Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Na śniadanie poproszę czarne bikini - jednopartówka Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Pią 13:55, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Nio i moje kolejne opowiadanie. Chyba poprzednie się niepodobało, bo jakoś miało komentów, ale się nie obrażam. To musi Wam wystarczyć, dopóki nie zacznę dodawać mojej wielopartówki. Odbiega od innych, ale miejmy nadzieję, że ~DDM będzie się podobać, bo to właśnie jej ja dedykuję+Ferli, shira, Julie, Sandy, Kama&MeDi. Życzę miłego czytania Wink

"Na śniadanie poproszę czarne bikini"

Oparłam się o framugę drzwi. On wpatrywał się w swoje odbicie w lustrze. Na biodrach miał jedynie ręcznik, a po nagich plecach biegły kropelki wody z jego włosów. Lubię się na niego patrzeć. Podeszłam do niego, kładąc mu rękę na lędźwi. Podskoczył do góry ze strachu. Przeleciałam palcem wskazującym wzdłuż kręgosłupa. Cicho mruknął z zadowolenia.
- Co chcesz na śniadanie? – zapytałam.
- Czarne bikini. – odpowiedział. Odwrócił się twarzą do mnie.
Spojrzałam na niego, figlarnie się uśmiechając. Stanęłam na placach, aby dostać się do jego ucha. Musiał się nachylić, bo byłam dość niska w porównaniu z nim. Ale to mu nie przeszkadzało.
- Poczekaj chwilę. – wyszeptałam mu do ucha, gryząc je delikatnie w płatek. Wyszłam z łazienki i założyłam czarne bikini. Wyszedł z łazienki i przyglądał mi się. Odwróciłam się w jego stronę. Nie musiałam nic mówić. Podszedł do mnie obejmując w pasie. Zarzuciłam mu ręce na szyję.
- Doprowadzasz mnie do szału. – powiedział mi do ucha. – Pragnę Cię.
Pocałował mnie. Delikatnie, tak jak nigdy dotąd. Rozchyliłam lekko usta, a języki splotły się w miłosnym tańcu. Jego dłonie ślepo błądziły po moim ciele, szukając dwóch czarnych sznureczków, aby uwolnić mój biust. Kiedy tylko odnalazły, to czego pragnęły, musiały pomęczyć się rozwiązaniem ich. O nie, wcale nie miałam ochoty mu pomagać! Uśmiechnęłam się lekko z zadowolenia.
- Pomożesz mi? – zapytał.
- Nie… musisz się kiedyś usamodzielnić, kochanie…
- Dlaczego mnie tak męczysz?
- Bo uroczo wtedy wyglądasz.
- Zlituj się… - wyszeptał. Pokręciłam przecząco głową, popychając go na łóżko.
Znów serca biły w jednym rytmie, ciepłe oddechy owiały szyje nawzajem, języki łączyły się, a pocałunki stawały się grzesznie słodkie. Usiadłam mu na brzuchu. Oparł swoje miękkie dłonie o moje biodra i przyglądał się mi. Częściowo rozwiązałam sobie górę od bikini. W jednej chwili to ja byłam na dole, a on siedział na moich pośladkach, szybko zakończając rozpoczęte przeze mnie rozwiązywanie stanika. Był z siebie zadowolony. Jak dziecko, które pod choinkę dostało wymarzoną zabawkę. Odgarnął włosy z karku, który musnął ustami. Ciarki przeszły mi po plecach. Wyprężyłam się przed nim jak kotka, kiedy tylko ze mnie zszedł i żądnie przyglądał się moim piersiom. Dotknął ich opuszkami palców, trochę niepewnie, jakby bojąc się, że zrobi mi krzywdę. Ale po chwili poczuł się pewniej i odważnie je ścisnął. Z ust wyrwał mi się przeciągły jęk. Kiedy przestał się nimi bawić, znów poznałam smak Jego ust. Chciał odejść, ale ja przytrzymałam go na dłużej. Chciał się wyrwać, a ja mu nie pozwalałam. Ale On i tak zrobił to, na co miał ochotę. Zdjął pozostałą część bikini. Phi, nawet na mnie nie spojrzał. Za bardzo zajęło go całowanie się ze mną? Nie wierzę! Szybko zdjęłam ręcznik, którym owinięte były Jego biodra. Zbliżałam się do jego ust, gdy przerwało nam pukanie do drzwi. Wstał, aby otworzyć, a ja nie miałam siły, aby go powstrzymać. Ubrał puchaty szlafrok i skierował się do drzwi. Ułożyłam się wygodnie na łóżku i czekałam na niego. Wrócił po chwili ze śniadaniem. Spojrzał w moją stronę i uśmiechnął się. Tak jak to on umiał.
- Choć, zjesz śniadanie. – powiedział siadając na krześle. Owinęłam się szlafrokiem, podobnie jak on. Usiadłam po przeciwległej stronie stołu.
- Na co masz ochotę na obiad, kochanie? – zapytałam. Spojrzał znów na mnie, cwaniacko się uśmiechając.
- Na Ciebie… bez szlafroka…


Spojrzała na ukochanego, ululanego obok niej. Pogłaskała go po włosach i pocałowała w ciepły policzek.
- Ciekawe, czego będziesz pragnął na kolację… - wyszeptała cicho, wodząc dłonią po jego piersi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:10, 02 Cze 2006 Powrót do góry

to było fantastyczne!!!
psecinek...
kochana...
rewelacyjne! cudowne! boskie! fenomenalne!
śliczne! wspaniałe! niebiańskie!
wyjątkowe!
moge tylko powiedzieć, że to zakończenie...mistrzowskie.
jestem pod ogromnym wrażeniam...
nie jedna osoba Ci to zapewne powie...
nie raz to jeszcze usłyszysz...
masz talent!
drzemie w Tobie wspaniała Wena...
chylę głowę przed Nienazwaną Mistrzynią...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 14:17, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Jej! Ale cudenko:)
Zaczepiste, kaprysne, slodziutkie oryginalne cudenko:))
No no podoba mi sie:) Nawet bardzo:*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~ddm
:(
:(



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Pią 14:25, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Psecinku...
Och!
Na wstepie dziekuje za de-de... naprawde jest mi ogromnie milo...
Musze stwierdzic, ze Twoja nadzieja byla sluszna.

Podobalo mi sie strasznie!
Wprost pochlanialam kazde slowo...
Idealnie to napisalas. Szczegolnie fabule.
Takie nawiazanie miedzy ubiorem a posilkiem. Styl mnie oczarowal.
Przyczepic sie do czegos? Nie... chyba nie mam do czego..
Wiesz, ze uwielbiam Twoje jednopartowki. I moim zdaniem jestes jedna z najlepszych pisarek tego forum.
Czesc zaliczam do thpoland, ale tu krolujesz Ty.
oby tak dalej, a moj ranking mistrzyn stanie otworem dla Ciebie.
Brakuje Ci niewiele, czekam na jeszcze jedna krople talentu.

Pozdrawiam.
~DDM


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pryczka
:]
:]



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: LublIN ciTyyyy

PostWysłany: Pią 19:21, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Oj psecinku kochany Smile
Powinnaś założyc restaurację Smile
Opo świetne. Opisy były piekne, nie za wulgarne, nie nachalne, takie dopasowane Smile
Cudownie.
PzdR Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nicky
:-(
:-(



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Pią 20:26, 02 Cze 2006 Powrót do góry

psecinek Wink ty zawsze komentujesz moje opo i jak tylko widzę że napisałas nowa jednoczęściówkę to wchodzę bez zastanowienia Razz jednopartówka bardzo mi sie podobała, czytało sie płynnie i wogóle, ale ze mnie jest zboczuch Razz Razz i dlatego podobało mi sie jeszcze bardziej buhahahahaha!! no comments Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Borat
:-)
:-)



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Pią 21:48, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Mmmm... Psecienk to było... takie, że ah i oh. Odlatuję, gdy czytam Twoje partówki. Masz racje ta była całkiem inna. A ta końcówka... Szałowa... Az trudno mi wygłośić ten zachwyt Twoim opkiem. Shocked Pełna podziwu jestem.
Dziękuję za dedykację.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maunus
:-(
:-(



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Spod Billa... ;P

PostWysłany: Pią 22:07, 02 Cze 2006 Powrót do góry

Uch, muszę ochłonąć... ;]
Cudownie..! To była chyba najlepsza jednopartówka jaką w życiu czytałam! Po prostu bosssko! Najlepsze zakończenie, fenomenalne opisy, całość zachowana w granicach dobrego smaku, słowem - dzieło pierwsza klasa Cool
Pozdrawiam Cię z serducha, ;*;*;*;*
PS: Jeeej, tak mi się spodobało, że chyba zaraz przeczytam jeszcze raz ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kruk
:(
:(



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?

PostWysłany: Sob 8:22, 03 Cze 2006 Powrót do góry

mrrr.... take drapieżne XD Uwielbiam taki jednoczęściówki ^^ A ta w szczególności przypadła mi do gustu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Joq
Gość





PostWysłany: Sob 8:33, 03 Cze 2006 Powrót do góry

hmmm bardzo fajne Smile podoba mi się Smile bardzo Very Happy
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 8:49, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Wreszcie dotarłam xD
I wyjątkowo nie wiem co mam tak naprawde napisać.
Tak, to było cudowne Wink
Ładnie wszystko opisane.
Musze przeczytac jeszcze inne Twoje jednopartowki ;>
Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
heidi
:-)
:-)



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:10, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Wczoraj nie miałam już siły tego przeczytać, ale obiecałam sobie, że przeczytam to dzisiaj.
I psecytałam Wink
I mi się spodobało Wink
Baldzio baldzio Wink
I pozdlawiam i cekam na kolejną jednopartówkę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Julie




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z książki.

PostWysłany: Sob 9:48, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Bardzo dziękuję za dedykację Smile.
Ślicznie to opisałaś, tak romantycznie, a jednocześnie tak... gorąco xD...
Tak, że aż chciało się być tą bohaterką, leżącą w ramionach takiego Billa.
Oh, yes! Ja uwielbiam takie opowiadania xD.
Zresztą, czego można się spodziewać po osobie, która czyta "Melissę P."... Razz
A tak serio, kochany psecinku... Masz talent do TEGO typu opowiadań xD. Nie zmarnuj go xD...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Sob 10:47, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Psecineczku... to było WSPANIAŁE! Słodkie, romantyczne... piękne.
Aż się rozpływałam czytając to.
Nie wiem co moge powiedzieć.
Boskie. Wszystko było tak pięknie opisane.
Zgadzam się z Przyczką -powinnaś założyć restaurację Laughing

Kochana, to było pięknnneeee......
Dla mnie to Ty już jesteś mistrzyniąSmile
CałujęCałus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mrs. Nobody
:-(
:-(



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Kraju Kwitnącej Wiśni

PostWysłany: Sob 10:55, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Ślicznie napisane, ale ta scena erotyczna... ekhm xD. Ja dziwnie się czuję, jak takie coś czytam ;P.
Czasem jednak czuję się jak małe dziecko <zawstydzony>.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)