Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Jesteś cudem Bill... Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Kate ;*
:-(
:-(



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Warszawy :)

PostWysłany: Nie 19:56, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

Bardzo prosto napiane opowiadanie, ale mam nadzieję, że się spodoba. Pozdrawiam Całus.*


Chodziłam za tobą wszędzie, gdzie poniosły cię stopy. Nocami przesiadywałam na twoim parapecie i patrzyłam jak kładłeś się w objęcia Morfeusza. Sprawdzałam czy oddychasz. Gdy nie mogłeś zasnąć wchodziłam do twojego łóżka i dawałam ci słodkiego buziaka na dobranoc. Chroniłam cię, spełniałam twoje marzenia. To dzięki mnie doszedłeś tak daleko.
Po jakimś czasie bardzo się do Ciebie przywiązałam. Gdy miałeś dziewczynę zazdrośnie patrzyłam na was zza chmur, a gdy kłóciłeś się z nią biłam brawo. Wiedziałam, że tak dłużej nie mogłam. Miałam ci dać szczęście, a sama go szukałam dla siebie. Zaczęłam cię kochać prawdziwą miłością kobiety do mężczyzny. Chociaż wiedziałam, ze nigdy mnie nie poznasz, nigdy nie spojrzysz mi w oczy, albo nie przytulisz się. Wkradałam się do twoich snów, ale na nic się to nie zdawało. Aż przyszedł czas rozliczenia…
- Miałaś go chronić. Pilnować.- powiedział podniosłym tonem. Moje skrzydła zadrżały.
- Robiłam to. Byłam z nim nawet w najgorszych chwilach. Wiesz o tym…
- Wiem.
- Więc dlaczego to się stało?- zapytałam zdziwiona.
- Ten chłopak ma w sobie cos magicznego. Omotał cię. Nie winię Cię za to. Mogę Ci nawet pomóc. Ukażesz się mu. Ale tylko tej nocy… potem znikniesz, a on nigdy Cię nie spotka. Nigdy więcej.- powiedział.
- Dobrze, niech tak będzie- skryłam twarz w chmurach, żeby nie zobaczył mojego rumieńca, chociaż wiedziałam, ze i tak go widzi.
- Lec na ziemię, zrób to. Pamiętaj, masz tylko jedną noc. Jedną godzinę. Jedną chwilę. Później musisz wrócić.- oznajmił i posłał mi uśmiech.
- Nie zawiodę Cię. Do zobaczenia.- machnęłam do Niego skrzydłem i zleciałam w dół.

Siedział na łóżku i wpatrywał się w ciemność. Nie wiedział czemu jest taki smutny. Czuł się okropnie samotny. Niby miał brata, kumpli z zespołu, dziewczynę, ale miał wrażenie jakby był na świecie sam. Wtem ujrzał oślepiające światło. Próbował wstać, ruszyć się, ale nie potrafił. Coś kazało mu zostać. Spojrzał w sam środek światłości i jego oczom ukazała się postać młodej kobiety. Zawiesił na niej przerażony wzrok. Miał wrażenie jakby oglądał jakiś film, chciał krzyknąć, albo schować się pod kołdrą, ale nie potrafił. Kobieta uśmiechnęła się do niego i nagle cały strach minął.
- Kim jesteś?- zapytał odważnie.
- Twoim Stróżem.
- Aniołem?- wybałuszył oczy.
- Nie…- pokręciła przecząco jasnymi lokami. Miała wesołą twarz i ciepły, przyjacielski uśmiech.
- To co tu robisz?
- Przyszłam Ci powiedzieć, że cię kocham, Bill. Byłam przy tobie w każdych chwilach twojego życia. Trzymałam cię za rękę w pierwszy dzień szkoły, podczas pierwszego koncertu stałam obok i wiernie ci kibicowałam. Ale dokładnie tydzień temu zorientowałam się, że czuję do ciebie cos więcej niż tylko przywiązanie…
- Dlaczego wcześniej się nie spotkaliśmy?
- Nie zadawaj pytań, na które znasz odpowiedz, Bill- zabrzmiała odpowiedź.
- To kim jesteś?- znowu zapytał. Patrzył na nią jak zahipnotyzowany.
- Jestem twoją alfą i omegą. Wiem, że nie wierzysz w Boga, dlatego przyszłam na ziemię, żeby napełnić cię szczęściem. On istnieje i patrzy teraz na nas. Bill, czy nie widzisz jak bardzo wszyscy Cię kochamy? Proszę cię, nie zapominaj, że nie jesteś sam. Zobacz jak wysoko zaszedłeś. A teraz spójrz na mnie. Chroniłam cię Bill. Byłam z tobą gdy przeklinałeś na życie i gdy płakałeś na wręczeniu nagród. Proszę cię… o tylko jedną rzecz.
- Jaką?- zapytał zaciekawiony.
- Pamiętaj, że gdy tylko poczujesz się samotny i staniesz przy oknie ja natychmiast przylecę i mocno cię uściskam. Bill, wiesz kim jesteś? Jesteś…
-Kim?- zapytał, ale dziewczyna zniknęła. Chłopak automatycznie zasnął. Rano obudził go dzwonek do drzwi. To była Sonia, jego 11-letnia sąsiadka.
- Jesteś cudem Bill- powiedziała. Spojrzał w jej oczy. Były niezwykle podobne do tej jasnowłosej dziewczyny, która odwiedziła go w nocy… uśmiechnął się. I od tej pory nigdy nie był samotny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
świrka
:]
:]



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 441 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:04, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

muszem byc pierwszam. xD

EEEDDDIIITTT:
niezłe. ale troche tak ołomotane. zaplątane. chyba. ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć że mi się podoba Smile.
Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kruk
:(
:(



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: masz pewność? skąd masz czelność? skąd masz tyle tupetu i skąd masz wiesz, że napewno?

PostWysłany: Nie 20:35, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

nie.
koniec i kropka.
przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Nie 21:33, 17 Wrz 2006 Powrót do góry

Zainteresował mnie tytał. nie żałuje, że kliknełam.
Ciekawe opowiadanie, oryginalne i bardzo łądnie wykonanie.
Podoba mi się. Pozdrawiam
hobopa ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jadzia
:)
:)



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 633 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiesz że jesteś w tym lepszy odemnie? xD

PostWysłany: Pon 8:51, 18 Wrz 2006 Powrót do góry

Bardzo mi sie podoba tytuł Smile
Opowiadanie? hmm... jest suuper Smile
Piszesz świetnie
pozdrawaim ;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylas
:-)
:-)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 874 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: wiedziałeś, że tu jestem Bill ? ;*

PostWysłany: Pon 11:02, 18 Wrz 2006 Powrót do góry

Taak tytuł jest fajny ;D
Fakt opo napisane bardzo prosto, i bez głębszego przesłania...
Łanie napisane, ale - nie obraź się - nie podobało mi się.
Pozdrawiam ;**


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cookierek
:)
:)



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 21:17, 18 Wrz 2006 Powrót do góry

Taa.. "Jestes cudem, Bill" - slodko... chcialabym mu to kiedys powiedziec Smile
Prosto, ladnie i magicznie...
Jestem na TAK!
Bardzo mi sie podobalo Wink
pozdrawiam:*
~coox


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mardzia
:)
:)



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 751 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pon 21:41, 18 Wrz 2006 Powrót do góry

fajne:)
naprawdę.
świetne:)
trochę "zaplątane", jak pisała świrka, ale jak dla mnie ok.
Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)