Wywiad z Tokio Hotel

Kama napisał:

'Więc zabawa polega na tym, że układamy zmyślony wywiad xD
Jedna osoba pisze pytanie, a kolejna wyczerpującą lub nie, odpowiedź na nie.
Kolejne pytanie musi nawiązywać do poprzedniej odpowiedzi.
Jasne?'

Nie ograniczajcie się tylko do Toma i Billa Evil or Very Mad

Georg, czy nie boisz się o swoje włosy w związku z nadużywaniem prostownicy?

Nie. Nie boję się o nie. Prostownicy używam od zawsze i nigdy nic złego się nie stało.

A Ty Tom, powiedz w jaki to sposób ułożyłeś tak świetną dziś fryzurę?

W żaden... Same mi się jakoś ułożyły ^^. Czyż to nie genialne? xD

Yyyy... Tak bardzo genialne...
Rozumiem Bill że ty dziś włosów nie układałeś...

Odkąd Bóg potraktował mnie piorunem, a Tom oblał białą mazią, znaczy się farbą to włosy same mi się tak tego. (szyderczy_uśmiech)

Aha, więc dlatego Twoje włosy są w takim a nie innym stanie?
A Ty Gustav jak dbasz o swoje włosy? Chodź masz krótkie, wiec strasznie o nie dbać nie musisz...

No wiesz... to zależy o jakich włosach rozmawiamy. Ostatnio na przykład robiłem warkoczyki.
<wcina się Georg> Taa, ja to widziałem. Chłopak ma wprawę.

Czy zdarzyło się Wam kiedyś poprosić o pomoc w ułożeniu fryzury z powodu braku stylisty, któregoś z kolegów?

Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oczywiście, dzisiaj np. włosy układała mi Jutta, nasza szefowa od cateringu!

To moze zmienimy temat na bardziej konkretny. Bill masz tipsy?

Czipsy? Nie mam, Tom zjadł wszystkie jak tu jechaliśmy! Ułom jeden! Mówiłem mu, żeby zostawił, ale gdzie tam! Zjadł wszystko!

Tom wiesz, ze nie fajnie tak obgryzac paznokcie!
Bill, co zrobisz, gdy fanka rzuci Ci sie na szyje i zacznie krzyczek 'kocham Cie'!?

w trakcie spotkań z fanami nie mam aparatu słuhowego więc pewnie nawet bym jej nie zauważył.

Aha rozumiem. A jak reagujecie na hasła: "Fick mich Bill" lub inne tego typu?