NAJLEPSZY WIERSZ! - wyniki

UWAGA, UWAGA!
Tamtamtadam!

Jako że głos zabrało zbyt mało osób i na żaden wiersz nie padło więcej niż po jednym, to potraktowałyśmy to z Kamą jako zgłoszenia i postanowiłyśmy same wybrać z tego trzy... Okazało się, że wybrałyśmy identycznie.

Pierwsze miejsce - 50 fp - Temcia w wierszu "Krew?"
Drugie miejsce - 35 fp - shira "Jak kropelki deszczu ciepłego" (...) oraz heidi "Blask księżyca niezgrabnie..." (...)

Autorką najlepszego wiersza została TEMCIA! Gratulujemy!

Z przykrością również informujemy, że niezbyt aktywnie bierzecie udział w konkursach, co niezbyt utwierdza nas w przekonaniu, że warto takowe organizować...
Poza tym dokładniej na raz następny przekopcie ten dział, bo są tu różne ciekawe wiersze, które nie zostały podane w propozycjach.

Pozdrawiam,
MeDi

Kurde wszystkich wierszy na forum nie czytam, ale jednak są takie, których ominąć nie można, i je pokochałam.
Więc glosuje na:

1) heidi- Brak Tytułu, wklejam wiersza
Blask księżyca niezgrabnie wkrada się przez okno,
Budząc tym sposobem człowieka śpiącego słodko.
Nieśmiało patrzy, co człowiek zrobi,
A on siada do biurka i pismem kartkę zdobi.

Pisze- rymuje.
Dużo czasu mu to zajmuje.
Aż wreszcie zmęczone powieki zamyka,
Pogrąża się w sen i zasypia.

Ile nocy nieprzespanych,
Tyle kartek zapisanych.
Gratulacja gratulację goni,
Poeta pisze z całych sił swoich.
Z dnia na dzień coraz więcej pochwał zbiera,
Aż w końcu ze zmęczenia umiera.

Poezja skreśliła kolejnego człowieka.
Na następnego głupca czeka.
Zabije kolejnego swoje brata,
A z wierszami pozostanie w historii świata.

Boooski. I rymy *_*

2)heidi-Znów Brak tytułu xD
Muzyka moje myśli zagłusza
Krzyk, pisk w moich uszach.
Perkusja, gitara, bas coś niesamowitego
Coś, co tworzy ulgę dla ciała mojego.
Chwile, w których mogę odpocząć od rzeczywistości
Nie muszę martwić się o los przyszłości.

3)Temcia - "Krew?"

heidi - Brak Tytułu

Blask księżyca niezgrabnie wkrada się przez okno,
Budząc tym sposobem człowieka śpiącego słodko.
Nieśmiało patrzy, co człowiek zrobi,
A on siada do biurka i pismem kartkę zdobi.

Pisze- rymuje.
Dużo czasu mu to zajmuje.
Aż wreszcie zmęczone powieki zamyka,
Pogrąża się w sen i zasypia.

Ile nocy nieprzespanych,
Tyle kartek zapisanych.
Gratulacja gratulację goni,
Poeta pisze z całych sił swoich.
Z dnia na dzień coraz więcej pochwał zbiera,
Aż w końcu ze zmęczenia umiera.

Poezja skreśliła kolejnego człowieka.
Na następnego głupca czeka.
Zabije kolejnego swoje brata,
A z wierszami pozostanie w historii świata.

MeDi napisał:

Głosujemy, wybierając trzy wiersze i podając najpierw nick autora, a następnie tytuł ujęty w cudzysłów.

No.

Kiane- "Po tłuczonym szkle"
Temcia - " Do Heidi "
shira- brak tytułu :

Jak kropelki deszczu ciepłego
Kapały niegdyś łzy samotnego
Chodził po świecie w smutek ubrany
Niepocieszony, na ból skazany
Mogiłą straszyły zakamarki świata
Na plecach blizny po uderzeniu bata
Spoglądał nie raz w niebo z tęsknotą
Pistolet do skroni przyłożył z ochotą
Powiedział przechodniom „do widzenia”
Nikt nie wzruszył się losem jego istnienia

Plama krwi na chodniku czernieje
Kobieta w czerni pisze swe dzieje
Jak ona kochała człowieka tego
A świat jej go zabrał całkiem młodego
Teraz i ona samotna była
Bez miłości jedynej nadal żyła
Światu zawdzięczała samotność niechcianą
Dotknęła krew z chodnika spłukaną

1. shira - brak tytułu

Wiwat stali, co oplatać ręce potrafi
Nic już zrobić nie mogę
Za wiele mam niewoli
Pokłon kolcom, które wbijać należy głęboko
To w sercu zostaną na długo
Twarde, zawzięte, nieczułe...
Uznanie dla noży, którymi cięcia piękne wychodzą
Okaleczają to, czego ludzie nie widzą
Blizn nie zostawiają
Tylko długo bolą
Oklaski dla ręki, co uderza po twarzy
To kara za grzechy?
Czy może za wiarę?

Podziękowanie dla Ciebie
Żeś mnie wyrwał z tego Piekła
I przygarnął pod swoje Czarne Skrzydła.

2. shira - "Wiedz"

3.piaszczysta - "Gitara dla LnD" (nie wiem czy dobry tytuł)

Nie wiem ;( Wszystkie mi sie tak bardzo podobają ^^

1) heidi - "List do PAna Boga"
2) Sandy Strix - "Bliscy nieznajomi"
3) kruk08 - brak tytułu

Chcesz się podnieść, ale nie możesz
nie wiesz, co cię przygniata
niczego wokół nie widać, mrok
boisz się, ale jestem po to,
aby nie pozwolić się podnieść
posłuchaj, bo nie umiesz

wstrętny człowieku
zabijasz dookoła
roznosisz rany
podnosisz głowę
duma napiera
ty ją przyjmujesz

Oto historia twojego życia,
a zarazem końca
bo umrzesz w cierpieniach
błagając o szansę
którą nie raz zbrukałeś
teraz cierp, czuj mękę jaką zadałeś
nie zasługujesz na życie
zgiń przygwożdżony ciałami innych
bo sam sprawiłeś,
że leżą na tobie