Rodzeństwo

Był temat rodziców, to czas najwyższy na rodzeństwo! Macie jakieś lub czy chcielibyście mieć? Ile mają lat? Co lubią? Czy wy ich lubicie? No to ja zaczne: mam dziewietnastoletnią siostrę, nazywa się Olka. Uwielbia jeździć konno, zajmować się rybakmi i męczyć mnie, mówiąc, że jakby Tomowi doczepiło się śmigiełko do czapki do byłby Dyzio, Chyzio i Zyzio;P Ja tam lubie moją sis, bo - po pierwsze: chodzę do tej samej sQl co ona, więc czasem zabieram jej zeszyty i zżynam prace domowe, a po drugie: jak jestem na koncercie, to może mi kumpelom piwo kupić. I jeszcze się nie sprzeciwia! Jednak ja zawsze chciałam mieć starszego brata, takiego... 18-20 lat, ale żeby spoko był, a nie jakaś lebioda:/ Ogólnie strasze rodzeństwo jest spoX, więc szanujcie je póki jeszcze je macie xP Boozi dla Was:*

Psecinek jak Ci zazdroszczę, że masz STARSZĄ siorkę. U mnie ja jestem najstarsza Very Happy

MAm dwie młodsze siostry Ewelinę (12) i KIngę (10) one są spoko, najbardzoje lubię się wygłupiac z Ingą, bo ona taka śmiechawska jest Very Happy

Ewelina to już taka niby powaga, ma we mnie przyjaciólkę chyba że się pokłócimy to ma przewalone xD ale tak ogólnie to jest luz. Kinga ojj... moja Kingusia. Walnięta jak ja i jest strasznie do mnie podobna! Wygląda idendtycznie jak ja w jej wieku! Kropela w krople! Very Happy

Kocham swoje sis! I nie żałuje, że je mam chcoąż czasami....

Ja mam 2 siostry.Jedna strasza o 14 lat -Edyta ale ona ma juz wlasne zycie.Meza i 2 dzieci.Poza tym mieszka ww Krawkowie i rzadko sie z nia widuje.A tak poza tym to jest super.Jak tam przyjezdzalam chodzilysmy na ipry razem i wogole...hehe bniezle bylo :]
No i mlodsza - Wiktoria. Boze jak mnie to dziecko wkurza.Normalnie nie moge z nia czasami.Bardzo czesto sie klocimy i wyzywami ale jak co do czego to potrafimy sie dogadac choc jest ode mnie o 4 lata mlodsza.No ale i tak czesciej sie klocimy Razz

A ja?A ja jestem jadynaczką Sad

I to jest okropne..wszyscy cieszcie się że macie rodzeństwo bo być jedynaczką jest okropnie:(
Pozdro:*

Jula ty chyba bredzisz!! Wiesz ile bym dała, żeby być jedynaczką??!!
Mam młodszą siostrę - Karoline (12)... Szczerze mówiąc, nic mnie z nią nie łączy. Tzn rodziców mamy tych samych... niestety. Praktycznie z nią nie rozmawiam, a jeżeli już, to każda wymiana zdań kończy się aferą i wyzywaniem. Taaa... nie ma to jak siostrzana miłość;/
Zawsze chciałam mieć starszego o jakies 2 lata brata xD ach te marzenia... xD

PeeS: Uwielbiam brata Aprila- Maćka. On jest po prostu genialny! xD

Jula napisał:

A ja?A ja jestem jadynaczką Sad

I to jest okropne..wszyscy cieszcie się że macie rodzeństwo bo być jedynaczką jest okropnie:(
Pozdro:*

Kochana czy ty wiesz co mówisz?
Byłam przez 11 lat jedynaczką i się cieszyłam...

Teraz mam małą glizdę 5 letnią i truje mi tyłek przez cały czas...
Pech chciał, że maciej jest dzieckiem nadpobudliwym (ma niespożyte pokłady energii), jest waleczny - cały czas chce się bić, pyskaty, rozwydrzony, rozpieszczony...
Kiedyś sama mu dogadzałam, ale ostatnio przecholowuje...
nową sukienkę mi zniszczył...
buty przejechał rowerem...
Ściane pomalował zieloną kredka, na szczęscie dało się ją szybko odmalować...

Chociaż go kocham... strasznie... potarfi przyjść, ukochać, przytulić się, pocałować... - zadaża się najczęściej tak, gdy czegoś chce, albo gdy mu coś dam, ewentualnie gdy jestem chora, lub wychodze i nie chcę go wziąć ze sobą...

~Princess~ napisał:

PeeS: Uwielbiam brata Aprila- Maćka. On jest po prostu genialny! xD

Juz myslałam, że uwielbiasz swoją siostre bliźniaczkę (czyt. mnie;() ale dobra jak tam sobie chcesz ;(

Ja mam siorkę Marte, która jest na studiach, szczerze to zatraciłam się w liczeniu jej lat koło 23-24 będzie:D No i brata w tym roku idzie do komunii. Szczerze, to nie wiem jak to będzie, bo on taki trochę nie tegest... jeszcze zacznie krzyczeć na księdza, że pije wino Very Happy

Dzisiejsza historyjka:

Jedziemy samochodem. Mieliśmy odwieść Ewę do domu(którą wyciągnęłam do Kościoła)... mój brat zadaje pytanie:
-Mamo, a ty cudzołożysz z Tatem?
W aucie grobowa cisza, nagle wszyscy razem - śmiech...

Nie ma to jak rodzinka. Mój kaleczący brat zawsze coś wymyśli. Co do ofert małżeństwa- niestety: ŻENI SIĘ Z NASZYM MODEM - KASIULĄ;] W końcu będę miała rodzinę :]

Princess ja nie bredzę...;/Naprawdę chciała bym mieć rodzeństwo...jak sama czasem siedze w domu to fajnie by było mieć"tą drugą osobę" obok siebie:(
POzdro:*

Ja mam starszą o 6 lat siostrę - Kamilę (21l.)Jej ulubione zajęcia:
~ zatrównie mi zycia poprzez skarzenie na mnie lub zabieranie mi moich PRYWATNYCH rzeczy
~ rozmawianie ze swoim narzeczonym o tym jak to im razem będzie po ślubie ( heh dodam że ich ślub jest pod koniec wrześnie więc za niedługo BĘDĘ JEDYNACZKĄ!!!!!!!!)
~ kłótnie ze mną. Ona to uwielbia wykorzystuje każdy drobiazg do kłótni nawet to ze ja dostaję od babci kaskę na imieniny a ona nie (bo nie wie kiedy je ma)
Mimo jej ulubionych zajęć gdzieś tam w głębi serca ma jakies dobro (jakieś)

ja jestem najstarsza Very Happy

mam siostrę (lat 10, a właściwie prawie 11) i brata (lat 13). Często się z nimi kłócę, w przeszłości bardzo często się z nimi biłam (teraz już mniej, w końcu ma się te 16/prawie 17 lat Razz

), wnerwiają mnie moooocno, ale nie oddałabym ich za żadne skarby świata nikomu i w ogóle to nie żałuję, że istnieją. Zresztą ja raczej nigdy nie mówię za bardzo źle o mojej rodzinie. Tzn. ja gadam różne rzeczy (głównie w domu), ale jak ktoś coś źle powie o którymś członku mojej rodziny to ojjjjj, ruszam z pazurami do ataku Twisted Evil

Ja mam młodszą siostrę, jest w trzeciej klasie podstawówki i ma dziwięć lat, bo urodziła się w styczniu. Ma na imię Aśka (sama wybierałam ;p). Kłócę się z nią średnio 20/24h.
Chciałabym starszego brata.

Ja mam mlodsza siostre- Dorote(14 lat). Jaka to debilka! W glowie sie nie miesci, jakie ma czasem pomysly. Jednak gdyby nie ona, to chybabym sie zanudzila na smierc. Jak jestesmy lub idziemy gdzies razem, zawsze cos odwalimy Smile

Serio, dziwie sie ludziom, ze w miare normalnie reaguja na nasze zachowanie czasem. Dobra, czesto sie klocimy, nawet bardzo, ale mamy wspolne zainteresowania(np. TH) i w ogole fajnie jest Smile

Czasem nam tak odbija, ze wszyscy w domu(czyt. mama i tata) albo sie z nas smieja, albo wrzeszcza, zebysmy sie zamknely. Obydwie nie lubimy nudy, wolimy cos robic, niz siedziec w domu. Ona jest moze troche bardziej rozrywkowa, ja czasem wole sie wyciszyc. Jest jeszcze pare innych roznic, ale nie bede wymieniac. Moge powiedziec tak- dogadujemy sie, ale potrafimy tez skakac sobie do oczu 10 razy na godzine Smile

A chcialabym miec starsze rodzenstwo, bo tak to jestem najstarszym dzieckiem w rodzinie, i nie mam czasem co robic z mlodszymi..

Jula, ja jestem dumna z mojego podejścia do sprawy Very Happy

Rodzeństwo jest jakie jest, często mam ich dość, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym powiedzieć np.:"Jaka szkoda, że zamiast mojej upierdliwej młodszej siostry, nie mam starszego brata" :/ zresztą rodziny się nie wybiera Razz

pozdro

Ja jestem jedynaczką Very Happy

I bardzo z tego powodu się cieszę Very Happy

Wystarczy, że widzę ile kłopotów przez rodzeństwo ma moja kumpela Very Happy

Czasami rodzice są niesprawiedliwi... Ale myślę, że o tym nie powiem, bo to jej osobista sprawa Smile

W każdym razie ja się cieszę, że jestem jedynaczką Smile

Hmm ja mam o rok mlodszego brata. Ma 14lat i narazie ptasi mozdzek:P Nie wiem co sie z nim dzieje ale jak to moi rodzice mowia "dopiero co mu wlosy urosly (yy wiadomo gdzie:P) a obsciskuje sie z dziewczynami jakby mial niewiadomo ile lat" Razz

hmm czasami nie moge z niego. Wali takie glupie i bezsensowne teksty na poziomie podstawowki ze zastanawiam sie co on robi w gimnazjum i o co mu w ogole chodzi?! Czasami jest powazny ale to tylko chwilowe momenty bo po chwili zacznie albo glupio gadac albo walic w sciane a czasami mnie i mame ciaga i i sie smieje. Czasami mysle ze mozg mu sie zlasowal no ale coz jak to juz powiedzialam kazdego dnia zadaje sobie pytanie: "Boze kiedy on wreszcie dojrzeje, czy w ogole dojrzeje?!" Razz

<pytanie retoryczne:/ Razz

>