Coś głupiego,szalonego...etc. w waszym wykonaniu :P

Wczoraj byłam święcie przekonana, że jestem Napoleonem... I mówiłam wszystkim, że jadę konno i strasznie trzęsie...

Ja z przyjaciółkami po sylwestrze jakieś 2 dni łaziłyśmy po "wsi" z mp4 na rozgłos i darłyśmy się na całego!;-)Tam jest taka wiocha że co 5 minut latarnie gasły i nie było nic widać to tedy śpiewałyśmy Feel-Jest już ciemno;-)
Na drugi dzień około 1 w nocy poszłyszmy na ośrodkową stołówkę,wypiłyśmy jakieś 3 kawy żeby nie spać,potem zaczęłyśmy rzucać się...pluszowymi misiami;-)
Po bitwie jednej z nas się "zachciało" więc poszłyśmy z nią bo skoro najmłodsza to się boi...siedziałyśmy przed kiblem a ona się śmiała w tej łazience więc zaczęłyśmy się dobijać do drzwi.Ona nam otworzyła i zaczęłyśmy też się śmiać bo ona wlewała do kibla Ludwika,potem psikała do niego odświerzaczem.Justysia miała aparat bo wiedziała,że to będzie super noć więc robiłyśmy sobie zdjęcia z kiblem...
straszne odwalaczki z nas...teraz jedziemy 25 w to miejsce i już posatanowiłyśmy bawić się tak samo;-)

Wczoraj miałam schizaaa z Klaudią moją.
Postanbowiłysmy nagrać koncert TH xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja jestem ta mniejsza. Ta wyższa to właśnie Klaudia xD
Patrzcie uważnie xD
Piosenka to IBNI i ja jestem Billem, nawet, jak dokładnie się przyjrzycie, to zauważycie, że mam fryz w stylu Billa a Klaudia to Tom (hahaha xD)

[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj Jung und nichts mehr jugendfrei.
Zamiana ról, Klaudia jest Billem, tylko troszkę nie potrafi tekstu a ja zaś Tomem xD

Naprawdę warto obejrzeć, bo jest śmiechowo xD
Aha i nie zwracajcie uwagi na nasz akcent xD
haha xD

Ps.Film nie odtwarza się na Winampie, musicie go oglądać na jakimkolwiek innym programie do odtwarzania filmów lub muzyki Smile

Czy czymś szalonym można nazwać to, że wraca się o 5 rano z klubu przez pół Lublina? A potem idzie się do tesco, kupuje bułeczki z czekoladą, tymbark pomarańcza-brzoskwinia i spozywa to? A jakoże po posiłku trzeba sie zdrzemnąć, to kładzie sie na ławeczce w tesco i zasypia?

Przechodzący obok mnie ludzie na zmianę życzyli mi smacznego, lub słodkich snów. Jeden pan zaproponował setę wódki na rozbudzenie. Niestety sielanka nie trwała nazbyt długo, ponieważ przyszedł ochroniarz, który wszystko zniszczył. Powiedział, że możemy z koleżanką tu być, ale nie możemy leżeć ;(((