po ramieniu.
Drżały jej usta. Może z zimna, które tak wczesną wiosną zwłaszcza wieczorami było ujmujące?
Dławiła się spokojem jaki tu panował. Mogła karmić się swoim niedojrzałym pragnieniem. Ta jej przeklęta nadzieja. Niemal słyszała szydercze śmiechy ludzi, którzy z głupimi minami pukali się w czoło. Nie chcieli zrozumieć jej niezrozumiałej tęsknoty. A ona czuła się taka bezradna. Czasami i niepotrzebna. Wydawało jej się, że jej miejsce jest zupełnie gdzie indziej. Była niczym puzzle, którym ktoś zabrał jeden element. Błądziła po cienkiej granicy pomięły rzeczywistością i fantazją i pragnęła, żeby ktoś pociągnął ją na właściwą stronę. Wielu ludzi już próbowało ściągnąć ją na ziemię, ale tylko niepotrzebnie postrzępili jej piękne skrzydła. Ona nie należała do ich świata. Była nieszczęśliwa, bo nie była jak inni ludzie.
Poczuła na sobie oddech nocy i ze smutkiem stwierdziła, że dłużej tu zostać nie może. W domu czekała na nią zatroskana mama. A w kącie czekał na nią karton zwykłych, przyziemnych problemów. Był trochę za ciężki, żeby go tak zwyczajnie wyrzucić. Przez długi czas dziewczyna tylko wrzucała do niego przeróżne troski, zupełnie zapominając o ich istnieniu. Teraz, kiedy wszystko stało się takie rzeczywiste, to okropne pudło wciąż przypominało o swoim istnieniu. Kiedy tylko kładła się do swojego bezpiecznego łóżka, zaczynało głucho warczeć. Przerażało ją i po prostu bała się zasnąć. Na jej drobnej twarzyczce odmalował się już wieczny smutek i strach.

I tym razem odwróciła wzrok od pudełka, które stało niemo pomiędzy szafą a ścianą. To było pudełko, które należało się ludziom, nie jej. Trafiło do nieodpowiedniej istoty. Spojrzała przez okno, za którym właśnie znikał ostatni kolor na niebie. Pojawiły się nawet małe, desperacko migoczące gwiazdki. Coś poruszyło się w pudełku, wywołując nienaturalny szelest. Zimny dreszcz przeszedł dziewczynie po plecach. Bała się odwrócić, ale ostatecznie nie miała nic do stracenia. W końcu była tu tylko gościem.
W pudełku siedziała Śmierć i naiwnie się do niej uśmiechała.
Dziewczyna drżącą ręką otworzyła okno. Niepewnie spojrzała w dół, a ziemia wydawała się tak daleko. Usiadła na brzegu, i spokojnie wyciągnęła ręce przed siebie. Śmierć podeszła i lekko pchnęła ją palcem w plecy śmiejąc się przy tym cicho.
Czuła się jak postać wyjęta z baśni. Niczym maleńkie, bezradne demoniątko. Potem zniknęła, tak jak białe motyle znikają kiedy kończy się dzień.




___
*Potraficz pomóc mi rozwiązac moje ostatnie tajemnice?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shira dnia Sob 10:32, 25 Lis 2006, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Sob 9:08, 25 Lis 2006 Powrót do góry

Shira...
Boję się cokolwiek napisać.
Bo nie wiem czy zrozumiałam. Czy wiem o co w tym chodziło. Czy to co wiem- jest prawdą.
Bo tu nie chodzi tylko o opisaną historię, prawda?
To nie jest tylko zwykłe opowiadanie.
Ale nie wiem też czy jest tym, o czym myślę.
W każdym bądź razie jest piękne.
Śmierć przeniosła tą dziewczynę w inny, bardziej "jej" świat.
Ona była inna, zbyt inna, by żyć na tym świecie.
Dlatego musiała, a nawet chciała stąd odejść.
Tak...
Bardzo mi się podoba.
Ma w sobie coś niesamowitego, nie tylko dlatego, że ma taki temat.
Bo ja ciągle czuje, że nie chodzi o samą śmierć tej dziewczyny, nie chodzi o tą dziewczynę z opowiadania. Chodzi o coś więcej. Powiedz, że tak, bo inaczej to opowiadanie nie da mi spokoju!

Nie wiem co mam myśleć.
Takie cudowne opowiadanie, a ja męczę się nad rozwiązaniem.
Nigdy, żadne opowiadanie mnie tak nie zaintrygowało.

Jesteś kochana Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:30, 25 Lis 2006 Powrót do góry

Gracja napisał:
Śmierć przeniosła tą dziewczynę w inny, bardziej "jej" świat.
Ona była inna, zbyt inna, by żyć na tym świecie.
Dlatego musiała, a nawet chciała stąd odejść.

Tak Gracja, tak :)
Dziękuję :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nevermind
:-(
:-(



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: A kogo to obchodzi...

PostWysłany: Sob 14:19, 25 Lis 2006 Powrót do góry

Och kochanie kochanie...

Czemu akurat teraz to przeczytałam?
Wiesz, że te oto opowiadanie było niesamowite?
I mimo iż jest krótkie, wyraża tak wiele?

"Can you help me unravel my latest mistake?"

Nie wiem czemy, ale właczyłam sobie przy tym mój wokal koślawy.
Nie mogłam się na począdku skupic. Te kocie jamry były straszne.
Więc wyłaczyłam. I zaczęłam słuchac bez.
Bo tu muzyka nie była potrzebna.
Te opowiadanie samo w sobie jest muzyką.
Melodją, kotóra wtergnęła do mojego wnetrza nie proszona.

Teraz zrozumiałam, jeszcze bardziej kilka rzeczy.
I za to Ci dziękuję.
Za te kilkadziesiąt zdań... za słowa.

Było, jest i będzie pięknie.

Kocham Cię *;


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)