Historia stworzenia ptaka... by kruk08

Ośmieliliście się wykonać o jeden krok za dużo
Teraz posiłkujcie się użytkownikami jak „Sylas”
Nie będę się plamiła obecnością tutaj
Bo ludzie toksyczni przytłaczają tych naprawdę wartościowych.

Kruk... dziękuje Całus.

Miło wiedzieć, że chcialaś, zebym to przeczytała.

Jestem... zdziwiona?
Nie... Tylko to opowiadanie...?
Stało mi sie niezmiernie bliskie. Bardzo bliskie.
To było niesamowite czytać to.
Może jestem głupia, ale to chyba najważniejsze opowiadanie, jakie dano mi czytać.
Bardzo wazne.
Dziękuję Całus.

Twoja shira

Kruk...
Już wiem. To o to opowiadanie Ci chodziło.
Dziękuję bardzo.
Za możliwość przeczytania.
Skarbie...
Współczuję.
Rozumiem Twoje uczucia. Zrozumiałam je dopiero po przeczytaniu tej jednoczęściówki.
Czytałam i chociaż wiedziałam, że to o Tobie to wydawało mi się takie nieosiagalne. Że to tylko wymyślona osoba przeżywa takie piekło.
A jednak nie daleka, nie zmyślona. Ty.
Mi bardzo się podoba. Za prawdziwość i za włożenie całego serca w nie.

Cytat:

Blizny pozostały.
Źrenice nadal duże,
Serce wrażliwsze niż niejedno,
Przeszywające spojrzenie,
Wzrok wyostrzony,
Słuch wyczulony…

Podziwiam Cię za to, że żyjesz normalnie, chociaż całkiem inaczej.
Ostrożniejsza, mniej ufna.
Podoba mi się tak bardzo. Bo mogę się wczuć w Twoje położenie.
Chociaż wydaje mi się, że czasem czuję sie podobnie.
Pięknie opisałaś.
I dziękuję za to że mi zaufałaś i chciałaś, żebym przeczytała. Dziękuję Kruk...

shira - cieszę się, że odnalazłaś w tym opowiadaniu coś dla siebie
Gracja - oj wierz mi, że część mnie siedzi w tych literkach i zdaniach...
Myślę, że to pasuje choć po części do każdej z nas...
Mnie po części się udało, ale najbardziej pomaga mi klawiatura...

to ja dziękuję za zrozumienie mojej twórczości
Nie tylko tej...
Całus.

Bardzo glębokie... piękne.
Takie prawdziwe...
Cudowne Wink

Bardzo mi się podobało; * Masz wielki talent.

shira napisał:

To było niesamowite czytać to.

Dokładnie.
Piękne.
I... daje do zrozumienia pewnych rzeczy.
Tak...
Dziękuję ;*

Podoba mi się... Nieco przypomina moją straszną historie, która jednak jest złożona odwrotnie...

...

Prawie zawsze tak się czuję jak czytam Twoje opowiadania. Podziwiam Twoją twórczość, chociaż niekiedy przeszkadza mi zbyt barwny język. Czasami ciężko jest dojść do jakiegoś sensu, ale te niedopowiedzenia tylko pobudzają wyobraźnię. Nie potrafię pisać opowiadań tak barwnie, za to wiersze tak i dlatego Cię szanuję. Tworzysz takie niesamowite, tajemnieczne, mroczne światy, w które ja lubię się zagłębiać. Chociaż czasami mi przeszkadza nadmierna patetyczność niektórych utworów, np. tego. Ale ogólnie bardzo mi się podobało. Życzę weny. Pozdrawiam Całus.

Pierwszy raz się boisz...
A mi pierwszy raz się podobało. Tak naprawdę, bez ściemy, bez mydlenia oczu. Podobało mi się. Mój ukochany pisarz, Jonathan Carroll powiedział kiedyś, że chciałby być kobietą w ciąży, żeby umieć to opisać...Może coś w tym jest? Może musimy coś naprawdę przeżyć, aby móc to dobrze opisać?
Może...to opowiadanie podoba mi się, bo sama bardzo długo nosiłam się z napisaniem podobnego? Treść ta sama, ale nie podana tak wprost, myślałam raczej o przemyśleniach innych ludzi, z których wynikałaby historia tej dziewczyny... Siadłam do pisania bardzo dawno temu, ale po jakimś czasie zaczęłam świrować...za dużo zła z własnego życia musiałabym sobie przypomnieć, to wszystko wytworzyło mi za dużo złych myśli, wspomnień...
Stchórzyłam wtedy. I to chyba dobrze. Może kiedyś dojrzeję do rozprawienia się z tym, co mnie ukształtowało. Niemniej cieszę się, że Tobie udało się to zrobić. I tej siły na przyszłość życzę.

PS. Wybacz chaotyczność, to był trudny dla mnie komentarz. Gratuluję raz jeszcze, bardzo dobre opowiadanie.

shira napisał:

To było niesamowite czytać to.

Nic dodać, nic ująć. Piękne.

Hmm... Czytałam to wcześniej... I czemu nie skomentowałam ?
Aaa xD Chyba musiałam iść do sklepu xD
No, ale... Po powtórnym przeczytaniu wywołało we mnie takie same uczucia:
Podziw dla Ciebie, za Twoją postawę, jak i za twórczość
Za odwagę ubrania tego w słowa, i umieszczenie tutaj
Napisane cudownie...
Więcej powiedzieć nie potrafię...
Gołąbek, jest wspaniały ;*
Kocham Cię ;*

To... o tobie? Naprawde? Teraz jestem pod jeszcze wiekszym wrarzeniem twojej osoby. Z każdym, slówem szczeka osuwala sie niżej. Wioel;bie cie za to co robisz Całus.