Bill denerwujacy? Jak to? ^^

Nie.
Nie zgadzam się z tym, że Bill jest denerwujący ^^`
I love him xD
Tak, tak, tak, tak, tak...

Dla mnie całe to głosowanie jest trochę głupawe.
Przyznam, że Bill może denerwować tym, że wszędzie jest go pełno, no ale on sam nie jest temu winny ^^
Po prostu trzeba podchodzić do tego z uśmiechem, bo to normalne Cool

. (Przecież było też głosowanie na najmniej seksowną kobietę, gdzie był Bill^^).

Mnie się wydaje, że go nominowano, bo jest taki wyrazisty i nie robi wszystkiego według normy.
Z resztą nie wiem kto wymyślił coś takiego...
Jak można głosować na kogoś kogo się nie zna...

On nie jest denerwujący. On po prostu jest takim wkurzającym bytem, od którego nie mogę się uwolnić... Nie on jest denerwujacy. On nie ma na to wpływu ^^'

Każdego z nas ktoś denerwuje. Jednego denerwuje Paris Hilton, a drugiego Bill Kaulitz.
Zależy od gustu.
Najważniejsze to być sobą i mieć dlaeko gdzieć to co myślą o nas inni.
Mnie Bill nie denerwuje. O.

Ale Paris Hilton jest znana dzięki swojemu ojcu - to mnie u niej denerwuje Very Happy

bawi się za pieniądze taty i myśli że jest boska xD
Czy Bill mnie denerwuje... Hm. Czasami. Ale rzadko Very Happy

Chłopak ma swój styl i wyróżnia się nim - myślę, że to chodzi o to. No i jeszcze do tego nietypowy makijaż i aferkę mamy gotową.
No bo skoro papież jest na tej liście, czemu miałoby nie być Billa ? xS *kręci głową*
Swoją drogą ciekawe jakby papież tą "nagrodę" odebrał Very Happy

ZZajął piersze miejsce !!! A to przez zazdrosnych niemiecki boysów!!!

Wysłany: Czw 9:04, 15 Mar 2007

Hm. Teraz antyfanów jest zdecydowanie więcej niż fanów.
To fakt, że chcą się wyładować.

W każdym razie wątpie, żeby w słowie "denerwujący" chodziło o jego charakter, bo to w końcu jest nie do sprawdzenia. Tu raczej chodziło o cały ten image, to co robi, jak robi, jak się ubiera, jak wygląda...

I nie mówcie, że w pewnym momencie się na niego nie wkurzyłyście.
Choćby po tym, jak się tak cholernie zmienił.

A to najprawdopodobniej było dla żartów.

I nic w tym dziwnego, że wygrał, w końcu inni traktują ich jak... no zresztą same wiecie.

Och, Bill.

Wysłany: Czw 16:50, 15 Mar 2007

puszek napisał:

ZZajął piersze miejsce !!! A to przez zazdrosnych niemiecki boysów!!!

Już według mnie Benedykt XVI bardziej zasługuje!!!