Styl członków TH-co sądzicie?

Gość

hmmm... no to po kolei:
Bill - poprostu sweet Smile

ma swój styl i to mi się podoba... uwielbiam u niego tą "różność". U mnie ma plusy za: oczka, uśmiech, pierścionki, makijaż, malowanie paznokci (ale tylko na czarno!!), fryzurkę, białe pasemka, styl ubierania się (czerń) i za twarz... wygląda jak "diabełek" Twisted Evil

Minusy za: białe ubrania (nie zawsze mu pasują) i... to tyle Wink

Tom - no poprostu boski. Zero minusów, a z plusów to tak: uśmiech (anielski Rolling Eyes

), oczka, uśmiech, piercing, dredy, luźne ubrania, jakie wdziewa, jego styl... Ogólnie cudo!! Very Happy

Gustav i Georg - jest... normalny, podobnie Georg. Nie mają jakiegoś stylu... są poprostu normalni i nie lubią chyba eksperymentować z wyglądem.

Podsumowując...
Bill - fajny...
Tom - cudowny, boski i wogóle...
Georg i Gustav - nawet nawet...

PZDR 4 all Całus.

eh, chyba styl Billa przestaje mi się podobac :/
bolerko, cekiny...tipsy może?
jego styl był dla mnie olsniewajacy...
teraz mnie troche przeraża, czasami rozśmiesza...
ciągle mam nadzieje, że to nie na stałe i sie nie bedzie zagłebiał w to...

Czuję dokładnie to samo co shira. Bill na początku był trochę zagadkowy, no taki inny. Po prostu miodzio. A teraz? Zaczęło się od fryzury, potem białe obcisłe spodnie, i inne dziwne rzeczy... I cały blask Tokio Hotel zaczął jakoś mi umykać, bo w końcu on jest liderem zespołu, prawda? Jak sobie przypomnę teledysk do Durch Der Monsun (ahh), i porównam go do np. świezych zdjęć, które można znaleść w internecie, robi mi się autentycznie przykro. Przykro, że nie ma już tego czegoś w tokio hotel, co tak bardzo mi się podobało. To już po prostu nie to samo. I mówię tutaj o wizerunku zespołu. Bo co do muzyki, nadal jej słucham, i w czasie najbliższym nie zamierzam przestać Smile

Ale mam nadzieję, że Bill się w końcu opamięta, bo ta zmiana wizerunku nie wychodzi mu na dobre... I oby nie pociągnął za tym reszty zespołu, bo to będzie totalnie dołujące, jak dla mnie.

Tak więc, Bill, wróć!

Ja chyba nie czuje tak jak shira.
Otóż dla mnie dalej jest tajemnicze to, dlaczego styl Billa się tak dismetralnie zmienił, co jest tego powodem i co go do takich "drastycznych" kroków skłoniło. Jak dla mnie to tajmenica, może ja kiedys wyjawi. A moze wróci do swojego dawnego stylu? Mam taka nadzieję. Rolling Eyes

Nie mam nic przeciw takiemu stylowi, jaki on teraz preferuje, tylko, ze to do niego nie pasuje. Mówi, ze jest troche romantykiem, bla, bla bla... własnie widzę. Moim zdaniem człowiek powinien określać siebie przez styl. Coraz bardziej podoba mi sie styl Toma. Te spodnie Shocked

Tyle razy się zastanawiałam co on z siebie robi.
Tyle razy wpatrywałam się w ten plakat (wątpie, że skojrzycie: taki z Popcornu przy tych rurach z podartymi spodniami...).
Tyle razy nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi.
I co?
Teraz nie obchodzi mnie czy ma różowe paznokcie, niebieskie, zielone.
Teraz mam gdzieś jak wygląda, jak się zachowuje.
Teraz nie obchodzi mnie jego styl.
Chociaż ciągle marzę, żeby powiedzieć:
Dziękuję, że wróciłeś...

---

Stylu Toma, nigdy nie komentowałam.
Jest jaki jest. Nie eksperymentuje i jest ciągle prawie taki sam.
Może zachowanie, ale to bajka.
Nigdy mi nie podchodził, to też bajka.

Strasznie podobają mi się czapeczki Gustava ;], pałeczki zresztą teeeż ^.^

A Georgol wcale nie jest paszczurem, jak kiedyś ktoś powiedział.
Moja siostra stwierdziła, że właśnie on jest najbardziej normalny.
No i pocina na basie ^^.

April napisał:

Teraz mam gdzieś jak wygląda, jak się zachowuje.
Teraz nie obchodzi mnie jego styl.

April, nie zrozumialam... Chodzi Ci o to, że nie obchodzi Cię on już kompelnie (przestałaś go "lubić"), czy poprostu zaakceptowałaś to jaki jest??

Według mnie Bill jest sobą. Być może słąwa troszkę go zmieniła (ale pyta. Czy na CIEBIE nie miała by żadnego wpływu? - wątpię)...
Po drugie: Co mi da, że ocenię jego wygląd? Nie znam chłopaka -jedynie tyle, co dzięki wywiadom - a z tego wynika, że jest normalnym facetem i tyle...
Tak facetem! I cholernie mnie wkurza, kiedy Billa nazywają babą, Georga (^^) paszczurem... każdy ma swój gust i styl... - to tyle na temat...

Faktem jest, że Bill zmienił styl, bądźmy szczerzy, który nie jest najlepszy. pamiętacie jego spodnie i koszulki, zazwyczaj czarne jeszcze za czasów Schrei i DDM?;> To bylo boskie. Byłam w stanie przyjać z pokorą nawet dłuższe włosy, brak mangi, pasemka, ostrzejszy makijaż. Ale kobieci wygląd? No sorry... Jego styl diametralnie się zmienił, mam tylko nadzieję, ze to nie wpłynie na muzykę.

Tak chciałabym, jak April, zeby on wrócił, zeby jego styl wrócił.
Prawdą jest też to, ze on siebie widzi. Widocznie mu odpowiada taki ubiór. Wątpie, że mu ktoś kazał tak sie malowac i nosić. Nie jestem w stanie tego do końca zaakceptować,a le da się żyć.
Wrócą podarte spodnie? Nadzięja matka głupich.

Nie chce nic mówić, ale mi sie straaaasznie podoba styl Toma. Tak bardzo, bardzo.

Jej, April:)
Moja opinia wygladała by tak samo, ale troche inczej napisana.

Kochałam kiedys Billa, bardzo. Był taki inny... Często oglądam teledysk DDM... I myśle sobie, ze tak bardzo chciałabym żeby wrócił... Teraźniejszego Billa, tak naprawde, nie lubie.

Tom-jego styl jest świetny. Uwielwbiam te szerokie spodnie i koszulki do kolan... Jest w co się wtulic:)

Gustav i Georg- ich teraz najbardziej lubie. Oni są tacy...fajni. Nie wyróżniają sie i nie pruboją nikogo niczym zadziwic. Oni są zajebisci.

dzięki temu, że bil, [bez urazy] robi z siebie de'billa zrozumiałam, że jestem prawdziwą fanką bo dla mnie już nie liczy sie wygląd a teraz co sądze o ich stylu
BILL: robi z siebie prostytutke(sory naprawde nie chce go obrażac, ale tak sądze) ostatnio zobaczyłam, że miał tipsy
wstyd i jak dla mnie nie pasuje mu biały.
TOM: luzik, podoba mi się jego styl, to naprawdę ładny styl
GUCIO: ja napisze inaczej TO GUCIO MA PODOBNY STYL DO GEORGA:D
GEORG:tak, tak. taaaaak fajnie się ubiera:D
no to luuz
JA CHCę STRAEGO BILLA

Bill- słodki buntownik(ale to już było...) aktualnie najgorszy styl ze wszystkich czł zaspołu- ten kapelusz i loki w połączeniu z brakiem make-upu mnie rozwaliły(OMG was ist das? ES ist eine Hexe!!)
Tom: Fajnie że pomimo iż zespół gra rocka jego stail reprezentuje hip-hop. podoba mi się to
Gustav- Zwykle wygląda na bardzo ułożonego jest ok
Georg- Trudno powiedzieć.

Hmm... nowięc tak:
BILL - na początku kariery cool, a z czasem coraz gorzej... Po prostu zaczął przesadzać z tymi eksperymentami...
TOM - luzak, a nie się tacy nie podobają w ciuchach o rozmiarze XXXL... nic na to nie poradzę! (wiem, że mnie zabijecie...)
GEORG - taki... no... zwykły. Nie zwróciłam uwagi za bardzo na jego styl...
GUSTAV - no cóż... ze względu na to, że jest taki poważny, dojrzały, słodki się w nim zabujałam, ale nie wyróżnia się za bardzo. I O TO MI CHODZI! Very Happy

B.T.W. Dziewczyny Bill powiedział w wywiadzie, że wraz z nową płytą zmieni swój styl... więc nie wiem, czy bać się, czy smucić, bo po tych wszystkich metamorfozach zaczynam się rzeczywiście trochę bać następnej... zobaczymy coo zrobi.

Trudne... baaardzo trudne Wink

Bill?
Jeo styl jest oryginalny, ale jak dla mnie przesadza, co można zauważyć z każdym dniem jego eksperymentów. Nie mówię- nie, ale trzeba wiedzieć, gdzie jest granica.

Tom?
Myślę, tak samo jak Alice. Świetnie, iż fakt, że gra w zespole popowo-rockowym, nie zmienia jego przekonania do hip-hopu. Super jest też to, że potrafi łączyć te dwie skrajne typy muzyk- bo jakby niepatrzeć, to zupełne inne "dwa" światy.

Gustav?
Gustav kojarzy mi się- na pierwszy rzut oka- ze słodkim kolesiem. Jego ubiór należy do najjjnaturalniejszego ze wszystkich członków zespołu.

Georg?
Jego chyba najgorzej jest ocenić, po ubiorze. Hm... Napewno nie jest typem "słodkiego misia", jak Gustav. Kojarzy mi się jednak z tym, że twardo stąpa po ziemi oraz wie czego chce. Wygląda na władczego i chcącego wykorzystac tą władzę. Łączy go, to z Gustavem, że wygląda tak samo jak on- naturalnie.

Czyli, co?
Naturalność ponad wszystko?
Czy może spontaniczność?
Obydwie te cechy bardzo mi się podobają Smile

hmm, a wiec nowy styl Billa, no nie moge powiedzieć nie bo mi się podoba, mam obsesje na jego punkcie i jego wciaż zmieniającego się stylu, chociaz czasami chciałabym żeby stary Bill wrócił
Tom- był jaki był i jest jaki był, nigdy nie miałam nic przeciwko jego stylowi
Georg i Gustav -pozostali soba i jest ok

Bill wróc

Bill - hm. najbardziej wkurza mnie ten jego styl a'la 'falen endżel'

Tom - dready sprawiaja ze wyglada nieziemsko, ale uwazam ze jego obwisle ciuchy nie sprawiaja dobrego wrazenia

Gustav - przeciętniak, zywkly nie wyrózniajacy się, cool

Georg - jak Gustav

Razz

Bill - podoba mi sie jego nowa fryzura, ale ogólnie styl ma fajny. Smile

Tom - ten to poprostu wymiata jego styl podoba mi sie najbardzie, te jego dredy są poprostu boskie, i te jeszcze zaduże rzeczy no normalnie chodzący ideał (przynajmniej dla mnie Smile

)

Gustav - jest normalnym chłopakiem

Georg - tez normalny chłopak chociaż nie podobaja mi sie jego włosy takie jakieś dziwne