Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Fanatyczka? - jednoczęściówka Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Untitled




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:47, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Ta jednoczęściówka jest dla mnie ważna. Bo jest o mnie. A dokładniej o tym, jaka byłam kiedyś. Nie przestraszcie się.

de-de? Dla każdego, kto tu zagląda. Bez wyjątku.
***

Słowa piosnek niczym najważniejsza pieśń. Szacunek do niego większy niż do kogokolwiek innego na świecie. Nauka? Na drugim miejscu. Obowiązki? A co to znaczy? Dla niej obowiązkiem było na przykład to, że codziennie musiała wręcz poświęcić minimum trzy godziny na czytanie o nim, pisanie i oglądanie jego zdjęć.
- Zobaczysz, minie ci to. Sama będziesz się z tego śmiała.
Ale jej do śmiechu nie było. Wszystko traktowała wyjątkowo poważnie. Każda plotka musiała być natychmiast dementowana, ponieważ wybuchała głośnym płaczem i jedyną rzeczą, na jakiej była w stanie się skupić, to siedzenie przy komputerze i wyszukiwanie nawet na niemieckich stronach internetowych czegoś, co nie potwierdziłoby tych wszystkich informacji.
Nowy plakat na ścianie. Ile ona już ich miała? Około 90. Kilka albumów ze wszystkimi chyba artykułami na ich temat. Skakała z radości, gdy kupowano jej kolejny gadżet z ich logiem lub wizerunkiem. A tego było mnóstwo: począwszy od breloczków, a na pościelach kończąc.
Wszyscy w klasie odsunęli się od niej. Dlatego, że na każde złe słowo o nich reagowała głośnym krzykiem. Cieszyła się, bo czuła się tak, jakby stała się ochroniarzem zespołu.
Na lekcji niemieckiego nagle zaczęła zgłaszać się do odpowiedzi i zaliczania masy słówek. Z czytania najlepsza. Już nie w klasie, ale w całej szkole. Słabsi prosili ją o pomoc. Nauczycielka zaproponowała dwutygodniowy wyjazd za granicę. Do Niemiec, Austrii i Francji. Zadrżała, gdy usłyszała, że w programie przewidziane są nawet wycieczki i zwiedzanie niemieckich szkół.
Kolejne sprawdziany całkowicie do poprawy. Nie nauczyła się. No bo kiedy? Przecież czasu nie miała. Siedziała przy komputerze, czytała opowiadania o nich, słuchała muzyki. Krócej: była nieobecna. Do szkoły chodziła tylko po to, żeby być. A nawet tam miała cząstkę zespołu. W piórniku zdjęcia, na zeszytach naklejki, w kieszeni MP3. Nauczyciele zwracali uwagę, gdy przychodziła z tatuażami na przedramieniu i nadgarstku.
Przyjaciół odtrąciła. Nie miała czasu na spotykanie się z ludźmi, którzy Tokio Hotel nie lubili. Po co jej przyjaciele, z którymi nie można normalnie porozmawiać?
Wieczorami siadała przed telewizorem, włączała płyty DVD… i płakała. Bo chciała być z tymi wszystkimi dziewczynami na koncercie. Chciała być na miejscu tej, która została wyłoniona do zaśpiewania ostatniego refrenu „Schrei”, pragnęła, by dotknął jej ręki, objął, uśmiechnął się do niej. Bilet miała obiecany. Trzeba tylko było sprowadzić ich do Polski.
Pierwszy minus u niej? Za to, że nie widziała tego, w którym się podkochiwała. Ach, tak. Eksperymentował przecież ze stylem. Ale dlaczego tak szybko?
Drugi dopisała wtedy, gdy złamali obietnicę, że będą śpiewać tylko po niemiecku. Owszem, było wiele zabawy ze śpiewaniem słów piosenek przetłumaczonych na angielski, które zupełnie nie pasowały do melodii.
Trzeci, który szybko wytarła: odwiedzili Czechy.
Powoli zaczynała robić listę rzeczy, które jej się nie podobały. Znalazł się nawet nowy sposób malowania paznokci.
Po raz pierwszy w życiu nie wiedziała, co ma powiedzieć, gdy ktoś nazywał ich komercyjnym zespołem. A potem już nawet nie próbowała ich bronić. Nie ukrywała, że ich lubi, ale to nie był ten sam fanatyzm, co kiedyś. Powoli odkochiwała się w jednym z członków zespołu, ze zdziwieniem stwierdziła, że nigdy nie słyszała innych śpiewających po niemiecku sław.
Pomimo zawalonej nauki zauważyła, że dali jej również dobre rzeczy. Stała się jeszcze bardziej tolerancyjna, język niemiecki po raz pierwszy od ponad 5 lat poszedł naprawdę w górę, tak, że miała same piątki i szóstki. Poza tym przy ich piosenkach mogła poszaleć.

A co u niej teraz? Wyszła na prostą, poprawiła sprawdziany, z których na pewno mogło być lepiej. Na wycieczkę nie pojechała. Nie chciała, po prostu. Na nowo znalazła uznanie wśród osób z klasy, głównie chłopców, z którymi rozmawiać może na wszystkie tematy. Tokio Hotel był i jest jej ulubionym zespołem. Jednak potrafi teraz oddzielić to, co ważne i to, co jest mniej ważne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
noir_m




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:57, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Ech... Świetna ^^ Dzisiaj, kiedy słucham ich starych piosenek, zbiera mi się na płacz, bo przypominam sobie, jak było kiedyś, to znaczy na początku... Byli dla mnie jakimś niespotykanym, intrygującym zjawiskiem. Śmiech i tyle... Ze mnie. A to jest świetne -.-


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Sob 14:03, 03 Cze 2006 Powrót do góry

To jeśt świetne. Na początku też tak miałam, moze nie dokońca identycznie, ale naukę zawaliłam całkowicie. W drugim semestrze jest znacznie lepiej... Muuuua;*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
heidi
:-)
:-)



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1220 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:10, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Czytając pierwsze zdania tego opowiadania, miałam wrażenie, że jest ono o mnie...
Miło powspominać stare czasy Rolling Eyes
Było minęło...
Eh, wspomnienia...

Dobra, do rzeczy ^^
Opowiadanie ładne, wyjątkowo łatwo się je czyta.
Po co wyszukiwać różnych pomysłów gdy można napisać taką świetną jednopartówkę o sobie?
Piękne i tyle.
Podobało mi się i za to masz u mnie wielkiego plusa ^^

Życzę weny i kolejnych, równie świetnych opowiadań Wink
Pozdrawiam,
heidi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~ddm
:(
:(



Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Sob 14:22, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Hm...
Musze przyznac, ze mi sie podobalo.
Bardzo pouczajace i pelne przestrogi dla zaslepionych fanek.
A to plus.
I choc nie wywolalo u mnie wiekszych uczuc, to stwierzam, ze bylo ladne.
Czekam na wiecej twoich dziel, oby rownie dobrych.

Pozdrawiam.
~DDM


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 14:25, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Eh.. ja tam fanatyczką nigdy nie byłam, a na TH mimo wszystko poswięcam o wiele czasu niz 3 godziny (chociazby forum), ale to nie wazne. A na temat innych pseudo fanek się nie wypowiem Wink

A opowiadanie mi się podobało,
Bardzo ładnie napisane, dobrze to ujełaś Wink
pozdrawiam Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Sob 14:26, 03 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Nicky
:-(
:-(



Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 211 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: POLICE

PostWysłany: Sob 14:26, 03 Cze 2006 Powrót do góry

ehh... ze smutkiem stwierdzam, że ze mna jest tak samo Sad tez kiedyś tak bardzo za nimi szalałam, na początku ich kariery, a teraz zaczynam juz powoli przestawać ich lubić Sad ta jednoczęściówka była moim zdaniem bardzo ładnie opisana i płynnie mi sie czytało... bardzo dobrze ubrałas uczucia w słowa...być moze dlatego że ja podobnie się czuję... nie wiem... teraz chce mi się już tylko płakac SadSad pozdrawiam cię serdecznie!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Untitled




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:34, 03 Cze 2006 Powrót do góry

noir_m- dziękuję, że się poświęciłaś, to raz Smile Dwa- miłe słówka... i ten obrazek... kosiam Cię Smile

psecinek- ja Twoje właśnie mam zamiar skomentować, żeby nie było. U mnie i jeden i drugi semestr zawalony. Trzeba się ruszyć i poprawić ocenki ^^

heidi- A wiesz, że ta jednopartówka powstała podczas wyszukiwania różnych pomysłów? Jakoś tak mnie tknęło Smile
Nie dziękuję za życzonka, bo zapeszę Very Happy

~durch_den_monsun- szkoda tylko, że nikt takiej nie napisał, zanim zaczęłam być taką fanatyczką... Ale na szczęście opamiętałam się i obudziłam z tego transu.

Kama- no to Ci się udało umknąć temu fanatyzmowi. Mi niestety nie. Ale miło powspominać tamte czasy, kiedy to piszczałam na samo wspomnienie o Niemczech Smile

Nicky- Dziękuję za pozdrowienia. Ja Tokio Hotel nadal lubię, ale nabrałam większego dystansu i patrzę na to trzeźwo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shira
Moderator



Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 1460 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:50, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Super!
to historia, ktora może sobie przygarnąc niejedna z nas...
ja tak całkiem życia nie zatraciłam...
a jednak...
myslę, że ujełaś to co się teraz dzieje...z ich sławą, z ich fankami, z Nami
bardzo mi sie podobało :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ashley
:(
:(



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: się tu wziełam?

PostWysłany: Sob 16:00, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Bardzo fajne i pouczające! Ze mną było tak samo, tyle że w mniejszym stopniu... coś mi się widzi, że prawie każda z nas przez to przeszła albo jeszcze przechodzi:D Pozdrawiam i zachęcam do napisania czegoś jeszcze:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Joq
Gość





PostWysłany: Sob 16:03, 03 Cze 2006 Powrót do góry

no i super!! oddałaś naprawdę jakby... całą mnie. na początku jedyne co robiłam to czytałam o nich itp, a zamiast wkuwać fizykę czy inne przemioty - wolałam czytać opowiadania, blogi o nich albo czytać po raz któryśtam teksty piosenek próbując się ich wyuczyć na pamięć... ale teraz, podobnie jak w twoim opowiadaniu wyszłam na prostą i umiem pogodzić nauę i moje hobby...
opowiadanie super!! pozdrawiam serdecznie Untitled Całus.
Kasiula
:]
:]



Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl:P

PostWysłany: Sob 16:05, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Podobało mi się bardzo. Na początku tesh tak miałam, ale może nie aż tak bardzo źle, że się wszyscy odwrócili...
Ale bardzo fajnie i ładnie napisane.
Pozdrawiam Całus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Sob 16:58, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Czytam, czytam i myśle że to o mnie.Też kiedyś taka byłam. Teraz już nie jestem taką fanatyczką, ale kiedyś...
Ja miałam podobnie. Powoli zaczęłam widzieć ich wady.
Na początku byli oczywiście idealni.
Teraz jestem ich fanką. ALe taką "normalną" fanką. I bardzo się z tego cieszę.
Opo świetne. Daje wiele do myślenia. Super.
CałujęCałus.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kama
Administrator



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1374 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 18:00, 03 Cze 2006 Powrót do góry

Cytat:

Kama- no to Ci się udało umknąć temu fanatyzmowi. Mi niestety nie. Ale miło powspominać tamte czasy, kiedy to piszczałam na samo wspomnienie o Niemczech Smile


Chodziło mi tylko, że ja spędzam więcej niż 3 godziny na kompie i to duzo własnie przez Th, bo to forum również można zaliczyć do spraw związanych z TH Wink Ale jeszcze fanatyczką nie jestem Laughing Hmm... to jasne, ze ta pierwsza fascynacja już mineła Wink
Ehh namieszałam, ale cóz...



Kasiula napisał:
. Na początku tesh tak miałam, ale może nie aż tak bardzo źle, że się wszyscy odwrócili...


Kasiula co masz na myśli, ze wszyscy się odwrócili? Tutaj nikt się nie odwrócił.
Czyżby się coś wydało? Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Untitled




Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:39, 03 Cze 2006 Powrót do góry

shira- Mimo tego, że w pewien sposób zawaliłam tą część swojego życia, to cieszę się, że tak się stało. To będzie moja przestroga na przyszłość... i jednocześnie bardzo miłe wspomnienia. Dziękuję za bardzo, bardzo miłe słowa.

Ashley- Ja piszę cały czas Smile Korzystam z tego, iż dostałam swój laptopik na dzień dziecka Very Happy

Joq- skoro poruszyłaś temat fizyki... to ja chyba powinnam się teraz na nią uczyć Very Happy Na sprawdzian całoroczny. Ale komu by się chciało? Później, jak troszkę się ściemni, sięgnę po tą wredną książkę Very Happy
Każdy może wyjść na prostą. Dosłownie każdy. Tylko musi sobie uzmysłowić, że oni też są ludźmi i też nie są idealni. Ja długo nie mogłam. Dopiero niedawno mi się to udało.
Ja Ciebie również pozdrawiam Smile

Kasiula- Dzięki Smile

Gracja- Prawie każdy taki kiedyś był. Na samym początku. Bo to był fenomen. Cieszę się, że już przez to przeszłam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)