Emo

jasne, że nie ^^'
ale chodzi o to, ze jak jesteś metalem, nie wolno Ci słuchać popu np.?
fakt, ze malo tam było tego emo, ale cóż Razz

hm. to jest tak jak z kazda subkultura. my to musimy czuć w srodku, a i muzyka jest podstawa. jesli słcuha,my tylko metalu, lubn tylko rocvk to wiadomo czym jestesmy. muzyka nas kwalifikuje.

przejzałam kilka nazw tych zespolów, dlatego mówie, ze połowa.

ja np słcuham róznych rodzai muzy, rock, metal, alternatywa i odmiany, emo i tez odmiany i trochu punku. i zdarza sie hh niemiecki. xD takze, nie mozna mnie zaszufladkowac ;p

emo to muza, a nie styl, ubiór.

Ferlejka napisał:

emo to muza, a nie styl, ubiór.

no niekoniecznie...
ostatnio powstał stereotyp emo. nie zauwazyłaś? Smile

wiecznie smutne dziecko z problemami i żyletką, z grzywą, lip piercingiem, obciłe koszulki, ćwieki, róż, paski, groszki...
to mnie wkurza, bo emo takie nie jest. pierwotnie wyglądało zupełnie inaczej.
dla niektórych emo to muzyka.
dla innych własnie taka subkultura dzieci z problemami.

Edit:

Ferlejka napisał:

jesli słcuha,my tylko metalu, lubn tylko rocvk to wiadomo czym jestesmy. muzyka nas kwalifikuje.

jesli sami siebie kwalifikujemy to owszem...
ale samo sluchanie metalu nie robi ze mnie metala Smile

no tak, bo opócz metalu chyba słuchasz czegoś jeszcze?

Cytat:

wiecznie smutne dziecko z problemami i żyletką, z grzywą, lip piercingiem, obciłe koszulki, ćwieki, róż, paski, groszki...

to nie emo. to jest taki styl, którzy przyjeli niektórzy emo, oldschool i wogóle. ale jesli ktos sie tak nosi to co z tego? to nie to czyni kogoś emem.
Very Happy

emem xD
razem z inna dzieewczyny nazwałysmy taki styl polans= pozer + lans.
idealna definicja czyż nie?

Ferlejka napisał:

no tak, bo opócz metalu chyba słuchasz czegoś jeszcze?

to było ogolnie Wink

ale znam ludzi, którzy słuchają tylko i wyłącznie heavy metalu, ale metalami raczej bym ich nie nazwała jak na ironię ^^'
jeden jest prawnikiem a drugi chirurgiem i z metalami mają wspólnego tyle co nic... Wink

Ferlejka napisał:

Cytat:

wiecznie smutne dziecko z problemami i żyletką, z grzywą, lip piercingiem, obciłe koszulki, ćwieki, róż, paski, groszki...

to nie emo. to jest taki styl, którzy przyjeli niektórzy emo, oldschool i wogóle. ale jesli ktos sie tak nosi to co z tego? to nie to czyni kogoś emem.

ale cóż...
ja tylko mówię, jaki stereotypowy wizerunek wyrobiło sobie emo...
i jednemu dasz rade przetłumaczyć, ze to nic innego jak polans ( Wink

) a drugi bedzie trwał w przekonaniu, ze jest bardzo emowski...

Dopiero się dowiedziałam co to emo. XD
Przeczytałam wszystkie posty i nawet nie wiedziałam, że słucham emo.
Zespoły, które tak bardzo polubiłam są emo.
Nie wiedziałam.
Czy to się nazywa rock, pop, disco polo, emo czy jakkolwiek inaczej- mi się podoba.
Ale nie jestemś jakąś emówą, czy coś.
Zwyczajnie podoba mi się tam muzyka.
Do ema mi daleko. XD
Nie każdy kto lubi typ muzyki emo, musi lubieć np. wygląd emo.
Nikt to słucha emo nie jest emo, bo to że się słucha takiej muzyki, jeszcze nic nie znaczy. A to, że niektórzy myślą, że są emo jest śmieszne.

A jeśli chodzi o tych sexy emoboy'ów. To są... sexy. Fajnie.

Gracja, ale listy zespołów, tutaj zamieszczone, niekoniecznie mówią o emo, a o błędnie określanych.

własnie Gracja, jakich zespołów emo słuchasz?

shira , masz racje, polans zawsze bedzie mówił, i'm sooo emooo... Very Happy