Powiedzonka

christiane napisał:

XD

Ja jeszcze mega często mówię; 'w każdym razie' jak coś opowiadam, albo 'e, z pogotowia!' jak kogoś wołam (to mi się od kociembowego 'ej, ty' przyjęło).

Poza tym mówię ludziom, że ich kocham jak powiedzą coś co mnie totalnie rozpier*dala i śmieszy.
Z takich mniej istotnych to jeszcze:

'Peszek', 'Kupo jedna', 'Ale z ciebie cwel', 'Jakieś mroczne sejtany', 'panczury', 'co tam skinhecie?', 'mró', 'ło, aleś mu pojechał', 'kurde no, chodźcie żesz stąd', 'kitraj to, bo będzie przypał', 'do chu*a pana', 'śmieszne'.

HAAHAHA. Zgadzam się. Ze wszystkim. Tez tak mówie...przynajmniej wiekszosc. XD

Jak ktoś do mnie mówi "pierdolisz!" albo "weź nie pierdol", to ja mu odpowiadam, że nie pierdolę, bo dupą nie ruszam. Laughing

misterka napisał:

Jak ktoś do mnie mówi "pierdolisz!" albo "weź nie pierdol", to ja mu odpowiadam, że nie pierdolę, bo dupą nie ruszam. Laughing

Ja też tak, albo "nie pierdol za dużo bo ci się rodzina powiększy". XD.

A ostatnio modne powiedzonko to "dupa maryny" Laughing

.

Moje:
-Ja tyś tam był, tyś tam był.
-Goń się
-Bujaj się
-Ściągnij warę z nosa jak do mnie mówisz
-Ty cioto!
- JEdna osoba mówi do drugkiej "Kotuś" Druga odpowiada krótko i zwięźle "Poj*b"
-Hejka Krejzole xd
-Ty się nie odzywaj, bo Ty w domu wody nie masz.
-A idź zobacz, czy Cię za rogiem nie ma.
-Niech mnie choooj do morza wciagnie (specjalnie przez "o").
-Doooopisz?! ( tu też specjalnie przez "o")
-Ku*wa mać! Lub Nosz koooorwa mać! ze specjalnym akcentem.
-Lalala xD

I nie pamiętam xD

chyba skisnę, aa masz coś do jedzenia, chodźmy coś zjeść, głodna jestem, a spydalaj<akcent>, i gówno prawda, ku chwale ojczyzny, o jesssssssus, masakra, ty praszczurze przebrzydły, ty mało, głupia dziw*a, nie chce mi sie , idę spać, jak gdzieś dzwonie i ktoś mów <halo> to ja mu <za halo w mordę walo>w łep, w łep, w łep?, o kurczak, wygląda jakby srał, słitaśnie, o my gosh

EDIT:
o nie!(sarkazm), ej boże, boże, o ha ha ha, ty gadzie, gadzino, puk puk GłODZILLA!.

Znając życie, to połowy nie wymienię, bo jak przychodzi co do czego to takie rzeczy po prostu zapominam ;D.

- przekleństwa: wszystkie, jakie tylko wpadną mi do głowy; uzależniłam się już chyba od słowa k*rwa (ostatnio mój kolega stwierdził "ty powiedziałaś k*rwa w ciągu 3 minut więcej razy niż ja w ciągu tygodnia!); no cóż, nic na to nie mogę poradzić
- spadaj
- fajnie masz
- pff, pss
- w sumie
- weeeź, weź przestań, no weź, no wex(to bardziej na gg)
- dobra dobra
- rzeźnia
- gadasz!, no co ty gadasz!
- co ty nie powiesz
- okej
- jaaaaa!, o jaaa!
- o staryyy!
- jezuuu, jezusie, o matko boska, dżizas, dżiii
- Hannavald ist fluygen (przez Ani Mru Mru ^^)
- fak
- słiit, słitaśne (;p)
- ja, ja
- was?
- szczerze mówiąc, szczerze powiedziawszy

Dobra, na razie tyle ;D.