<<<A moglo być tak pięknie>>>jednopartówka

[i]Pakuję resztki tego co z nas pozostało,
[i]pluszowe maskotki i zdjęcia,
wiersze Twoje i zapach Twój.
Co dnia powtarzam sobie, że postąpiliśmy słusznie.
A jednak.. brakuje mi Ciebie...

My. To teraz daleka przeszłość, nie ma już nas. Byliśmy, to prawda, ale to już nie te czasy, nie ta bajka. Resztki jakie po tobie pozostały, dzisiaj opuszczają swoje honorowe miejsce, nie chcę już tego wszystkiego pamiętać, chcę choć trochę zapomnieć. Myśleć o tobie tylko jak o kimś idealnym, nie mającym żadnych wad, choć wiem, że to nie prawda. Czytam twoje wiersze, może się tego nie spodziewałeś ale tak jest. Wszędzie czuje twój zapach, nie potrafię się od Ciebie uwolnić. Wiem to była nasza wspólna decyzja,aby się rozstać, wierze, że postąpiliśmy słusznie, co jednak nie przeszkadza mi tęsknić, nawet nie wiesz jak bardzo. Może, a nawet na pewno mi nie uwierzysz, ale naprawdę mi Ciebie brakuje.

Zapisałam to na śniegu daleko stąd
Parę oczywistych ważnych słów
Tak naprawdę to ty nigdy nie kochałeś mnie
Już nie czytasz moich listów

Kiedyś były spacery i pocałunki
Dziś to wszystko już tylko wspomnienia
Grzane wino pod choinką podarunki
Czy będzie jeszcze kiedyś taka zima[/i]

Nie zapominam i chyba już nie zapomnę, ale nie pamiętam ciebie takiego jakim byłeś. Wiesz gdy człowiek odchodzi dopiero wtedy zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego jaki był dla nas ważny, ile dla nas znaczył. Gdy Cię nie ma nie pamiętam już czy było kiedyś źle, to nie jest teraz ważne, już nie. Wiem byłeś za młody na to by kogoś pokochać, kiedyś mi to przeszkadzało ale teraz już o tym nie pamiętam. Nie liczy się wczoraj takie jakie było, liczy się takie jakie je pamiętam. I jakie chcę żeby zostało na zawsze.

Gdy znowu złamiesz moje serce
Ktoś inny nauczy mnie jak to robić
Nie mówić już więcej, że kocham
Zamykać drzwi i bez słów odchodzić
Zamykać drzwi i odchodzić
Zamykać drzwi i odchodzić
Zobaczysz wtedy jak to boli
Zamykasz drzwi i odchodzisz

Tak to prawda złamałeś moje serce i to nawet 1000 razy. Zostawiałeś rozbite na drobne cząsteczki,, zostawiałeś, ale potem i tak wracałeś. Ale teraz to nie jest ważne, już nie. Chciałam się zemścić, postąpić tak samo jak ty, ale nie zdążyłam. Znowu byłeś pierwszy, ale dlaczego tym razem zamknąłeś te drzwi tak, że nie da się ich już otworzyć?? Przecież nie musiałeś tego robić, więc dlaczego zrobiłeś?? Nie wiedziałeś jak to będzie bolało?? Czy cię to po prostu nie interesowało, wiedziałeś jaki jesteś nam drogi, a szczególnie mi, więc dlaczego to zrobiłeś?? Ja tego teraz nie rozumiem i chyba nie zrozumiem już nigdy. Ale teraz już cię to nie interesuje, zostawiłeś nas samych z tymi problemami, a szczególnie z tym bólem i wyrzutami sumienia.

Noc budzi dzień,
idą razem przez kryształowy sen
Grób pusty wciąż czeka na mnie,
chce mnie wziąć
Porwać mnie do baśni niekończącej się
Pragnę, wołam, zabierz mnie!
To już mój ostatni dzień,
czas nasz tutaj kończy się
Więc jeśli chcesz - kochaj mnie,
bo to już mój ostatni dzień[/i]

Słyszałam jak to śpiewasz…
Dlaczego nie zareagowałam??? Dlaczego?? Może nie sądziłam że jesteś aż tak zdesperowany, że będziesz chciał się zabić?? Nie myślałam, że ty, ten ciągle uśmiechnięty, wesoły chłopak zdecyduje się na taki drastyczny krok… Wielu innych, ale nie ty!! Przecież jeszcze wczoraj się z nami śmiałeś, tańczyliśmy razem. A dzisiaj już Cię nie ma, i nigdy nie będzie. Wiesz jak to strasznie boli?? Ta świadomość, że już więcej nie porozmawiamy, nie przytulisz mnie, nie pocałujesz… Ze już Cię nie będzie… Ostatni dzień przeżyłeś wspaniale, ale dlaczego to był ostatni dzień przecież mogłeś przeżyć jeszcze tysiące podobnych. Ale ciebie już nie ma, i nie będzie… A ja tęsknie, i płacze po nocach… Nikomu się nie przyznaje jak bardzo cierpnie mi towarzyszy, tylko moja poduszka wie jak wiele łez w ostatnie noce, w nią wylałam…. Jak wiele wypłakałam….

________________________________________________________________

Napisałam to z powodu że ostatnio bardzo bliska mi osoba popełniła samobójstwo. Teksty piosenek to fragmenty piosenek Łez . Mam nadzieję, że nie za bardzo rozczuliłam się nad sobą , ale trudno napisałam po prostu to co czuje.

tak mi przykro wirginia... naprawdę ci współczuję... i widać to po tej jednoczęściówce że pisałaś wszystko z serca... dlatego tak bardzo mi się podobało Sad

pozdrawiam!!

Wirginia, jak mi sie serduszko smuci, z powodu twego smuteczku Sad

Opo jest całym twoim żalem, smutkiem... czuję twoje emocje.
Niegdy czegoś takiego jak ty nie przeżyłam, więc nie wiem jak to jest...

Wirginia, kochana! Bardzo współczuję. Nie wiem co powiedzieć. Napisałaś o swoim bólu, poniekąd żalu. Bardzo mądrze. Nic więcej nie mogę powiedzieć niż współczuję i podziwiam że się trzymasz. Oby tak dalej! Całuski:*

zgadzam się z Gracja i pryczka Wink

trzymaj się kochaniutka Sad

pozdrawiam Wink

dziewczyni naprawde dziękuje Very Happy

doceniam to wasze wspóczucie, ale teraz jest już coraz lepiej... jakoś się trzymam....

Nicky: dziękuje, masz rację napisałam to co czułam wtedy, teraz to się zamazuje i jestem zaadowolona, że utrwaliłam wtedy moje uczucia....

pryczka:dziękuje, ale nie tszeba się tym smucić i tak wiele ludzi ze mną cierpiało jak on umarł Sad

więc teraz należy o nim pamiętać, i ja tak robie:) ale dzięki...pozdarawiam.... Smile

Gracja;dzieki....trzymam się i bede nadal, ale dzięki za docenienie, tego i dostrzeżenie uczuć jaki byly w tym zawarte...

wszystki jestescie kochane... dziękuje wam za te słowa, bo one wiele dla mnie znaczyły i za to podtrzymywanie na duchu.... jeszcze raz wielkie dzięki, to naprawde bylo miłe z waszej strony
buzka pazdrawiam Very Happy

Wirginia bardzo ci współczóję Crying or Very sad

Ale widać, że pisałaś to z głębi serca. Trzymaj się i pamiętaj, ze życie ludzkie się nie końcy. Ono się po prostu zmienia.

Gość

wirginia... tak mi przykro... Sad

a to opowiadanie jest świetne... widać, że do tego opowiadania dodałaś swoje serce i to oddaje prawdziwe piękno uczuć, jakie w nim opisałaś... to było poprostu piekne...
pozdrawiam

Samobójstwo to najgorsza rzecz, jaką można zrobić. Tyle powiem, a jednopartówka nabrała dla mnie wartości dopiero po twoich słowach. Przepraszam, ale tak było....