hip-hop, rap itp.

no według mnie Mezo, DKA itp. to 'hiphopolo' ;DD

W sumie juz nie slucham tak czesto, jak kiedys, ale nawet lubie. Szczegolnie 52Debiec, Ascetoholix, Trzeci Wymiar. Mezo- "Aniele" czy DKA- "Wybacz" albo "Jak by to bylo" tez fajne jest. To w sumie glownie zalezy od piosenki.
Z zagranicznych- glownie Eminem i 50Cent. Ale to tez zalezy.

Powiem Wam, że Samy Deluxe jest git ;P.
I zgadzam się z aŚ - Mezo, DKA (grr, bleee, ughrrr... :[), Verba, itd., to hiphopolo.

Ej dziewczyny, ale Mezo, DKA i Verba to nie jest hh!
To jest zwykły RAP! Typowy rap!
HH..bardziej Eminem, 50 Cent...
No.
A ja sie może powtórzę, ale lubie rap ;] HipHop też ;] A coo!

Tysia napisał:

Ej dziewczyny, ale Mezo, DKA i Verba to nie jest hh!
To jest zwykły RAP! Typowy rap!
HH..bardziej Eminem, 50 Cent...

Idź Ty lepiej się schowaj z taką wiedzą, dziewczynko. Chciałabym zaznaczyć, że Mezo, DKA i Verba to ani hh ani rap. A tym bardziej Eminem nie wykonuje hh.
Otóż hip hop dotyczy korzeni, czyli tańca i samej muzyki. A rap to 'Rythm and poetry'. Więc znajdź mi tam miejsce dla DKA czy Verby. Nie ośmieszaj się. Na muzyce to ja się znam. [szpan]

Ja prawie wychowalam sie na rapie i na techno...
Jakos ostatnio tego malo slucham, ale mnie do tego ciagnie.
Osobiescie bardzo lubie do tego tanczyc.
Co tu duzo gadac...
Trenuje taniec nowoczesny... Wiec to daje mi troche powera.
A najbardziej lubie Samy'ego Deluxa z piosenka "Let's Go".

Jeśli Eminem to hh, albo rap to mogę powiedzieć, że słucham.
Ale nic więcej.
O! Samy'ego Deluxa też kiedyś słuchałam.
A co do polskiego hip-hopu to wolę się nie wypowiadać.

A ja się bardzo przekonałam do polskiego hip-hopu.
Nie mówię tu o składach typu Verba albo Mezo i nawet nie będe tego komentować, ale ostatnio mam ogromną faze na rzeczy typu Tede (Esende Mylffon mnie powaliło), Molesta albo Hemp Gru.

Po prostu genialny bit i teksty.
A jeśli chodzi o zagraniczne rzeczy to wolę nie zagłębiać się bardziej w twórczość czanych gangsta-raperów, pomijając tych najbardziej popularnych. Bardziej podchodzi mi klimat R'n'B.

No ja ostatnio [dzieki christiane] wsłuchuję się w twórczość Tedego XD. Hehe. No kawałki ma nizełe. Ale tak poza tym to słucham sobie pojedynczych utworów 50Centa, Lil' Jona, Peji i ogółem Paktofoniki ^^.

Nom... Ja co do Polskiego rapu wolę się nie wypowiadać tak samo jak Gracja... Nie przypadł mi do gustu. Według mnie jest to takie denne disco polo xD
A tak poza tym to ostatnio słyszałam remix "Girlfriend" - Avril Lavigne, który wykonała z Lil'Mama. Po prostu się zaraziłam xD

Jeste jeden, jedyny zespół Hip Hop, który lubię. Jest to...Grupa Operacyjna Very Happy

.

No Grupa Operacyjna rzeczywiście mogła by być Smile

Zwłaszcza z piosenką " Bądź sobą ".

I tu się Gracja rozpisze teraz. ;p
Żyję hip hopem.
Hip hop to mój sens, hip hop to ja.
Nie wyobrażam sobie życia bez tego.
W sercu gra rap. Gdy jest mi źle, gdy jest mi dobrze.
Odkryłam polski hip hop i zakochałam się w nim.
Paktofonika, Eldo, Stinko, PiH, Chada, Ostr, Vixen, Don Guralesko... Wymieniać mogłabym długo, długo.
Ale najważniejsi:
Peja.
Możecie mówić o nim wszystko. Że jest idiotą, że robi hh dla kasy, że "reprezentuje biedę, a wozi się porshe".
Ale słuchając jego kawałków, wywiadów... To jest naprawdę normalny facet, który ma uczucia i tworzy coś zajebistego.
Shellerini & Słoń.
Duet, jakiego nie ma nigdzie indziej. Ich "chore melodie" rozwaliły mi mózg, bardziej niż cokolwiek. Chore, po prostu chore.

I nie cierpię Tedego. ;D