Forum Forum Tokio Hotel Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Jakże cudownie było bawić się lalką. - jednopartówka Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Akemi
:-(
:-(



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innego świata ^^

PostWysłany: Pią 12:34, 24 Sie 2007 Powrót do góry

Moja pierwsza jednoczęściówka napisana pod wpływem chwili. Wiem, że bardzo dużo brakuje jej do doskonałości, dla mnie jednak jest ona doskonała. Dedykacja dla tych, którzy już teraz porzucili swoje lalki. Czekam na baty ^^.

Jakże cudownie było bawić się lalką.

Kiedyś, gdy byłam mała, miałam lalkę. Nazwałam ją Eleonora. Była to moja pierwsza zabawka i pierwszy w życiu prezent. Dostałam ją od taty.
Wszędzie ją zabierałam. Jak szłam na zakupy z mamą, a nawet do parku na plac zabaw…
Wtedy niektóre dzieci przerywały zabawę, podchodziły do mnie i podziwiały moją Eleonorę. Zazdrościły mi. Wtedy jeszcze nie wiedziałam co to znaczy nie mieć lalki.

Pewnego razu, gdy bawiłam się w pokoju w ganianego z moim psem, przypadkowo potrąciłam stoliczek, na którym stała waza mamy. Stłukła się. Wtedy po raz pierwszy odebrano mi Eleonorę. Mama położyła ją na najwyższej półce kredensu, bym nie mogła jej dosięgnąć i kazała mi posprzątać skorupy wazy. Nie minęło pięć minut, a tęsknota do Eleonory osiągnęła stan krytyczny. Ale nie mogłam nic robić. Na jakiś czas musiałam po prostu się od niej odsunąć.

Gdy już skończyła się moja kara, mama zdjęła z półki Eleonorę i oddała ją w moje ręce. Byłam taka szczęśliwa, ale….tylko przez chwilę. Uświadomiłam sobie, że Eleonora nie jest mi już tak potrzebna jak kiedyś. Mimo to, nadal miałam ją przy sobie.

Niedługo potem dowiedziałam się czegoś co na zawsze w jakiś sposób rozdzieliło mnie z Eleonorą. Mój tata był chory. Umierał.
Wtedy, zamiast przytulać się do Eleonory, przytulałam się do taty. Za każdym razem miałam świadomość że może to być ostatnie zetknięcie naszych ramion. Eleonora znów wylądowała na półce kredensu. Tym razem z woli mojej i losu.

Tata umarł. Ja pogrążyłam się w rozpaczy, ale bez Eleonory. Ona nadal siedziała na półce, zakurzona i żałowała, że nie może do mnie zejść. Ja też tego żałowałam, ale nie chciałam tego zmieniać. Wystarczająco dużo czasu spędziłam z moją lalką.

Moja mama i ja się przeprowadziłyśmy. Jesteśmy teraz w nowym domu, zaczęłyśmy nowe życie. Mama zaczęła je bez męża. Ja zaczęłam je bez Eleonory.
Wylądowała w koszu przy pakowaniu moich rzeczy do pudeł. Wtedy, wraz z Eleonorą zostało wyrzucone moje dzieciństwo. Wcześniej je od siebie stopniowo oddalałam, a teraz na zawsze zostało pogrzebane.

Teraz, będąc dorosłą (przynajmniej psychicznie) wspominam sobie lata, które spędziłam z Eleonorą. Przypominam sobie, jak dobrze było bawić się lalką.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akemi dnia Pią 15:22, 24 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Gracja
:-)
:-)



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 1061 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nozdrzec

PostWysłany: Pią 13:51, 24 Sie 2007 Powrót do góry

Akemi...
Wiem, że nie chciałaś tu pisać o lalce.
Wiem, że to ma drugie, ukryte znaczenie. Nie każdy je odkryje.
Ja... Ja coś z tego rozumiem, bo trochę więcej wiem. Wiem co czujesz, co przeżyłaś, co myślisz.
Też porzuciłam dzieciństwo wcześnie, wkraczając w ten bardziej dorosły świat. Niby dobrze, ale czasem wolałabym pobyć chwilę dzieckiem.
Wiele przeszłyśmy Agata, ale damy sobie radę. Nie potrzebujemy lalek.
Pięknie to wszystko opisałaś.
Cudownie.
Podoba mi się. Moja Ty Artystko kochana!
Jestem dumna, że mam taką zdolną siostrę!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Temcia
:]
:]



Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z krainy snów...:)

PostWysłany: Sob 10:27, 25 Sie 2007 Powrót do góry

Och Akemi!
To jest takie... takie prawdziwe... dorosłe...
Pożegnanie dzieciństwa, nie zawsze jest łatwe i nie zawsze dzieje się z naszej woli.
Myślę, że temu opku bardzo mało brakuje do doskonałości.
Dziekuję, że pozwoliłaś na tu na forum je przeczytać.
Przeciez każdy odnajdzie w nim w jakiś sposób siebie...
Dziękuję, za to że piszesz.

Cieszę się, że mogłam spotkac cię na tym forum.

Temcia^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
^Martoocha^
:(
:(



Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ta pewność, że marzenia się nie spełniają? xD

PostWysłany: Sob 11:20, 25 Sie 2007 Powrót do góry

Akemi... to jest piękne.
Nie potrafie opisać tego co czuję po przeczytaniu tej jednopartówki...
Wzruszyłam się.
Strasznie mi się podobało...
Nic więcej nie umiem napisać...

Kocham Cię moja mała Duszyczko... Całus.

Ps. Dawno nie rozmawiałyśmy na gg... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zulozula




Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: eee zapomniałam

PostWysłany: Sob 12:40, 25 Sie 2007 Powrót do góry

Akemi... nie wiem co powiedzieć bardzo mi sie podobało, dla mnie jest doskonałe...
P.S Dziękuje ci za rozmowę Całus. była mi potrzebna.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hobo psec
Moderator



Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 1547 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hobolandia [Lublin]

PostWysłany: Pon 8:48, 27 Sie 2007 Powrót do góry

Kochanie...
Wszytko bardzo ładnie, pięknie i w ogole cacy. Bez żadnych 'ale'.
Teraz zastanawiam się nad sobą. Moze i dzieciństwo porzuciłam, ale przypominając sobie dzieciństwo... Lepiej by było, gdybym nie dorosła. Dzieci zawsze mają łatwiej w życiu, bo się nie boją umrzeć czy zestarzeć. Myślą, że odchodzą wszyscy inni, a one nie.
Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akemi
:-(
:-(



Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innego świata ^^

PostWysłany: Wto 10:23, 28 Sie 2007 Powrót do góry

Hah...nie spodziewałam się, aż tak miłego przyjęcia tej mojej jedopartówki ^^. Czas na podziękowania ...xD

Gracja- Gracjuś, jak zwykle kochana! Dziękuję Ci za komentarz. Bardzo mi było miło, gdy go przeczytałam. Pewnie, że damy sobie radę, siostrzyczko Całus.. Tego co przeżyłyśmy nikt nam nie odbierze, a już na pewno nikt mi nie odbierze Ciebie, słońce Smile
Temcia- Temuś...gdy czytam komentarze, takie jak Twoje od razu mi się cała buzia śmieje. Dla takich osób jak Ty, aż chce się pisać. I ja również się cieszę, że Cię poznałam Całus.
^Martoocha^- Duszyczko moja...cieszę się, że Ci się podobało. Nie musisz więcej pisać, ja wiem i rozumiem Całus.. Ja też Cię kocham, Martuś Całus.Całus.. Faktycznie dawno nie rozmawiałyśmy. Nadrobimy to ^^.
zulozula- Ach...jest dla Ciebie doskonałe? Tak samo jak dla mnie ^^. Ale to raczej z innego powodu. Co do rozmowy - nie ma sprawy. Zawsze możesz do mnie przyjść i podgadać Smile
hobo psec- Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna. Podziwiam Twoją twórczość odkąd po raz pierwszy weszłam na forum..i wiesz, że jesteś moją idolką ^^. Cieszę się, że moją jednopartówką dałam Ci pole do przemyśleń Smile. Nawet nie wiesz jak się cieszę z tego komentarza. Nie masz za co mi dziękować. To ja powinnam Tobie podziękować z całego serca Całus.Całus. A więc, dziękuje...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
~fiff




Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:39, 28 Sie 2007 Powrót do góry

To nie dla mnie.
Nie wiem dlaczego, ale mi się nie podobało - do tego właściwie bez zakończenia.
Przepraszam,
~fiff.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)