Dortmund 31.03.08

Może niektórzy zauważyli, że na thpoland zorganizowała się 'mała' grupa ludzi, którzy chcą jechać na koncert do Dortmundu.
Temat dla tych, którzy się wybierają. W związku z tym, że thpoland nie żyje, nie ma nawet miejsca, gdzie możnaby spokojnie omówić pewne sprawy. Ale do rzeczy.
Większość osób jest zdenerowanych, bo jak widać, wszystkie sprawy związane z wyjazdem stoją w miejscu. Organizatorka jakoś nie kwapi się, żeby chociażby wysłać bilety, a co dopiero zorganizować transport. Nie odpowiada na gg, smsy, telefony... Sprawa jest niewesoła, bo do Dortmundu zostało ponad miesiąc. Nie zdziwiłabym się, gdybyśmy zostały bez transportu... (bo mam nadzieje, że bilety w końcu odzyskamy)
Co myślicie o taj całej sytuacji? I czy w ogóle mamy jakiś plan B?
Bo ja nie mam zamiaru rezygnować z koncertu....

No to ja jestem w tej samej sytuacji, co Ty Kama (mieszka się tę ulicę obok xD). Niestety jednak, nie mam różowego pojęcia, co zrobić. To jest żałosne, że ktoś, kto się nie nadaje na organizatora, podejmuje się tak odpowiedzialnej funkcji, a w efekcie zostawia tyle osób z niczym ;|.

Kama tak jak wczoraj gadałyśmy... trzeba jakoś cudem skontaktować się z Elli i wreszcie się czegoś dowiedzieć...
Dlaczego nigy nic nie wiemy ? Kiedyś Ell mówiła że wyśle bilety w następnym tygodniu ok , czekałyśmy i nic , jakoś z nią się zgadałam i powiedziała że ma dużo nauki i nie miała czasu.Rozumiem to , ale można było nas o tym poinformować, lub przynajmniej naisać krótkiego posta na forum bo wtedy działało.Nie odpisuje na nic , a my chciałybyśmy się dowiedzieć co z transportem , bo zostało mało czasu i nic nie załatwione , a płacić za transport też trzeba.

Ahoj wam wszystkim Całus.

po pierwsze Kama dzieki za ten temat bo włąsnie było cos takiego potrzebne
a teraz do rzeczy, ja tez nie mam biletu, i jestem coraz abrdziej zdenerwowana, mam nadzieje ze je dostaniemy predzej czy później,
mama malgOsi dzwoniła jakis tydzien temu do Elli i powiedziała jej ze wysle w poniedziałek, ale biletów nie ma...

wiem tez ze dziewczyny na zlocie w łodzi dostałty bilety wiec raczej nam kupiła ^^
a transport mysle ze jak nie ebdzie nic ruszało z miejsca, można zorganizowac busa z rzeszowa...

Tylko, żeby koszty nie były nie wiadomo jakie. Tamte wydawały się w miarę rozsądne. Cóż, napisałabym, że pozostaje czekać, ale... ile można?;|

ja nie wiem co zrobić..
co jak co, ale na odzew od elli musimy czekać.
przynajmniej na bilety.

chociaż ja nie wierze, ze ona by tak zrobiła.
elli ni jest taka.
zawsze wszystko robi porządnie.
coś musiało się stać.

musimy mieć przynajmniej bilety, a potem będziemy myśleć co dalej.
tylko, że.. czas nas goni..

własnie to jest najgorsze ze jescze mało ponad miesiac został a my nic nie wiemy i nikt prawie biletów nie ma...eh..

Spokojnie, damy radę.
Elli prawdopodobnie była na rozdaniu nagród Echo, a więc przez kilka dni nie moglyśmy się z nią skontaktować [tak mi się wydaję]
Dowiemy się co i jak, wtedy wszystko zadecydujemy.
Spróbuję się z nią skontaktować i napiszę wam co zostało ustalone.

Mam nadzieję że jak najszybciej się to wszystko wyjaśni, już nie chodzi tak strasznie o te bilety ale transport najważniejszy Rolling Eyes

słuchajcie dziewczyny ja mam pomysł . skoro Elli narazie nie podjeła sie zalatwiana nam transportu uważam , iż możemy same się tym zając.. mówie tutaj o laskach z Rzeszowa i okolic Katowic . Wczoraj oglądałam stronki o autokarach itp . i znalazłam jadący z Rzeszowa do Dortmund w cenie jakieś 220 zł . tylko nie wiem czy jechałby on przez Katowice ( wtedy ja i Noire mogłybysmy sie dosiasc ) no i byłoby taniej i wygodniej . tak to musiałbysmy dojechać do Wawt ( ta myśl mnie przeraża xD) a tak mamy na miejscu xD nie wiem hmm co Wy o tym sądzicie?

No Pati dla nas było by tak taniej i lepiej. Ale ten autokar to trzeba nam taki na wynajęcie , a najlepiej bus. Narazie nic nie kombinujmy.Poczekajmy jeszcze aż się odezwie Ell i coś się będzie myśleć.

najgorsze jest to że czasu nie ma -.-

ja etż wczoraj patrzyłam , na wszelki wypadek co i jak, i znalałzam wynajmy 1 zł od kilometra... moze to by sie jakos rozłozyło ale poczekajmy, licze na to ze martwimy sie na zapas

Cóż, ten brak kontaktu trwa już od dłuższego czasu... No, ale nic, każdy czeka, chociażby po to, by uzyskać bilety.
Ale prawdą jest to, że 31 coraz bliżej, będziemy załatwiać transport w przedeniu koncertu?

ed.

Dominika, do Dortmundu od nas, jest jakieś 1300 km, rozłożyć, by się rozłożyło. Ale żeby posprawdzać to, musiałby się tym zająć ktoś naprawdę kompetentny, żeby to pozałatwiać po ludzku.
Owszem, liczmy, że Elli to załatwi, ale nie zaszkodzi szukać innych wyjść.

Więc tak. Dzwoniłam do Elli i powiedziała mi że bilety są wysłane i powinny dojść gdzieś w poniedziałek albo we wtorek. Transport jeszcze nie załatwiony bo facet nie odbiera telefonu , a Ell jest teraz w Łancucie , więc jak wróci do Warszawy to się tam przejdzie.A telefonu nie odbiera , ani nie odpisuje bo 27 osób jej się o to samo pyta i już ją cholera bierze.

amen.

Niech się nie dziwi, że 27 osób do niej pisze, bo każdy się martwi, nic nie wiedząc. Powinna właśnie odpisać, żeby dali jej święty spokój, no, ale cóż.
Sam fakt, że facet nie odbiera, jest niezaciekawy, bo może się okazać, że owa firma przetransportować nas do Dortmundu, chcieć nie będzie.
Ale ważne, że bilety są wysłane Smile

. Wtedy zawsze można coś kombinować.

Nie, ja nie chce tu wprowadzać pesymistycznych wizji. Raczej realnie myśle ^^.