Mundial 2006

Bosh... Ja już nie mogłam na tym meczu... Nie no... Straszne... Żurawski gra beznadziejnie. Do Boruca to nic nie miałam, obrona wszystko spie*szyła;/.

Gdzie jest DUDEK? Franka jeszcze przecierpię, bo nie miał formy- fakt...

Mundial oglądam sama, z tatą nie mieszkam, ale gadamy o meczu. Terroryzuję mame.

Pamiętajcie, w 70 którymś byliśmy 3 xD xD xD. Te mecze będą do końca wspominać !

Jestem za Brazylią i Niemcami, ew. Anglią Wink

.
Jak dla mnie:
1. Brazylia
2. Niemcy
3. Anglia

Ja osobiście nie oglądałam meczu Polska- Ekwador, bo wracałam do domciu z wycieczki. Za to słuchaliśmy komentarzy... boshe co Ci komentatorzy wyrabiali!
-"... piłka odbija się od czerwonej skarpety..."
-"... nawet nie zmróżył sowjego skośnego oka mimo, że dostał tak mocną piłką..."
W pewnym momencie nie wiedziałam czy gramy z Ekwadorem czy z Katatem ? Very Happy

Oj tak było kilka nezłych akcji Very Happy

Jeżeli chodzio mecz z Niemcami, to będę wierzyć w Polskę, bo wkońcu reprezentują mój kraj...
Ale niestety, nie widzę tego kolorowo.
Mamy bardzo słaby skład.
Panie Janas zawiódł pan większość... Gratulacje.

Podpisuję sie pod słowami kasiuli.
Występy Polaków na Mndialu to ja widzę bardzo czarno. Nie ma co sie powoływac, że ileśtam lat temu byliśmy 3, bo to co było, to nie wróci. Przynajmniej narazie Sad

Moim skromnym zdaniem i tak z każdym Mundialem gramy lepiej Smile

Może kiedyś, kiedyś będzie dobrze????

Kasiula napisał:

-"... piłka odbija się od czerwonej skarpety..."
-"... nawet nie zmróżył sowjego skośnego oka mimo, że dostał tak mocną piłką..."
W pewnym momencie nie wiedziałam czy gramy z Ekwadorem czy z Katatem ? Very Happy

Dobre było noga uzbrojona w czerwoną skarpetę xD LOL xD Ten komentator nawt się ucieszył, że strzelili pierwszą bramkę... szczerze powiedziawszy to ja też xD. (Nie bić xD) Ale komentatorzy byli tacy hm... że raz graliśmy z Kolumbią a innym razem z Ekwadorem. Z ich stolicą też się pomylił... Pod koniec meczu z Kasiula spałyśmy, obudziło nas Buuuuu... tzn. druga bramka :]. Co do tego meczu z Niemcami: chciałabym, żeby zrobili taką małą niespodziankę... Taką mini-mini i wygrali. Ech, marzenia <3.

Najlepszy jest ten facet, co póxniej niby analizuje mecze.
Bawi sie dziecko markerem i jeżdzi nim po tablicy Smile

Niezły ubaw mam z tego Smile

Nigdy nie lubiłam pilki nożnej...
raczej nie polubię...
Ten cały Mundial...zwisa mi :D
i powiem szczerze, że nawet nie wierzę w polską reprezentacje...nadzieja <lol>
a w środę chyba się skusze i obejrzę mecz z Niemcami xD będe kibicować Szwabom, rzecz jasna :D
a jak nasi się kiedys nauczą grać...to może będe im choć raz przychylna...
na razie...Panowie do domu...

PeEs: rozśmieszylo mnie to, że polacy grają niby tak słabo, bo im za mało płacą...

co do meczu Polska-Ekwador, to obejrzalam tylko poczatek, bo potem poszlam sie myc Razz

hehe

Obstawialam z przyjaciolka, ze z Ekwadorem wygramy, z Niemcami rzecz jasna pewnie przegramy a z Kostaryka odniesiemy zwyciestwo, no ale...
Jak sie dowiedzialam, ze przegralismy 0:2...OMG...mam nadzieje, ze przynajmniej chociaz te pozostale dwa mecze JAKOŚ nam pojda...;/

Ja całym mym chorym serduszkiem jestem za Czechami Smile

Kofffam ich, podziwiam i wielbię Smile

Mam skromną nadzieję, że Polacy zdobędą chociaż jeden honorowy punkt Sad

A dziś Polacy grają z Niemcami już się nie mogę doczeklać tego meczu Smile

kupiłam se całe zaopatrzenie na to widowisko, ale boję się ( a raczej wiem) żę przegramy, akle zawsze można mieć nadzieję, chociaż taką malutką Smile

No tak, z Twoim podejściem do sprawy na pewno wygramy <przewraca oczami>.

No co...taka prawda, ale trzymam za nich kciuki Smile

wierze w nich Smile

Hm, ja myślę, że to podejście nasze do polskiej drużyny jest chyba zrozumiałe. Widzimy, przeciez, jak grają. Ja jestem za Niemcami. Juz od kilku lat. takie mam zamiłowanie i już. Smile

Lubie też jak gra Brazylia oraz Wybrzeze Kości Słoniowej Razz

Ostatnio zaimponawali mi piłkarze z Afryki. Nie osiągaja oni oszałamijących sukcesow, ale nieźle grają i się nie poddają Smile

Wielkie brawa dla nich

No, kochane!
Korzystając z tego, że jest przerwa w meczu (a przerw wprost nienawidzę, bo są jakieś głupie komentarze trenerów, którzy albo zdobywali sukcesy sto lat temu, albo wcale), piszę komentarz.
No cóż, moje spostrzeżenia co do pierwszej połowy.
Jestem bardzo, bardzo mile, hm... nie, nie zaskoczona. Wiedziałam, że będzie dobrze.
Idzie nam genialnie.
Odwalili kawał dobrej roboty w tej połowie.
Krzynówka zaczynam bacznie obserwować, nieźle.
Sporo niezłych akcji i dwa fuksy, dzięki którym dalej mamy "czyste konto".
Cóż mogę rzec?
W GÓRĘ SERCA, RODACY!

Niemcy wygrali Smile

od początku bylam za nimi, ale Polacy widać ze sie starali!! inaczej niz z Ekwadorem, ale widac ze to ich czegos nauczyli!!